Skocz do zawartości
tokarex pontony

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

My dziś z Don Gucak'iem od rana (ok 9 do 14 ) biczowaliśmy pobliskie rozlewisko, ale niestety na pusto,bez pobicia. Mi na pocieszenie uwiesil sie okonek koło 25cm ...za brzuch. Ok. 15tej pojechałem na inny zbiornik i przez godzine 2 brana,ale bez rewelacji, jeden około wymiar,drugi pistols ledwo 40. Ludzi nad woda od groma,ale na porannej miejscowce wszyscu napotkani wedkarze na pusto. Musze sobie na chwile dac spokój bo już ledwo nadgarstkiem ruszam od tego łowienia.... :wink:

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 181
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość Rapa-man
Napisano

Ja dzisiaj feder na starorzeczu odry,3 godz. efekt 3 leszcze i jazgarz :mrgreen:

Napisano

Dziś z kolegą od 12 do 15 z łódki za sandaczem tylko jeden przyłów szczupaka a strat w przynętach od groma..

Woda tak zimna, że i szczupak już nie był tak kolorowy jak na wiosnę-lato :razz:

dsc0102af.jpg

dsc0104y.jpg

Napisano

19.11.2012r Odra-423

Pierwszy rzut, opad, trzy korby i uderzenie.

02df3bf56e57d46emed.jpg

Zgodnie z ostatnimi wynikami, powinienem zwinąć się i wrócić do domu,

bo limit brań byłby wyczerpany. Ale, kto po minucie, by się zwijał.

Miejscówka, obstukana tysiące razy, zaczyna przynosić efekty. Mija 30min i...

ad8a3e2b8a6044e7med.jpg

Tym razem na perłowe kopyto z brokatem.

Po 15-tu min. atakuje je jeszcze szczupak.

Ten zbójnik odrzański na 99% już na forum się przedstawiał.

c0f940ffa5916325med.jpg

Mija następne 15min. i na perłowe z czarnym grzbietem kopyto,

nabiera się kolejny sandacz.

e0dbdbae21ac43eamed.jpg

Zmieniam jeszcze przynętę na seledynowego twistera i po 20min. następne pstryknięcie.

37110fbe9d37348amed.jpg

Pięć brań i nic nie zepsułem! Toż to szok! Chyba miałem farta w "dniu mężczyzny".

Twistery-rippery 7-10cm,10-15g

Dragon Millenium cw10-35g/2,90

75c93f070f93200bm.jpg 1f1797670eb6173dm.jpg f152f6acadf9747dm.jpg 88719ec6d6b7e7dbm.jpg

Napisano
19.11.2012r Odra-423

Mimo, że moje wyniki jesienno-spiningowo-sandaczowe w dalszym ciągu mierne to jednak dzięki wpisom kolegi Jacka nie przestaje wierzyć we Wrocławską Odrę :-)

Gratulacje

Napisano

Niezłe sandały i ładny szczuply. Ja jakoś nie mam szczęścia do sanadaczy. Ostatnio krótki szczupaczek i 2 okonie nieco ponad 20cm.

Napisano

Pięć brań i nic nie zepsułem! Toż to szok!

Graty, bo jest czego gratulować. Ja dzisiaj z sandaczami 0:3 w plecy (trzy spady, z tego jeden był konkret rakieta... wszystkie z jednego miejsca). Do zobaczenia nazajutrz nad wodą. ;)

Napisano

Dziś miałem na 14 do pracy, a że od jeziora do miejsca pracy mam cztery kilometry to zabrałem ze sobą okoniówkę i około 11. przed pracą wybrałem się na okonia. łowiłem znów na boczny trok na gumki 2,5cm na żyłce 0,14 Złowiłem cztery, ale nie za duże. Przeniosłem się w drugi koniec jeziora, gdzie zimą brały okonie spod lodu. W drugim rzucie szczytówka się przygięła i zaciąłem. Od razu wiedziałem, że mam coś dużego, ale spodziewałem się okonia. Po chwili czułem, że będzie to raczej szczupak i bałem się, że przegryzie żyłkę. Ryba płynęła w grążele, ale w ostatniej chwili odbiła na otwartą wodę. Do końca nie wierzyłem, że uda mi się go wyciągnąć, ale sam wpłynął mi pod nogi chwyciłem go pod skrzela :mrgreen:

To mój największy szczupak złowiony na boczny trok. Po zmierzeniu 65cm :grin:

cb5b8a4f15a9ab30m.jpg

Napisano

Ja dziś zaliczyłem wypad na Wisłę w okolicach Goczałkowic, 10+ okoni 22-27 cm, dwa szczupaczki i sandaczyk, oczywiście wszystko troszkę poniżej 50, ale się chociaż działo. Całkiem miły mgławy dzień.

