buszmen
Użytkownik-
Liczba zawartości
587 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Zawartość dodana przez buszmen
-
Wolę moje okonki
-
Na Mazurach w zależności od akwenu lód do 25cm. chociaż są też zbiorniki , gdzie połowa zamarzła ,a druga faluje Jak na razie ciągle łowię na blaszki , okonki - największy 27cm. tych mniejszych w ciągu dnia po 20 przestaję liczyć tyle tego jest to chyba rekompensata za poprzedni słaby sezon.
-
A czy Pan mądraliński był chociaż z raz na Śniardwach tam najgłębsze miejsce ma 23m , a my ''latamy'' za okoniem po górkach 3-4metrowych nigdy tam nie łowiłem głębiej jak 9m A co powiesz na moje ''rodzinne'' jezioro Ełk gdzie średnia głębokość to 15m a max to 55m myślisz że ktoś łowi na tej głębokości? Dziś byłem np. na Łaśmiadach gdzie max. głębokość to 43m. a okonki łowiłem na blatach 5 i 7m. i trochę tego było - więcej jak na Śniardwach.
-
Ja byłem na Śniardwach ok.20 okonków i 3 płotki , dwa okonki większe -21 i 27cm i płotka 22cm. reszta to maluchy lód do 25cm. słonko i -12*C
-
A taki ''rybak śródlądowy'' to też będzie miał limity tygodniowe Przez cały sezon letni z łowiska zabrałem tylko 1 klenia i 1 jazia - ryb nie jadam więc łowię tylko dla przyjemności , obecnie na lodzie byłem 5 razy , wciągu tych pięciu dni nałapałem okoni więcej jak tamtej zimy czy nawet w sezonie letnim , wziąłem 19sztuk- należę do okręgu Mazowieckiego , u nas okoń ma wymiar 18cm i limit 10szt. na dobę , dlatego że go po prostu nie ma Oczywiście obwinia się wędkarzy i kormorany , a rybacy są bez winy Zezwolenia jeszcze nie wykupiłem i nie wiem czy to zrobię , łowię teraz na wodach PGRyb i widzę różnicę , a przecież oni też siaty stawiają .
-
Jednak na chwilę zima zawitała w tym roku ja już jeden dzień na lodzie zaliczyłem wczoraj - złowiłem tylko dwa okonie , ale i tak się cieszę że byłem na tym lodzie . łowiłem na jeziorze Regielskim koło Ełku(8cm.lód) , dziś pojechałem na Śniardwy aby rozeznać się jak tam jest z lodem Byłem na Gutach , lód jest gdzie okiem sięgnąć , ale ma tylko 5cm.J.Tuchlin też całe stoi , jeden wędkarz już tam był ,lodu nie mierzyłem.Zajeżdżałem też na Łaśmiady koło Ełku - tam też ma 5cm. przy trzcinach widziałem jednego śmiałka
-
U mnie z rana było -21*C też z braćmi wybrałem się na lód - u nas jest on 8cm. ogólnie słabo - ja 2 wymiarowe okonie , jeden brat dwa małe i jeden wymiarowy , a drugi brat 3 palczaki i płotka - łowiliśmy tylko na blaszki.
