jaceen

W czwartek trochę połowiłem kleników. Najskuteczniejsze okazały się piankowe żuki. Woda niska i łatwo namierzyć aktywniejsze rybki. Największe wpisuję do tabeli, czyli 33 i 30cm. Były jeszcze na kiju dwie spore ryby, ale spadły. LŚ 2015 1. jacolan 2. jaceen .................30, 27, 33 pkt 3. bjpol 4. peekol ................. 37, 30, 27 pkt 5. Marienty .............. 30 pkt 6. Płatek88 .............. 27 pkt, 28 pkt, 29 pkt 7. GuCeK 8. mza .................... 30 pkt 9. carloss83 10. bacyk 11. gryzon 12. Rumbler 13. Ventus 14. boseib 15. andrutone 16. tollos 17. Marcin_lca ...........27pkt, 27pkt 18. kamionki 19. maniu394 20. lechur1 21. PPu88 22. Booseib 23. rintindump 24. michalvcf 25. kuras .................. 39 pkt 26. Boralus 27. DAZ 28. Bucekk 29. Wędkarzyk1 30. Booryss ............... 28 pkt 31. domo285 32. mefis_7 ............... 27 pkt 33. przemass71 ......... 38 pkt 34. gapcio111 35. Ivan123 36. krznow

Jest okazja, aby zrealizowała się ciekawa inicjatywa. W wątku "rzeka Ślęza" jest poruszony temat warsztatów. Pierwszy temat-wędkarstwo muchowe i wszystko, co z nim związane. Ostatnio tamten wątek przyciągnął wielu wędkarzy, którzy chętnie dzielą się swoim doświadczeniem wędkarskim. Podklejam link do wglądu. Zainteresowani niech prześledzą w czym rzecz i później podejmiemy decyzję, czy z takimi inicjatywami pozostaniemy tu, czy w tamtym wątku. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=274967#274967

Gratuluję rybek. Fajnie, że temat nie zamiera:) Wolałbym, aby pomysłodawca określił termin. Ventus, jeżeli możesz, to zapodaj jakiś i będziemy wedle możliwości potwierdzać uczestnictwo. Prośba wielka, żeby nie przed 08 czerwca. Booryss będzie nieobecny a chce być na spotkaniu. Zapewniam, że przy okazji pokaże, jakie ostatnio robi ważki:) A proszę bardzo:) Myślę, że uda się jeszcze trochę takiego robactwa zrobić i dla czołówki ligi do kapelusza wrzucę. Dzisiaj z boseibem byłem na wysokości N.Dw. Ja z muchą, kolega ze spinem. W sumie złowiłem osiem kleników. Wiele wyjść do pianki i sporo nawrotów. Łowiłem na żuki z pianki. Pierwszy raz je robiłem i jestem zadowolony z ich skuteczności. Nie wpisuję. Również czekam na trzydziestki:) Booryss, mierzyliśmy i było 29. Na zdjęciu też widzę tyle;)

Miło było poznać Przy okazji rozmowy został poruszony temat warsztatów wędkarskich. Ventus zaproponował spotkanie w plenerze i podzielenie się swoimi doświadczeniami wędkarskimi. Na początek muszkarstwo. Chętni mogliby zobaczyć, albo sami pokazać jak zrobić łowną muchę, techniki rzutów, ryby poławiane tą metodą, pogadać o łowiskach i wszystko co z muchą związane. Ja jako bardzo początkujący chętnie wezmę udział. Jak są zainteresowani, to proszę o odzew i pomysły. Przy spotkaniu w m. Ślęza była już możliwość poćwiczyć rzuty muchą. Warto dalej temat kontynuować. Jeżeli nie uda się, to będę ponawiał przy następnych planowanych spotkaniach w ramach LŚ.

W poniedziałek byłem n Widawie i WIELKIE nic! Wczoraj nastawiłem się na poprawkę wyników na Ślęzie. Przed zmierzchem daniel spalił mi miejscówkę. Trawy i pokrzywy już takie, że można dobrze się maskować. W ciągu dnia sporo wyjść do przynęt. Tylko ogony "machały" w wodzie. Z wielkim trudem złowiłem cztery kleniki. Kombinowałem pod nurt, z nurtem, wypuszczałem chrabąszcze pod nawisy (dwa fajne brania), ale wynik pozostał niezmieniony. Zapowiadano zmianę pogody, to postanowiłem jeszcze spróbować nocnych kleni połowić. Przy okazji spotkałem peekola. Jak sięgam pamięcią, to chyba częściej widujemy się na nocnych wojażach niż w dzień Łowiłem do 23:30. Miałem cztery brania. Jeden klenik bez miary wyjęty. Płoci już na spinning trochę połowiłem, ale na Ślęzie, to moja pierwsza:) Kuras, co ze zdjęciem? Da radę wkleić? Sporo punktów ucieknie;)