Napisano

Dziś wypad za namową kumpla nad Odre okolice Wrocławia. Pierwszy rzut i delikatne podbicie, drugi i mocniejsze a za trzecim uderzenie z piekła rodem :) i odjazd początkowo delikatny po chwili okazuje się że coś co jest na drugim końcu wędki nie jest małe:) wołam kumpla i zaczyna się dyskusja co to może być... dopiero po pól godzinie wyczerpującego holu pojawiają się bąbelki powietrza i po chwili wyłania się cielsko sumika, jak go teraz podebrać?! Kumpel wskakuje po kolana do wody i udaje się wyciągnąć sumika na brzeg (woda podobno nie należy do najcieplejszych). miara pokazuje 151cm a waga 18kg. Po trzech rzutach odechciało mi się już ryb do końca roku :) Wędka Robinson 2,40cm, cw: 15-30gr, kołowrotek Shimano Catana 2500 i plecioneczka Team dragon 18, przynęta Mans Predator 3, perłowy z czerwonym grzbietem. Dodam że nie sądziłem że wędka może się tak wygiąć:)

[ Komentarz dodany przez: artech: 21-11-12, 23:04 ]

zdjęcie niezgodne z regulaminem wstawiania zdjęć na forum.

Napisano
Dzięki, wczoraj miałem urodziny więc piękny prezent mi sprawił ten wąsaty przystojniak :)

Gratuluje połowu ale zdjęcie chyba niezgodne z regulaminem. Pozdro

Napisano

kyrtap, masz rację, trochę wtopa z mojej strony :oops: Na usprawiedliwienie mogę powiedzieć tylko, że u mnie suma można łowić do 30 listopada.

Napisano

środa 21.11.2012r Odra-423

Żeby nie popaść w zachwyt, wczoraj ryby nie reagowały u mnie i u kolegi na żadną przynętę.

Trochę rozeźlony, ale skoncentrowany, dzisiaj rano przechytrzyłem dwie ryby.

Szczupak, po przeanalizowaniu jego umaszczenia ze zdjęć,

okazuje się, że jest wyjęty z tej miejscówki, po raz trzeci.

Pierwszy raz 22.09, drugi przedwczoraj i dzisiaj trzeci raz.

Dzisiaj nie mógł się oprzeć silikonowemu kiełbiowi.

b4fea881c4bf43fdmed.jpg

Pierwszy raz spróbowałem łowić na cykadę (12g). Przynęta ma potencjał.

Wiem, że na pewno kilka sztuk musi się znaleźć w moim pudełku.

5c2c739624a8eb06med.jpg

d65b31822f22139fm.jpg 0397c9066779ace3m.jpg

Napisano
jaceen,

Gratulacje! A ja zawsze myślałem, że ryba dźgnięta grotem w pysk przestaje żerować przez kilka dni :oops:

Łowiłem tą samą rybę dwu-krotnie na jednej wyprawie ;) Też był to szczupak +/- 60 cm. Pierwszy raz wzięła rano w głębokim dołku znajdującym się pod gałęziami jakiegoś drzewa. Po raz drugi na kiju zameldowała się po 6-7 godzinach podczas powrotu do domu. Tym razem stała w średniej głębokości rynnie jakieś 300 metrów dalej. Ktoś zapyta po czym poznałem. A no po tym, że na ogonie miał ślady po pazurach norki bądź wydry. 3 wyraźne "ciachnięcia" w okolicy ogona. Także czasami takie rzeczy się trafiają...

Napisano

W końcu się doczekałem!!! Pierwszy po kolejnej długiej przerwie wypad na klenie mam już za sobą!!! Generalnie klenie dziś dopisały. W sumie na brzegu zameldowało się 12 miarowych sztuk z czego jeden 40stak, 2 po jakieś 35cm, trzy 30taki pozostałe nieco mniejsze. Co prawda chwilkę musiałem się postarać aby trafić im z wobkiem w gusta ale w sumie się udało. Klenie preferowały dziś głównie biegacze ogrodowe z ,,MAYBUG"a oraz chrabąszcze i bromby A.Lipińskiego. Zarówno blaszki jak i klasyczne woblerki dziś po raz kolejny nie sprawdziły mi się Nie ma to jak dobry smużaczek w listopadzie :lol:

dsc0060rq.jpg

dsc0070aq.jpg

dsc0082rv.jpg

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.