-
2 zestawy dla ojca i syna - potrzebna pomoc
buszmen odpowiedział marcin_75 → na temat → Junior haczyk.pl
Nie narzekam na feeder Golden Bay tyle że ja mam 3,90 często też przerabiam go na wędkę spławikową na mojej rzece , jak coś to polecam -
Podobno w tym roku zimy ma nie być
-
Ja łowię tylko na rzece , w tym sezonie tylko raz byłem na jeziorze z gruntu i jako sygnalizator używałem bombki , łowiłem na dwie wędki , jedna na spławik ,więc nie obserwowałem szczytówki ,tylko miałem podczepioną bombkę Feederem łowię tylko na wiosnę jak nie ma zielska i woda trochę goni , ale i tak ciężarki czy koszyczki u mnie max. to 40/60gram , potem jak już jest zielsko w woda zwalnia , to używam pickera , on ma cv do 40g więc na wiosnę też daje radę , latem ciężarki to max.20g. lubię wędki sztywne fast , miałem kiedyś feeder 3,30 z Kongera ale to klucha była i był nie celny , dlatego też kupiłem pickera 3m jest lżejszy i jak nudzi mi się grunt to zakładam do niego jakąś obrotówkę i mam spining
-
Tak jak napisałem - ilu wędkarzy tyle opinii tu patrzyłeś : http://haczyk.pl/forum/viewforum.php?f=36 ? albo tu : http://www.wedkuje.pl/porady/wedki-zestawy-testy/9553 Google nie gryzie I jak wspomniałem idź do sklepu i zobacz co leży Ci w ręce . Subskrybuję kanał na YT jednego Czecha który łapie na sprzęt Browninga - wędki drogie , może i dobre - poszedłem u mnie w miasteczku do sklepu wędkarskiego ,aby mi taki kij zamówili , to dostałem odpowiedź że oni nie mają takiego sprzętu bo raz że drogi i nie każdy kupuje ,a dwa że nie wiadomo jak z serwisem ? A taki Konger czy Mikado , nie ma problemu z gwarancją czy serwisem . Z Kongera np. mam Arkus Float 4.20 do 40g. i też nie narzekam i mogę polecić . Albo w kołowrotku Okuma Zeon (5lat gwarancji) wyrobił mi się kabłąk i przy mocniejszym zamachu się zatrzaskiwał , dałem do serwisu , gwarancja już dawno była nie ważna , a zrobili mi go za darmo ! Teraz też dałem do naprawy wędkę match Mikado HKseries mam ją jakieś 17 lat jak nie więcej nadepnąłem na końcówkę składu szczytowego , i po odcięciu zmiażdżonej końcówki , za płytko wchodzi w drugi skład - miałem nawet zamiar kupić nową wędkę , ale przez sentyment i naprawdę dobry kij , postanowiłem dać do serwisu - na razie nie wiem czy to mi naprawią? wstawią jakąś tulejkę czy dadzą nowy czubek? już tych wędek nie produkują to kto wie . Ale wędki Mikado jak na nasze Polskie warunki są ok'
-
No nie kołowrotków mam trochę więcej jak 9 dochodzą jeszcze te podlodowe i kilka o ruchomej szpuli Idąc do sklepu nie musisz brać tego co zachwala sprzedawca , tylko to co Ci się spodoba - to nie sprzęt łowi ryby tylko wędkarz . Każdy ma inny gust , woli wędki dłuższe bądź krótkie , ktoś łowi na bata lub tyczkę - ja wolę wędkę z kołowrotkiem , bo lubię jak kołowrotek ''gra'' pod rybą , a przecież łowiąc na mojej rzece która ma może ze 20m. szerokości mógł bym łowić na bata - zresztą kiedyś kupiłem sobie wędkę 8 m. ale to nie dla mnie . Kiedyś też łowiłem na teleskopy , teraz wolę wędki 3 składani owe (match) a nie rzadko łowię z wagglerem na wędkę 2,70 na rzece , co ktoś inny uzna za herezję Feeder fajna sprawa , ale są też inne metody wędkarstwa np. rzeczna przystawka , z kolei na jeziorze czy stawie feeder nie jest niezbędny , wystarczy obojętnie jaka wędka , np. spining ,a wskaźnikiem brań jest styropianowa bombka. Ja jak wspomniałem nie lubię nosić dużo sprzętu ,czasami jak się wybieram na ryby ,to mam dylemat jaką wędką/metodą łowić , biorę wtedy wędkę w miarę uniwersalną , i po prostu nad wodą ją przezbrajam - np. feedera 3,90 używam często jako spławikówki , do spiningu się nie nadaje , a 3m. picker owszem
-
A co tu pisać? ilu wędkarzy - tyle opinii o sprzęcie moja rada - idź do sklepu i zobacz co Ci pasuje do ręki Ja ze swojej strony to mogę polecić feeder Mikado Golden Bay 3,90 , bo taki posiadam , jeśli chcę łowić finezyjnie z pod krzaczka , gdzie długa wędka może tylko przeszkadzać , to posiadam również picker Mikado Essential 3m. który nie rzadko używam jako spining , czasem też używam wędek 2,70 spiningowych pod spławik czy grunt , a to dlatego że nie lubię tachać za dużo sprzętów ze sobą i czasem jak się nic nie dzieje na spiningu , zakładam spławik , z torby wyciągam ciasto i bawię się z płotkami. Z kołowrotków to mam 4 catany , jednego daiwy i 4 dragona , więc sprzęt raczej z niskiej pułki ale okazów nie łowię i ten sprzęt daje rade Pozdrawiam.
