Skocz do zawartości
tokarex pontony

jareksm2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    792
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jareksm2

  1. jareksm2

    PILCE

    ta, poddałem się dzisiaj. Nawet nie wyruszyłem Był to pierwszy weekend od ho, ho a może i dłużej.Sprzęt zakonserwowany. teraz w necie małe zakupy. Od stycznia ruszam na Orlicę. Acha, odczytaj PW.
  2. jareksm2

    PILCE

    Hejka dawidmax, chyba mrożone Sorki, to taki żarcik. Pilce to wyrobiska pożwirowe, szansa na spotkanie z kropkiem jest mniejsza niż z jesiotrem. Co oznacza że jest mała, ale nie wykluczona. Według większości tam łowiących pstrągów nie ma,a wynika to z charakteru tych wód. Traktować je należy jako wody nizinne. Ale nie zapominajmy że są one zasilane przez potok chyba Ożarówkę, gdzie kropka można było spotkać. Tak więc nie jest to niemożliwe ale bardzo mało prawdopodobne. A tak, po za tym wszystkim, bardzo się cieszę że Tacy młodzi ludzie jak Ty interesują się Pilcami. Pozdro dla Ciebie i pisz o wszelkich plotkach na temat PILC
  3. jareksm2

    Jezioro Nyskie

    nie jestem ichtiologiem, ale czytałem kilka opinii na ten temat, z których wynika ze szczupaki "produkują" ikre juz od października. Tarło w marcu, a ikra w brzuszku musi dojrzeć, wiec jest to chyba logiczne. Proponuję i szczerze zachecam do wypuszczania ryb.
  4. jareksm2

    Zalew Dzikowiec

    miejscowość Dzikowiec, gmina Nowa Ruda.
  5. jareksm2

    Zalew Dzikowiec

    Własnie wczoraj to zrobiłem, zostawiłem tylko spin. W zeszłym roku w sierpniu na nocce złowiłem kilka sztuk sandała na rzywca. Wszystkie przedszkolaki do 35cm max 38cm. Rzucałem na trupka z brzegu (w zatoce) w strone pomostu. W tym roku podarowałem sobie wyjazd na żywca, bo sandaczyki pewnie jeszcze niezbyt duże, a na żywca - wiadomno głeboko połknie i jest problem z odhaczeniem. Może za rok. Ciekawe jak szybko rosna sandacze - czy tak jak szczupaki czy wolniej? Pilczyk, z białej ryby pływa tam piekana tołpyga, i powinno być przynajmniej teoretycznie dużo karpii odsyłam do http://www.pzw.org.pl/walbrzych/wiadomosci/37817/60/zarybienie_akwenu_w_dzikowcu był jeszcze filmik z ta tołpygą, ale nie moge odszukac. Ogólnie, głęboki i chyba dość zimny akwen.
  6. jareksm2

    Zalew Dzikowiec

    technops, biegałeś ze spinem? A jak tam z oblodzeniem? A Karpiki, no coż za rok będą nowe , szybko sie z nimi uporali.
  7. Kiełb, skończ juz te prywatne uwagi bo zaśmiecasz forum, jak masz pisać to do rzeczy
  8. jareksm2

    Zbiornik Topola

    I na Bartnikach też łowią piękne karpiszony. Ale to fachowcy. Ja niestety klepię amatorkę, takie tam hobby jak wielu z Nas. Duże ryby wpadają z przypadku. Osobiście wolę większą intensywność brań, niż czekanie na to jedno uderzenie. U karpiarzy jest odwrotnie.
  9. jareksm2

    PILCE

    Na 7-ce byłem ok. 11.00. Nie było jeszcze wiatru, a staw był przymarznięty w 40%. Później przyszedł wiatr i delikatny lód zepchał do brzegu. Lód był też na 15. Jeżeli był tam to pewnie na innych też będzie lada dzień. Jak nie będzie wiatru to lipa. Salmiak, następny rok poświecę białej rybce Będę w kontakcie.
  10. jareksm2

