Skocz do zawartości
Dragon

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 357
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    762

Zawartość dodana przez jaceen

  1. jaceen

    rzeka Ślęza

    Dość częste zjawisko:) O świcie i zmierzchu są mniej wybredne i bardziej zdecydowane zagryzać żuki. Ja zostawiam sobie najlepsze miejscówki na koniec wędkowania. Przeważnie przed zmierzchem (+/-30min). Trzeba się śpieszyć a zarazem być ostrożnym. Łowię tak, aby na koniec zejść na te miejsca i tam zakończyć. Co nie znaczy, że w ciągu dnia nie można liczyć na sukces.
  2. jaceen

    No caption

    Z albumu: Inne

  3. jaceen

    rzeka Ślęza

    Żeby nie było, że wszędzie ryżowisko i nie da się np. spinningować. Od stadionu do Żernik woda jest wolna od tataraku. Wyglądało ostatnio tak.
  4. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    GuCeK, fajna brzana. Ja poświęciłem 4 wyprawy na zlokalizowane brzany i nic! Chodził mi projekt o ogarnięciu miejskiego wędkarstwa. Kilku z Was znam i wiem, że czasami potrzeba towarzystwa, lub po prostu potwierdzenia, że takim łowieniem zajmuje się sporo wędkarzy. Myślę, że Admin nie posprząta tematu, gdyż wędkarstwo, to jedna "religia":) A jak coś ciekawego będzie się działo, to chętnie na Haczyku opowiem. Mam zamiar tam być. http://jerkbait.pl/topic/60875-street-fishing-wroc%C5%82aw-by-day/ Może koledzy z Haczyka zrobią niespodziankę i dołączą w sobotę?
  5. jaceen

    rzeka Ślęza

    Witam. Tym razem przeszedłem odcinek od mostu na ul. Strzegomskiej do Mostu Muchoborskiego koło WABCO. Na początek założyłem chruścika. Na to nie brały:) Najwięcej brań generowały żuki. Trochę ich narwałem. Ryzykowałem i starałem się obławiać najmniejsze oczka i bardzo wąskie rynny . Okupiłem to czystką w pudełku:) Po kilku wyjściach ryb do przynęt, myślałem że w końcu będzie ryba do mierzenia. Niestety ten kleń nie dał się podebrać. Szkoda, mógł dać dwa-trzy punkty. Co kilkadziesiąt metrów trafiały się większe przestrzenie wolne od tataraku. Przez kamienne progi można w lakierkach przejść na sucho:) Tym razem opłaciło się, bo żuk owinął się na drugim brzegu w trawie. Kolejny próg. Od czasu do czasu łowię rybkę Ten odcinek często odwiedzałem wiosną. Fajnie się tam łowiło. W lecie nie miałem tam znaczących sukcesów. pzdr:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.