Odra-Wrocław 2015-09-17
Wybrałem się w końcu z muchówką na swoją ulubioną miejscówkę.
Komunikacja miejska nie zawodzi i w miarę sprawnie dojeżdżam.
Zanim dotarłem do celu, po drodze sprawdzam inne miejsca.
Od czasu do czasu wyskakują do żuków i chruścików wymiarowe klenie.
Pierwszy raz na żuka trafił się wymiarowy boleń. W sumie złowiłem dzisiaj dwa.
I przed zmierzchem zaczęły zbierać jazie.
Spartoliłem chyba dziesięć brań. Piękne zbiórki a na kiju nic.
Ostatnie branie i wreszcie się doczekałem.
Piękny jaź niewiele mniejszy od bolenia.
Udany dzień
Slav, nie ukrywam, że czasami odstąpię kilka przynęt.
Łownością nie przebijają innych, szczególnie renomowanych producentów.
Raczej trzeba traktować je, jako ozdoba do pudełka;)
Tym czasem ciągle lipa:)
Przy okazji uczę się kręcić żuki z pianki.
Obiecałem info od organizatora Street Fishing - Wrocław By Day.
http://jerkbait.pl/topic/60875-street-fishing-wroc%C5%82aw-by-day/page-3#entry1736942
Jak widać, reprezentacja "Haczyka" dała sygnał do łowienia:)
Booryss złowionym kleniem zagwarantował sobie fajne upominki wędkarskie.
Gratuluję!
Kto następny:)))
______________
Ślęza, to doskonała rzeka na szlifowanie umiejętności muszkarskich.
Robię to już drugi sezon.
http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=277884#277884
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.