Skocz do zawartości
tokarex pontony

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 244
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    717

Zawartość dodana przez jaceen

  1. Mapa panowie, potrzebna mapa
  2. jaceen

    Bat dla dziecka

    Zdecydowanie 4m. Jak wygodne łowisko i dobry dostęp do wody, to warto rozważyć 3m. Trójeczkę sam czasami pożyczam od syna, by połowić drobiazgi. Bo to czasami jest tak, jak kupno roweru. Kupię większy i jak dorośnie, będzie jak znalazł. A teraz? Teraz jeździ pod ramą Czwórka będzie ok.
  3. 2014.10.28 Wrocław-Odra Pierwsza część wtorkowego wędkowania, była podporządkowana kleniom. Pierwszy raz zabrałem ze sobą zakupionego z drugiej ręki travel MIKADO Sensual Spin 240 / 5 - 15g (wklejka). Wybrałem miejsce, które w tym sezonie dało mi kilka pięknych kleni. Na początek poleciał 3cm srebrny wobler. Po kilku rzutach jest pierwsze puknięcie. Rzucam tak daleko, jak pozwala sprzęt i wachlarzem sprowadzam woblera. Staram się robić krótkie przystanki. W tym momencie mam kolejne puknięcia. Sprężam się i próbuję zaciąć. Niestety, ale bez efektu. Coś nie tak? Są zbyt ostrożne? Jak by je tu podejść? Przemyślałem sprawę i zdecydowałem się na woblera tej samej długości, ale o agresywniejszej pracy. Żyłka nie ma takiego zwisu jak przy poprzednim i szczytówka trochę więcej się poddała naporowi nurtu. Teraz, to puknięcie nie było wyczuwalne tylko na szczytówce a przeniosło się na dolnik. Chyba o to chodziło. Długie rzuty, zbyt luźna żyłka i elastyczność wędki nie gwarantowały dobrej i skutecznej reakcji. Zmiana przyniosła w pierwszym rzucie branie, które skwitowałem zacięciem. Kijek ładnie przejął ciężar ryby. Po kilku chwilach kleń się poddał i zapozował do jesiennej galerii. Miałem jeszcze jedno branie. Wobler, którym łowiłem, był robiony na wzór przynęt Przemka Sz. Kolorystyka po mojemu, ale ten model potrafi zaczarować klenie. Szkoda, że zbyt późno skorygowałem zestaw. O zmierzchu zaczęły interesować się nim bolenie, ale to już inna opowieść... pzdr., jaceen
  4. Czołem, propozycja dobra pytanie jaki będzie odzew. Juz kolega GuCek w uawialni pisał posta o jakimś potencjalny spotkaniu listopadowym. mam nadzieje, że znajdą się chętni i trochę pomachamy a później pogadamy. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=5689&start=45 Ja dziewiątego mógłbym być po 15-ej. Można by się nastawić np. na okonia? Na jeden dzień dopuścimy okonia do "ligi Ślęzy"? Np. ( 1cm=1,25cm Dla najciekawszej rybki dnia, do kapelusza dorzucam osę.
  5. Mam nadzieję, że ten wytrzeszcz potrafi skusić drapieżniki z wrocławskich opasek zanim ugrzęźnie między kamieniami. Miały być skrzydła natural, ale pora roku nie sprzyja do szybkiego schnięcia i ozdobiłem go żyłką silikonową. Długość korpusu 50mm. Praca? No nie spodziewałem się takiego efektu. Na plecionce 0.14 lata piknie i w wodzie delikatnie merdając pupką można prowadzić go (ją?) w różnych warstwach wody w zależności od ustawienia wędki i szybkości kręcenia korbą. Nakupiłem tego silikonu kilka metrów i teraz muszę gdzieś go wykorzystać pzdr., jaceen