-
U mnie dziś 3 szczupaki - jeden wymiarowy i dwa pistolety były też dwa pudła , pewnie też pistoletów , ale efektowne bo na poppera . No i strata , utopiłem aparat , więc zdjęć nie ma łowiłem z kajaka i nawet nie wiem kiedy wypadł mi z kieszeni - był wodoszczelny , w żółtym kolorze , ale szukaj wiatru w polu
-
Mam kilka kołowrotków z Dragona , złego słowa o nich nie powiem , łowię nimi kilka lat w wędkach spławikowo/gruntowych . Mam też Okumę Zeon w podobnym ''wieku'' i tu szybko wyrobiło mi się coś w kabłąku , że przy energicznym rzucie się zatrzaskiwał kołowrotek był już po gwarancji(5lat) mimo to serwis zrobił mi go za darmo , więc wielki pozytyw co do wędki mam Konger Arkus Float 420/40g i też złego słowa ,nie powiem - wolę wędki nasadowe , teleskop oczywiście może i szybciej się składa , ale kiedyś taki 5m mi się w czasie deszczu ''zatarł'' musiałem stoczyć walkę z krzaczorami , zmokłem jak szczur ,zanim doszedłem do domu ,i od tamtej pory nie używam teleskopów Pozdrawiam.
-
Jaki model to nie pamiętam ale coś taniego ,dostałem 2 lata temu na gwiazdkę u mnie jest waga i metrówka , co się przydaje . Pozdrawiam.
-
Ja używam i sobie chwalę łowię z kajaka więc chwytak dla mnie się sprawdza , rybki i tak wypuszczam , więc nawet nie biorę ich do ręki , po prostu odczepiam przynętę i ryba płynie sobie dalej( chyba że robię focię ,wtedy rybę wyciągam z wody) , dla szczupaka takie szczypce nie robią żadnej krzywdy , a nawet zauważyłem że jakieś takie spokojniejsze są i się nie szamoczą jak w podbieraku , podbierałem też 2kg. jazia i też żadnej krzywdy mu nie zrobiłem . Dodatkową zaletą szczypiec jest to że mają też wagę , więc nie trzeba pakować ryby do jakiejś reklamówki aby ją zważyć . Pozdrawiam.
-
Gratki piękna rybka , ja na chwilę obecną największy szczupak 63cm . we wrześniu , w sumie złapałem kilka 60tek na mojej rzece , ale jakoś większy się nie trafił może nie ma , albo jeszcze na mnie tam gdzieś czeka przyczajony Pozdrawiam i połamania
-
Kijaszkiem do 20g połowisz to i to no chyba że ktoś łowi ''palczaki'' na paproszki Od roku wędkuję z kajaka , w tym celu kupiłem wędeczki 2,10 jedna do 30g druga do 11g nie łowię na paprochy , przeważnie gumki 5cm. bądź obrotówki nr.2/3 Wczoraj jednak wybrałem się za szczupakiem z brzegu i wziąłem moją szczupakówkę Dragon Thytan Pike 2,70 do 35g i po kilku rzutach stwierdziłem że to kij od szczotki jest , a nie wędka u nas w PL na co dzień nie łowi się okazów , więc moim zdaniem wędka do 20g jest już wystarczająca , a jaka akcja i długość to już sprawa indywidualna.
-
Chyba wczesna zima będzie w tym roku u mnie na rzece oprócz narybku tylko kleń jeszcze się trzyma , szczupaka też coś nie widać wczoraj rano -7 a dziś już 0
-
Ja tu mieszkam i to co ja łowię to śmiech na sali , nie mam czym się chwalić , jak patrzę na zdjęcia ryb łowionych w innych regionach to aż żal mnie ściska, a u mnie kraina Tysiąca Pustych Jezior - ale włodarze widzą tylko winę kormorana i wędkarzy , ale już swoich siat to nie widzą : http://www.wspolczesna.pl/wiadomosci/region/art/6543406,kormorany-pustosza-mazurskie-jeziora-i-niszcza-przyrode,id,t.html od dawna się zastanawiam po co ja opłacam składki?! ale takie hobby , wolę posiedzieć w ciszy z wędką niż przed TV-w którym też nic nie ma , a płaci się abonament , niż nie mieć karty i na każdy trzask gałązki czaić się jak zając w kapuście