laskika28 Napisano 1 Stycznia 2012 Share Napisano 1 Stycznia 2012 Jak by Pan mógł proszę opisać co do tonących i pływających Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luksz_123 Napisano 1 Stycznia 2012 Share Napisano 1 Stycznia 2012 Tonący i pływający to w zasadzie ilość ołowiu, ale jeśli dasz za dużo ołowiu w tył wobka będzie lotny, ale praca prawie zerowa dasz do przodu lub środka lepsza praca ale lotność i koziołki w powietrzu prawie pewne. Ciężko mówić o rozłożeniu jak nie widzisz konstrukcji całego wobka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 2 Stycznia 2012 Share Napisano 2 Stycznia 2012 Drut spawalniczy raczej nie bardzo Drut spawalniczy jak najbardziej ... ale tylko ten nierdzewny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 2 Stycznia 2012 Share Napisano 2 Stycznia 2012 Podejrzewam że koledze laskika28 chodziło raczej o drut 0.8mm który jest zwykłym drutem spawalniczym i pomimo miedzianego koloru będzie jednak korodował? Nie jestem w stanie stwierdzić togo na 100% bo przecież nie mam pewności o jakim właściwie drucie rozmawiamy? To są tylko moje podejrzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boczek4wd Napisano 29 Stycznia 2012 Share Napisano 29 Stycznia 2012 A to początkowy etap prac nad stworzeniem mikro wobka. Teraz tylko jakoś się zmobilizować żeby prace poszły do przodu Przy okazji... wiedzieliście, że moneta 1gr ma 1,5cm? Z ciekawości zadałem to pytanie kilku osobom i okazuje się, że mało kto jest w stanie podać choćby zbliżoną wartość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kebes75 Napisano 6 Lutego 2012 Share Napisano 6 Lutego 2012 boczek4wd czego używasz do malowania wobków i ile warstw lakieru i jakiego stosujesz? Wobki bardzo ładnie wykonane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boczek4wd Napisano 6 Lutego 2012 Share Napisano 6 Lutego 2012 Najpierw używam zanurzeniowo jakiejś emalii akrylowej. Akrylowe się przyjęły ze względu na szybki czas schnięcia i mało intensywną woń. Potem spraje. Jakiś czas temu wyczytałem na etykiecie, że są takie z okresem ważności 10 lat więc ten argument przemawia przy moich ilościach. Przy malowaniu można pamiętać aby przestrzegać czasu wysychania bo niektóre farby/lakiery się "gryzą". Ale to też niekoniecznie bo czasem wychodzą ciekawe efekty. Lajk dis Ilość warstw lakieru - aż do wyrównania powierzchni, albo do znudzenia. Zależy co pierwsze nastąpi ale zazwyczaj nie mniej niż 5 warstw. O rodzaju lakieru wiele napisano na tym forum. Osobiście używałbym lakieru do woblerów, ale na razie takiego nie spotkałem Ostatnio używałem Śnieżki ale tylko ze względu na to że występowała w pojemnikach 200ml. Chyba już nie ma na rynku. Najbardziej pożądane cechy posiadają poliuretanowe lakiery do parkietów, ale przestałem przykładać do tego wagę. W razie zmatowienia powierzchni zawsze można polakierować jeszcze raz. Fajniutkie te Twoje wobki kebes75. Miłego woblerarstwa Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Kondziu Napisano 6 Lutego 2012 Share Napisano 6 Lutego 2012 więc i ja pochwalę się swoimi wyrobami Coś na jazia/klenia w wielkości 22 mm i 16mm przed nadaniem sterów jakieś "custom'y" 18mm malowane lakierami do paznokci 4 cm pstrągowe w tym samym stanie i coś większego (7,5 cm) chociaż nie ukrywam, że takie woblery robie po raz pierwszy Tutaj są filmiki z przykładowymi woblerkami: 3m pstrągowo-uniwersalny 18mm jaziowy Pozdrawiam Kondziu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boczek4wd Napisano 7 Lutego 2012 Share Napisano 7 Lutego 2012 A więc jednak istnieją już takie mikrobki. To fajnie. Chętnie zobaczyłbym je ze sterami i koniecznie z jakimś przymiarem na zdjęciu, żeby było widać rozmiar. Pierwsza seria czy posiadasz już obłowione sztuki z tych najmniejszych Kondziu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Kondziu Napisano 7 Lutego 2012 Share Napisano 7 Lutego 2012 już mam ze 300-400 sztuk mikrowobków doświadczenia ze sterem można kombinować, od niego zależy w sporej części praca. Najbardziej uniwersalny jest ster szerszy o powiedzmy o 2-4 milimetrów od woblerka (w moim wypadku, 4/5 mm) w zależności od wielkości i od tego co chcemy osiągnąć. Póżniej trzeba kombinować z oczkiem i podginaniem steru żeby uzyskać zamierzoną akcję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boczek4wd Napisano 7 Lutego 2012 Share Napisano 7 Lutego 2012 O właśnie Kondziu, doświadczenia. Nawet miałem o to zapytać, ale nie wiedziałem czy już łowiłeś na te mikrowobki. Kiedyś w swoim poście pisałem o różnych nietypowych połowach na małego wobka. Miałeś może jakieś ciekawe doświadczenia z nimi związane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Kondziu Napisano 7 Lutego 2012 Share Napisano 7 Lutego 2012 na przykład uklejki się łowiło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LaczQ Napisano 21 Lutego 2012 Share Napisano 21 Lutego 2012 Mam pytanie.. Jako że chciałem zacząć coś strugać, a mam blisko Odre postanowiłem coś na Bolki.. I tu mam problem.. Jak pomalować grzbiet na czarno sprejem?? Tak, aby nie zakryć już srebrnej części?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 21 Lutego 2012 Share Napisano 21 Lutego 2012 łapiesz wobler kombinerkami albo innymi szczypcami za oczko końcowe lub przednie i z wyczuciem, dosłownie jednym psiknięciem, z około 30 - 40 cm psikasz prosto na grzbiet. Ważne aby trzymać prosto woblera, co by se boków nie zapaćkać kilka sztuk i dojdziesz do wprawy. Ja właśnie idę malować grzbiety w nowej serii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LaczQ Napisano 21 Lutego 2012 Share Napisano 21 Lutego 2012 A czy to przypadkiem nie spowoduje zakrcia choćby częściowego aż po sam brzuch?? Sprey leci dosc szeroko i niewiem czy przypadkiem nie spierdziele calego wobka.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 22 Lutego 2012 Share Napisano 22 Lutego 2012 Nie powinno, jeżeli będziesz to robił z wyczuciem, prostopadle do grzbietu i z odpowiedniej odległości. Pamiętaj, że lepiej jest zaczynać od większej odległości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LaczQ Napisano 22 Lutego 2012 Share Napisano 22 Lutego 2012 Dzięki.. Jak wobek będzie gotowy to wstawie zdjęcia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LaczQ Napisano 25 Lutego 2012 Share Napisano 25 Lutego 2012 artech, dzięki za pomoc, a to obiecana fota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seferiel Napisano 15 Maja 2012 Share Napisano 15 Maja 2012 Gdzies kiedyś spotkałem się z włoską strona z wieloma ciekawymi artykułami o budowie sztucznych przynęt (możliwe że nawet na haczyku ). Link od razu z translatorem google choć strasznie kaleczy tłumaczenie to z grubsza wiadomo o co chodzi. Dużo fotek i filmy. http://translate.google.com/translate?sl=it&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fxoomer.virgilio.it%2Fcjbur%2Findex.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GuCeK Napisano 23 Czerwca 2012 Share Napisano 23 Czerwca 2012 Koledzy wrzućcie w temacie jakieś rysunki czy też zdjęcia poglądowe w jaki sposób montować drut w woblerkach. Moja prośba dotyczy zapewne podstaw woblerarstwa ale jestem kompletnym laikiem w tym temacie i będę wdzięczny za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 24 Czerwca 2012 Share Napisano 24 Czerwca 2012 GuCeK, oczka z drutu możesz robić wkręcane lub robić całe stelaże. ja osobiście wolę stelaże. Tu dosyć fajnie jest to pokazane Tylko stelaż trzeba porządnie wkleić dobrym klejem epoksydowym, szczególnie na jego końcach. Na temat oczek wkręcanych Paweł Brzuskiewicz umieścił kilka fajnych filmów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GuCeK Napisano 24 Czerwca 2012 Share Napisano 24 Czerwca 2012 artech, wielkie dzięki za podrzucenie linków. Obydwa filmy w sposób jasny i zrozumiały przeprowadzają mnie laika krok po kroku w sztuce tworzenia woblerów Co do sposobu mocowania - mi również stelaż wydaje się zdecydowanie trwalszy i pewniejszy (pomimo, że zdecydowanie bardziej pracochłonny) niż wkręty, no ale każdy ma swoje podejście do tematu. Pozdrawiam i dziękuje za wskazówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiszeer Napisano 18 Marca 2013 Share Napisano 18 Marca 2013 Szukam pomocy w sprawie ustawienia smuzakow. Wykonalem kilka sztuk smuzakow (sa to moje pierwsze wyroby) i podczas testowania w warunkach naturalnych (nie wanna), na rzece, zaobserwowalem ze przy szybszym prowadzeniu z pradem lub przy prowadzeniu srednia predkoscia ale pod prad moje smuzaki maja tendencje do wyskakiwania nad wode. tzn przod smuzaka jak gdyby stawia na tyle silny opor ze jego tyl (ogon) zaczyna wychodzic nad powierzchnie wody co powoduje ze stopniowo caly wobler slizga sie, skacze po powierzchni (wyskakuje nad wode). Czekam na wszelkie rady od doswiadczonych majsterkowiczow jak to zachowanie zniwelowac Czy to przypadkiem wina zbyt duzego steru? Czy moze jest jakiś inny powod? Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregorxix Napisano 22 Marca 2013 Share Napisano 22 Marca 2013 Owszem. Możesz zmniejszyć jego powierzchnię, nieco podgiąć (do przodu) lub dociążyć wobka (np owijając lametą ołowianą trzon kotwiczki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 2 Grudnia 2013 Share Napisano 2 Grudnia 2013 Przeglądam wasze prace koledzy i chcę dorzucić kilka moich spostrzeżeń w temacie. Malowanie okazuje się bardzo trudną sztuką. Mi nie idzie. Pomyślałem, że jak wykorzystuje się do woblerów folie, płótna, kalkomanie, lub maluje się je w kolory i wzory niewystępujące w naturalnym środowisku ryb i są skuteczne, to... rozglądnąłem się w szpargałach i powstał taki wytrzeszcz Akurat zostało mi trochę piór z kapki szyjnej. Czasami po ulicach i łąkach różne takie piórka się pałętają i można coś niepowtarzalnego sobie stworzyć. Druga rzecz na którą chciałem zwrócić uwagę, to kotwiczki dwuramienne nielutowane. Doskonale nadają się do szybkiej wymiany nad wodą i nie trzeba mieć na każdej przynęcie. Ilość woblerów w pudełku jest przynajmniej dwukrotnie większa i nie plączą się jak te potrójne zapięte na kółka. Przy odpowiednim holu wyciągałem sandacze pod 80cm i nie odginały się, klenie 50-tki też nie prostowały grotów. Częściej zdarzało się to trójramiennym druciakom. Również wygodnie z takimi wyważa się i testuje. Przy większej ilości woblerów wymiana jest bajecznie wygodna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.