  6. Rodzaj sprzętu i pełna nazwa: KONGER MAXIM SPIN TRAVEL 270L 5-18g Zdjęcia: Specyfikacja techniczna: - Konger - 4-elementy - okoń, sandacz, szczupak, średnie sumy - 5-18g - Długość 270cm - Dł. transportowa 73,5cm - Waga 202g Dodatkowy osprzęt w zestawie: - Pokrowiec. Sprzęt posiadam od i jak często używam: - Dwa sezony. Używany dość często. Najczęściej zabieram go na nocne wyprawy sandaczowe. Ryby, które nim łowię oraz dzięki niemu moje największe sukcesy: Na wędce meldowały się klenie ( +/-50cm), jazie (45), sandacze (największy na tym zestawie 84cm), bolenie do 70cm i sumy do 90cm. Podoba mi się w nim to, że... czyli + : - Szukałem takiego travela pod wyprawy na rowerze. Żebym mógł go zmieścić do szafki, do bagażnika. W transporcie miejskim nie przeszkadza. Uniwersalność. Nie podoba mi się w nim to, że... czyli : Mimo fajnej kolorystyki całość psują jeziorańskie naklejki. Jednak one nie łowią, tylko wędkarz. Odstaje plastikowa cześć uchwytu. Jest wyczuwalna pod ręką. Od momentu posiadania działa: Niestety, ale nie znam przyczyny z której nagle w trzeciej górnej części, przy nasadzie, wędka uległa złamaniu. Stało się to po holu dwóch większych ryb. Może przeciążenie? Zależało mi na takiej wędce, bo sezon sandaczowy trwał w najlepsze, a oddawanie kija do serwisu, to jednak jakiś czas oczekiwań. Skróciłem uszkodzone kilka centymetrów i wzmocniłem miejsce omotką z żyłki i potraktowana klejem. Wędka straciła czucie lżejszych przynęt w dolnym cw. Jednak spory czas działała bez niespodzianek. Sprzęt był dawany do naprawy: - Po kilku miesiącach i kilku fajnych rybkach z mojej winy uszkodziłem samą szczytową część. Wędka straciła około 3cm. Sprzęt nie był oddawany do naprawy. Uszkodzenia naprawiałem sam. Gdybym teraz miał kupować inny sprzęt, wybrałbym inny model: - Tak. Mimo sentymentu i mimo, że wędka dalej jest bardzo często używana, szczególnie w miesiącach sandaczowych, to jednak nie wróciłbym do tego sprzętu. Chyba, że nie byłoby na rynku nic podobnego. Uraz po pierwszym uszkodzeniu pozostał. Koszt sprzętu: Kosztował mnie trochę mniej niż w ofertach sklepowych. Na dzień wpisu znalazłem cenę w granicach 180zł. Używam w komplecie z: Dopinam do wędki kołowrotki, które już posiadam tj. Shimano Sahara 4000 z nawiniętą plecionką. Zapasowa szpula z żyłką 0,20 jest w odwodzie (b. rzadko). Czasami Catana 2500FB z żyłką 0,16, jak nastawiam się na klenie. Inne ewentualne dodatkowe uwagi, wyjaśnienia lub zdjęcia: - Wygląd klasyczny. - Zapakowana jest w pokrowiec z osobnymi przegrodami. - Po przygodach jakie wędka przeszła, dolny cw. uległ zmianie w górę. - Łowię nią wyłącznie na woblery. Przedstawiam kilka zdjęć do oceny po kilkunastu miesiącach użytkowania. Ostatnio przechodzę na sprzęt typu travel. W związku z tym, że miałem trudności z odszukaniem informacji na ich temat i czasami krążących niepotrzebnych uprzedzeniach, postanowiłem kilka słów napisać o sprzęcie, jaki jest w moim posiadaniu. Może ktoś lubi takie opisy wędzisk ? Pierścień z tworzywa podatny na uszkodzenia. Odstający uchwyt. Nadlanie na szczytowej przelotce (zdjęcie przed złamaniem). Ugięcie przed usterkami Ugięcie po usterkach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.