    PILCE

    No to i ja coś dorzucę na temat dzisiejszego połowu. Ta, to pewnie byłem ja. Uczę się tej metody, ale problem leży nie w technice czy sprzęcie, lecz w masakrycznym BRAKU RYB. Salmiak, w pełni się z Tobą zgadzam i pozdrawiam. Po 5 godzinach łażenia nie miałem kontaku z rybą. I to nie pierwszy raz. Dlatego ten rok poświęciłem właśnie białej rybie. A za drapieżnikiem latam od tak, bo nie czas na białoryb. i ja o tym myślę. Zwłaszcza o połowach karpi w Czechach, zupełnie inne realia. Spotkanie z karpiszonem +10kg to żadna sensacja. Zapisać się do koło w Czechach i już. Ale najpierw chcę rozpracować NYSĘ pod kątem ulubionych kleni Tak na marginesie: dobrze że nie zrobiliśmy koleżeńskich zawodów w połowie drapieżnika, bo nagrody zabrał by pewnie organizator, a to z powodu nie wyłonienia zwycięzcy (brak ryb - więc brak nagrody) . Czas kończyć sezon, zwłaszcza że rano na Pilcach był już lód .
  11. KropekG, z ta kiełbasą przypomniałeś mi zasłyszana gdzieś historie połowu sumów na wschodzie. Otóż Panowie wschodnio-zagraniczni wybrali sie na ryby, a konkretnie na sumy poławiane w rzece własnie na kielbase. Jak to w zyciu czesto bywa, nocne wedkowanie umilali sobie wódeczką. Po kilku - kilkunastu głębszych, jeden z nich zapodał na hak pieczona kiełbasę i silnym wymachem posłał zestaw w stronę rzeki. Lot przynęty był nazbyt długi, ale przy jego "stanie" nie odczuł tego. Na branie nie czekali długo. Mocne szrpnięcie zestawu i odjazd żyłki z kołowrotka. Obaj doskoczyli do wędki i jednym mocnym szrpnieciem zacieli zdobycz. Walka w pierwszej fazie wydawała sie być skazana na niepowodzenie. Pomimo silnego zestwu i dokrecenia hamulca na maxa, wędkarz odczuwał ogromny problem z utrzymaniem zdobyczy. Wędką szarpało na lewo i prawo, aż w końcu przeciwnik opadł z sił i wedkarz zaczął holowanie. Jakież było ich zdziwienie, gdy przy brzegu na koću zestawu wyłoniła się mokra i strasznie zmordowana psina z kiełbasą w pysku. Panowie wedkarze przerzucili zestaw na drugi brzeg, skąd pochwycili zdobycz. Ile w tym prawdy nie wiem, ale mogłobyc wesoło.
  12. jareksm2

    PILCE

    Kiełb, tylko pamiętaj, jak złowisz okaza - zrób foto i daj mu żyć Oczywiście Twój wybór , ale gorąco zachęcam, zwłaszcza że rybki mają już ikrę. Może sie spotkamy, będę łowił na spin z opadu. "Trza ćwiczyć - za radą Suhhara"
  13. jareksm2

    PILCE

    No nareszcie kol. Salmiak, się pojawił A już myślałem, że o Pilcach zapomniałeś. He, he. Pozdro. A tak serio, to sprawdzę to w sobotę. Myślę, że jeszcze nie ma lodu, bo mimo wszystko woda nieco większa niż staw w Korytowie, a dodatkowo jakiś delikatny przepływ jest. Może kol LeChifre, podrzuci jakieś info - w końcu jest z kamieńca, to trzy rzuty beretem od PILC. Pozdro.
  14. jareksm2

    PILCE

    Ta 12 to zapomniane miejsce . Dużo zaczepów i dość zamulona. A i zimowa przyducha nie pozostaje bez echa. W zeszłym roku na wiosnę (po zejściu lodu) pływało kilka śniętych rybek. Mam echo wyrzutowe więc stawek ten obszedłem z każdej strony. Głębinka jest od strony stromego brzegu gdzie kiepskie dojście.
  15. jareksm2

    Stawy w Korytowie

    Zapomniałem dodać, że na tablicy informacyjnej nakaz połowu na jedną wędkę został zamalowany srebrną farbą w sprayu.
  16. jareksm2

    Zalew Dzikowiec

    Panie i Panowie, czy ktoś wie jaka sytuacja na Dzikowcu. Jest szansa porzucać spinem między stanowiskami "karpiarzy"
  17. jareksm2

    PILCE

    Kiełb, mam wrażenie ze Ty na innych Pilcach łowisz , spotkałem kiedyś na Topoli faceta, który się zarzekał, ze dnia poprzedniego wyciągał pół metrowe płocie. Z uśmiechem poklepałem faceta po grzbiecie gratulując mu zdobyczy. Nie minęło parę chwil jak ten facet darł się że znowu ma taką płoć, podbiegłem i patrzę ale tu było juz gorzej ........... zamiast płoci w podbieraku siedział "jasiek" i nie pół metrowy ale 40cm.
  18. jareksm2

    Stawy w Korytowie

    Z Dzikowca przyjechałem prosto na korytów i co ....... zong stawy skute lodem . Na tym wiekszym 1/4 wolna bez lodu tuz przy parkingu. Porzucałem może 20 minut, czego efektem było wypłoszenie masy ryb z płycizn - pewnie karasków albo "niewyłowionych" karpików.
  19. jareksm2

    Zalew Dzikowiec

    "Karpiarstwo" juz sie zaczeło , własnie wracałem z delegacji i myslę sobie rzuce pare razy na spin. Zajeżdżam a tu giełda samochodowa. Karpiarzy pełno do okoła zalewu, jedyne wolne miejsca - przy tamie od strony lasu. Tak mało miejsca i tyle ludzi, mysle sobie "walę" na korytów tam będzie luz.
  20. jareksm2

    PILCE

    Jazgarz333, nie bierz tego do siebie, ale sam widzisz ze pisanie na którym stawie mozna jeszcze cos złowic mija się z celem. Przy waszych wypowiedziach - to kur.....cy mozna dostać. Dam głowe uciąć że 95% z nas zabiera co niektóre ryby do domu. I ja tak robię. Owszem leszcz (1, 2 sztuki na dwa trzy tygodnie), pare płoci i bardzo rzadko szczupaka (1-2 szt. na rok) ale taki do 60cm. Wieksze okazy z radością wypuszczam. A tu nowi uzytkownicy z radoscią wieszczą wszem i wobec o kulinarnych smakach rybek - a kol. Kiełb, konsumujac rekordowego lina - po prostu przegiął. Nikt wam nie zabroni zabierać ryb, ale wydaje mi się że troche nakrecacie temat, zeby powkur..........ać ludzi, niedość że ryb jest mało to jeszcze takie chwalenie się zjedzeniem "okazu" nie przysporzy wam wielu zwolenników. Wśród kilku uzytkowników tego tematu na PW przesyłamy sobie info na temat połowu i chyba tak dalej zostanie, bo dzielenie się info na forum do niczego dobrego nie prowadzi.
  21. jareksm2

    Miętus-metody połowu

    Cholera nalewator, aż Ci zazdroszczę Gratki, fajne smoki.
  22. jareksm2

    PILCE

    Pilczyk, podesłałem Ci foto na komórkę. tzn ??? bo nie kumam?
  23. jareksm2

    PILCE

    Dzisiejszy wypad za sandaczem zaowocował szczupłym +80cm (szacuje go na minimum 5kg) "opasiony aż miło" oraz okonkiem 30cm (również w świetnej kondycji). Obie rybki wróciły całe i zdrowe do wody, choć miny i śmiech pod nosem wędkujących obok mówiły same za siebie "debil czy co?" Obie rybki były z pewnością samicami a brzuszki były wypełnione ikrą, czas na zabieranie szczupaczków według mnie się skończył. mam nadzieję że jest wiele osób które to podzielają. Foto mam w telefonie, ale z wrażenia nie ująłem rybki w całej okazałości (odcinając jej łeb - całe szczęście że tylko na foto) Suhhar rybki złowiłem na testowanym sprzęcie . Chyba jest nieco przyciężki. Po 5 godzinach łapa boli.
  24. jareksm2

    Mietków

    jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze - to stara tradycja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.