Siedząca, bo korpusy mają się zmieścić w określonym rozmiarze.
I łatwiej mi uzyskać pracę, jaką sobie wyobraziłem do tego maleństwa.
Za miesiąc pewnie pokażę, jak moja konkursowa zamiata kuperkiem:), teraz niestety nie mogę, bo konkurencja może podglądać
Żaba Oleixa jest mi znana. Właśnie w tym samym konkursie podjąłem zabawę.
Genialna sprawa na podniesienie swoich umiejętności.
Może Tomek1 podejmie temat i późną jesienią/zimą wystartuje konkurs na najlepszą przynętę forumowych majsterkowiczów? Chętni wrzucili by swoje najlepsze dzieło (dowolny wobler, mucha, blaszka, guma, itp.) i poddali ocenie. Ot tak, bez napinki i bez oczekiwań na nagrody. Full zabawa:)