Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 16.01.2018 uwzględniając wszystkie działy
-
Siemka wszystkim na wstępie dzięki za super spotkanie. Dużo ciekawych opowieści i porad a teraz do rzeczy. Dzisiaj odwiedziłem Ślęze z myślą o NIE łowieniu na kajtki 🤤 wobki też zostawiłem w aucie aby nie korciły. Rodzi się pytanie na co? 😁 Zacząłem od wyciągnięcia jakiegoś starego patyka bądź krzaka aby zobaczyć co może jeść teraz rybka(metoda starych muszkarzy?) udało się znaleźć, wydobyć i oglądać co tam w wodzie żyje. Teraz wiem co dobrać i w jakim kolorze. Uzbroiłem kija główka jigowa 1 bądź 2 gr i...? Wszystko wypaliło gdyby nie wiatr który mocno mi przeszkadzał w moim nowym prowadzeniu przynęty. Kilka barń było jedna rybka na brzegu 29cm jest potencjał ale mam obawy czy te duże okonie jeszcze są? Znalazłem naprawdę ogromne łuski okonia nie wiem czy winowajcą jest człowiek czy jakiś zwierz wiem jedno łuski które widziałem nie były z okonia 30cm bądź 35cm obstawiam 40cm w górę. Może zdjęcie nie oddaje wielkości ale uwierzcie mi niektóre łuski były wielkości paznokcia. Zachęcam wszyskich to odwiedzenia Ślęzy chodź by na 1 godz tak jak ja dziś.8 punktów
-
Wieczorem na rzece zimno i wietrznie ale bez lodu. Na przelotki musiałem dmuchać ciepłym powietrzem co kilka rzutów. Ryby wyciągałem przy burtach prowadząc bardzo wolno. Brania bardzo delikatne. Same małe klenie poniżej 30 cm. Zamglony na fotce z komórki klimat wieczorem: Ten miał 27cm ale już nie pstrykałem z miarką. Kładąc na siatce moje fotki wyglądają jakbym jedną rybę pstrykał Potem po ciemku były mniejsze. W sobotę i niedzielę podobnie. Ryby są, ale nie mogę przebić 30cm w tym terenie. W niedzielę zameldowały się dwa szczupaki poniżej 50cm, wypuszczone w wodzie.6 punktów
-
Specjalnie tak odpisałem, bo podejrzewałem, że nie masz jeszcze wglądu do tych informacji. Wspominałem wcześniej, płacisz i dopiero łaskawie dowiadujesz się, jakie masz prawa i obowiązki. Przecież decyzje zapadały wcześniej. Gdzie są te informacje, żeby świadomie podjąć decyzję? O porozumieniach nawet nie wspominam, bo to chyba najwięcej emocji wzbudza. Po co wcześniej upubliczniać? Lepiej przemilczeć do ostatniej chwili. A jeszcze lepiej, po kilku dniach rozpoczętego sezonu podać kolejną zmianę regulaminu. I to tylko częściowo. Nie pochylił się nikt, żeby cały i obowiązujący regulamin podać na stronie okręgu. Ile jeszcze takich łatek zostanie nam dostarczonych? Niby mało istotne, ale w kwestii przepisów i regulaminów chciałbym, aby mnie nie spotykały takie niespodzianki. Ciuciubabka z wędkarzami czy co? Kwas jest kwasem. Pozostał. Jutro idę na zebranie swojego koła. Wyleję żale na prezesa2 punkty
-
temat monitorowania stanu wody na Wagu mamy po ostatnim wyjeździe opanowany tak, że śni nam się to czasami mrocznym snem. Szybka i podwyższona woda w tej rzece oznacza, że byka jest w stanie zabrać z pastwiska obok2 punkty
-
Z tego co ja kojarzę to na Odrze do 15 cm na Bystrzycy brak wymiaru ochronnego dla okonia oraz brak limitu ilościowego. Bystrzyca szczupak 45cm i brak limitu ilościowego. Takie to czasy nastały!!🤤🤤1 punkt
-
@Budek, czy ten kapsel i to drewienko tam było razem z łuskami? Jeśli tak to na 99% człowiek.1 punkt
-
Co prawda do muchy mi bardzo daleko;) i zamiasy iść na ryby, czytam forum i pracuje😅 Doczytalem że muchowa ekipa wybiera sie nad Wag, ostatnio jechalem od Ziliny do Ruzomberka. Rzeka świetna, kusząca i z tego co można wyczytać rybna. Ale nie o tym, od Ziliny do Sutova płynęła bardzo szybko, wysoka i kawowa. Od Sutowa do Ruzomberka woda krysztal, tez szybka ale stan chyba w normie. Nie wiem gdzie sie wybieracie, ale warto sprawdzać na bieżąco. Zresztą może w późniejszym okresie jest spokojniej, pewnie zależy od sniegu.1 punkt
-
Budek - widać w twoim poście świadome podejście mistrza. Szacun - będziesz wielki Powodzenia. Może i ja tak spróbuję.1 punkt
-
Brawo Budek. W końcu Jacolan będzie musiał wziąć się do roboty. Wygląda, że jego gąsiorki, to może być zbyt mało:) A kto wie, czy w tym sezonie nocne klenie nas nie pogodzą?:) Ja jestem myśli, że mucha będzie górą;) Jakiś zakład?:))) Od kilku lat chodząc po rzeczce często spotykam miejsca z obrobionymi rybami. W mojej ocenie zdecydowana większość, to drapieżniki tak działają. Kilkanaście dni temu znalazłem taki "placek" z łusek i po przeliczeniu "słoi" wyszło jakieś rybie 10 lat. Jeżeli to po szczupaku, to nie chcę nawet zgadywać ile mógł mieć. Największy drapieżnik jakiego złowiłem do tej pory w Ślęzie, to 62 cm. Tu byłoby znacznie więcej.1 punkt
-
No strasznie nas ta zima rozpieszcza! Ledwo -2 a już człowiek marznie. Mi też dzisiaj tyłek zmarzł. Chyba sobie odpuszczę łowienie przy ujemnej temperaturze. Bardziej chodzi o kłopoty z pletką niż tyłek. Dzisiaj wyniki marne. Zaledwie jeden był fotogeniczny. Dalej zestaw kajtek 2"+główka 3g wydaje się być najbardziej uniwersalny.1 punkt
-
1 punkt
-
Mam nadzieję, że wszyscy wrócili zadowoleni ze spotkania. REJS PUB został całkowicie opanowany przez wędkarzy. Dziękuję za rezerwację, za prezenty, za przybycie i zrobienie rekordowej frekwencji. Była też okazja pogratulować zwycięzcy Ligi Ślęzy 2017. Jacolan, jesteś wielki!:) Dyplom dla Jacka wykonał Piotr ( z lewej strony). Tradycyjnie poleciały gadżety wędkarskie do kapelusza. Nie mam zdjęć wszystkich upominków, ale kilka udało się zrobić. Jak się spotkają twórcy woblerów, to wiadomo, że wióry polecą;) I coś, co mnie się przydarzyło. Okazuje się, że pewna grupa, której przywódcą jest... chce koniecznie usadzić mnie na krzesełku.:))) Przyda się, dziękuję:) ale kukurydzę zabiorę na jeden z wypadów i będę Ci kolego nęcił nią lipienie:)))1 punkt
-
Wczoraj 99% z nas wprowadziło element baśniowy aby opowieści były jeszcze bardziej kolorowe i ciekawe😎 Dziś trochę późno ale jednak odparowywujemy alko nad wodą w składzie Ja Baca Odys Jarosław 😎1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt