Skocz do zawartości
tokarex pontony

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 362
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    763

Zawartość dodana przez jaceen

  1. jaceen

    No caption

    Z albumu: Woblery

  2. jaceen

    No caption

    Z albumu: Woblery

  3. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Marienty, gratuluję! Czterdziestki chyba kwestią czasu?
  4. miro 85, piękne otwarcie sezonu! Kapitalny okaz!
  5. No cóż. Patrzę na woblery Tomka 1988 i miodu nie będę lał Poprzeczkę tak podniósł, że już nie wyobrażam sobie innej roboty z jego strony. I tu nasuwa się mi pomysł z autorskimi wątkami. Oczywiście ten, jak najbardziej powinien funkcjonować. Tu jest kapitalna książka rękodzielnictwa a nie każdy, kto chciałby np. jednorazowo pokazać swoje dzieło, będzie miał ochotę na oddzielną zakładkę. Autorskie wątki nie są nowością, może i tu by się przyjęły? Chciałem wyrazić podziw dla pracy Marcina. Wabix-y są arcyciekawe. Myślę, że trochę czasu spędzę na wyłuskiwaniu wątków związanych z przynętami spod ręki Marcina. Może jakaś pomoc? pzdr.
  6. jaceen

    rzeka Ślęza

    1. jaceen 2. bacyk 3. gryzon 4. Marienty 5. GuCeK 6. carloss83 7. Rumbler 8. jacolan 9. Ventus 10. bjpol 11. boseib
  7. jaceen

    rzeka Ślęza

    1. jaceen 2. bacyk 3. gryzon 4. Marienty 5. GuCeK 6. carloss83 7. Rumbler 8. jacolan 9. Ventus 10. bjpol Widzę, że ten sezon zaczyna być mocno obsadzany. Robi się ciekawie. Panowie, wszyscy jesteśmy tutaj sędziami-gospodarzami. Chętni mogą w każdym momencie dołączyć. Pamiętajcie (ci jeszcze niezdecydowani), żeby zgłosić rybę do punktacji, to zapiszcie się do listy przynajmniej dzień wcześniej, przed dokonanym połowem. Na początku roku wspomnę coś o upominkach dla najlepszego wyniku za I turę. Na koniec sezonu, to może być tradycja, że zwycięzca otrzyma jakiś wędkarski gadżet od pozostałych uczestników. Nie traktujmy tego jako obowiązek. Przede wszystkim efektownej rywalizacji życzę. Ja ósmego będę już chyba miał znaczki na nowy sezon. Jak pogoda pozwoli, to kto wie?
  8. jaceen

    Bystrzyca

    Dziwię się sobie, że zabieram głos w tej sprawie, a najbardziej zainteresowani jakoś milczą. Mnie osobiście nie dotkną „sankcje” na tym odcinku, a wystawiam się na publiczną chłostę kilku ortodoksyjnym wyznawcom swoich ulubionych metod wędkarskich. Czy kolega wklejający link z tutejszej dyskusji na forum JB na to liczył? Może publicznie oburzenie, za takie „załatwienie” sporej rzeszy wędkarzy ruszy szare komórki, co poniektórym? Płotki, czy leszcze można łowić również na przynęty roślinne. Można nawet określić konkretne przynęty dopuszczane na danym odcinku. Nie da się? Ktoś mnie oświeci? W ogóle, to dla wędkarzy muchowych, trzeba specjalne restrykcje stosować. Jeżeli tego się nie zrobi, to wyżrą wszystko, co pływa w wodzie. Nie dość, że, nie tolerują innych metod, to sami siebie nie tolerują. Zachowują się jak pstrągi Dzisiaj Bystrzyca, jutro kanał powodziowy, pojutrze...? Nowoczesne wędkarstwo? Jak je widzą spinningiści i muchołapki? Tylko my, a inni mają wyginąć! Tak publicznie wypowiadają się nowocześni wędkarze? Czasami szkoda słów na komentarz.
  9. jaceen

    rzeka Ślęza

    Witaj jacolan! Fajnie, że dołączyłeś. Jak już ogarniesz, co i jak na forum, to staraj się być samodzielny w tym wątku. Tu uczestnicy muszą mieć oczy dookoła głowy i pilnować swoich wpisów. Mimo, że ruszamy od stycznia, to rywalizacja już się zaczęła 1. jaceen 2. bacyk 3. gryzon 4. Marienty 5. GuCeK 6. carloss83 7. Rumbler 8. jacolan
  10. Grudniowy wątek wielkimi płociami stoi. Gratulacje!
  11. jaceen

    Filmy wędkarskie

    W wolnej chwili podsumowałem sezon. Zdecydowanie stawiałem na klenie.
  12. jaceen

    rzeka Ślęza

    Dziękuję! Właśnie przynęty dotarły. Ode mnie, jak poprzednim razem, można również spodziewać się skromnych suwenirów. Jak wydłubię jakieś fajne robaki, to zapewne w następnej edycji trafią do pudełek wędkarzy z czołówki.
  13. Marienty, z Gloogów powinieneś być zadowolony. Mnie się sprawdzają. Często po nie sięgam i czasami mile się odwdzięczają. Hermesa też jeszcze nie miałem Tymczasem, dotarła do mnie przesyłka ze sklepu haczyk.pl z moim skromnym zamówieniem. Kalendarze na prezenty i woblery, na które miałem chrapkę. Może jeszcze dam radę wyskoczyć na odrzańską opaskę i nocnego sandacza na sandokana wydłubać? Krakuskiem już łowiłem. Kilka kleników i okoni sprowokował, to kolejny trafił do kolekcji.
  14. jaceen

    No caption

    Z albumu: Inne

  15. jaceen

    No caption

    Z albumu: Inne

  16. jaceen

    No caption

    Z albumu: Inne

  17. jaceen

    rzeka Ślęza

    Wygląda mi carloss83, że pominąłeś GuCK-a, to w rewanżu Rumbler pominął Ciebie Jest dobrze?
  18. jaceen

    rzeka Ślęza

    Cześć Rumbler. Może niezbyt jasno podałem przykład. Żeby było przejrzyście, to: 1. Bierzemy trzy najdłuższe ryby w I turze. Ogłaszamy wyniki i zwycięzcę tury. 2. Bierzemy trzy najdłuższe ryby w II turze. Ogłaszamy wyniki i zwycięzcę II tury. 3. Sumujemy wyniki osiągnięte w dwóch i ogłaszamy zwycięzców całej rywalizacji. Można zgłosić jedną lub dwie ryby. W niczym to nie przeszkadza. W poprzednim przykładzie nie podałem, które ryby były złowione w I, czy II części. Chodziło mi, że ktoś z różnych przyczyn może wstawi dwie, trzy lub cztery, złowione w całym sezonie. Np. trzy z pierwszej i jedna z drugiej tury. Weźmy przykładowo takie zgłoszenie. Klenie 2x50cm + okoń 33cm = 133pkt / I- tura/ I pstrąg 37cm =37pkt / II tura/ Razem cały sezon skończy z wynikiem 133+37=170pkt / I+II tura/ Na tym przykładzie z wynikiem 133pkt za pierwszą część ( marzenie:) można być bezapelacyjnym zwycięzcą. Druga część z wynikiem 37pkt, będzie raczej słabym wynikiem, mimo fajnej rybki Dalej jednak jest szansa na wysoką lokatę za całość. Poprzednio łowiąc jedną dużą rybę, będąc nad wodą jeden jedyny raz, można było ustawić całą tabelę i zniechęcić do rywalizacji. Teraz trzeba będzie trochę czasu spędzić nad wodą, żeby uzbierać punktów. I chyba o to chodzi? Można wziąć na tapetę poprzednią tabelę, tam będą widoczne różnice. 1. Radek M.------- 0 cm, 0 cm, 0 cm 2. jaceen--------- 37cm, 30cm, 29cm, = 96pkt 3. dobekfooto --- 0 cm, 0 cm, 0 cm 4. Marienty ----- 35cm, 34cm, 32cm = 101pkt 5. bacyk ---------- 0 cm, 0 cm, 0 cm 6. mza ------------- 27 cm, 25 cm, 0 cm = 52pkt 7. przemass71---- 28cm, 27cm, 0 cm = 55pkt 8. michalvcf ------- 0 cm, 0 cm, 0 cm 9. haczykforum---- 0 cm, 0 cm, 0 cm 10. GuCeK --------- 33 cm, 26 cm, 0 cm = 59pkt 11. koperGT ------- 34cm, 0cm, 0cm = 34pkt 12. lukaslg ---------- 0 cm, 0 cm, 0 cm Poprzednio wygrał wynik z kleniem 37cm, a teraz zwycięzcą będzie wynik 101pkt. Pasuje? Żeby być wysoko, ostatnie wyniki wskazują, że trzeba będzie próg 100pkt na turę przekroczyć
  19. jaceen

    Bystrzyca

    Co do treści wypowiadania się przez innych użytkowników nie mogę brać odpowiedzialności. Jestem takim samym gościem tego forum jak Ty. Jak uraził, zgłoś do Admina. No i uczepiłeś się tego koszyczka Któryś z tych wędkarzy zrobił Ci krzywdę? W ostatnich Twoich postach jest wyczuwalne szyderstwo. Będę z ciekawością obserwował rozwój sytuacji. Mam nadzieję, że niedługo usłyszymy wieści o poławianych kapitalnych rybach z OS-u. Ja jednak, jak zdrowie pozwoli, to przyujściowy odcinek czasami odwiedzę. Jak będzie coś ciekawego się działo, to z pewnością poinformuję. pzdr. P.S. Oko Admina wszystko widzi
  20. jaceen

    Bystrzyca

    Wyraziłem swoje zdanie. Nie podobają się mi tak daleko idące ograniczenia. Pozbawienie możliwości łowienia swoimi ulubionymi metodami musi się spotkać z mało przychylnymi opiniami. Cel jest szczytny, ale wkładanie bezinteresownie prywatnych pieniędzy i czasu powoduje, że staję się niedowiarkiem Tak już mam po tylu doświadczeniach z życia. A Ślęza, tam gdzie łowię, z powodu sąsiedztwa cmentarza, już z tego powodu jest odcinkiem specjalnym Wszystkich tu traktuję jak kolegów po kiju. Każdemu z nas zależy na jak najlepszych łowiskach, a że czasami różnimy się w poglądach? No cóż, miodu na uszy lał nie będę. A koszyka się nie wstydzę
  21. jaceen

    Bystrzyca

    Każdy!??? To jest złe podanie informacji. Manipulacja słowami. Powinno brzmieć - będą mogli łowić wędkarze stosujący tylko metodę muchową, spinningową. Tak jak napisałem, czekam na dalsze wieści dotyczące Bystrzycy. Przejrzałem cały wątek na JB i częściowo profil FB. Stawianie się w elicie a inaczej myślących nazywa chłopami pańszczyźnianymi, kołchoźnikami, tubylcami-robaczkarzami, nie brzmi przyjaźnie. I dlatego takie moje delikatne skomentowanie sytuacji. I to sami wędkarze chcący należeć do „elity” stwarzają takie podziały? Ciekawy jestem, czy faktem będzie zrekompensowanie miłośnikom spławika łowisk zastępczych o których wspominał jeden z aktywnych promotorów zmian. Jak długo to potrwa, ta pamięć? Niesmak pozostanie tak czy siak, a za niedługi czas o „robaczkarzach” się zapomni. A za dwa lata, chętni do połowienia wypasionych pstrągów w najatrakcyjniejszych miejscach, słono zapłacą za OS-a. Takie odcinki rządzą się swoimi prawami. Poważne ograniczenia w wydawaniu licencji i cena. Długość odcinka, to nie będzie 1km, bo elita oczy wykłuje sobie Orvisami. Moją „odzywką” w tym temacie chciałem zwrócić uwagę, że nie wszystkim wędkarzom do łapy przyrosła tylko muchówka, czy spinning. Nowe idzie także w metodzie spławikowej i gruntowej. O czym hołdujący zasadę „tylko spinning” doskonale wiedzą, a jadem sieją bez zachamowań. Co do czynów? Chętnie posłucham, jak to u kolegów wygląda. Może zostanę zawstydzony swoją postawą Trochę godzin poświęciłem ratowaniu rzek, po tym, co bezmyślni ludzie potrafią zrobić. Więcej zawodowo, społecznie też się tego uzbierało. Ile? Jest sens odgrzebywać raporty od 86r. i udowadniać wirtualnemu awatarowi? Działania te nie polegały na czynach ku zadowoleniu wąskiej grupy użytkowników. Swoją obecnością i udzielaniem się na tym forum, chyba do złego też nie namawiam;) Raczej zwracam uwagę przed rozczarowaniem. Wspomogę się cytatem z blogu "Dziwny jest ten świat" Fascynaci
  22. jaceen

    Bystrzyca

    Zawiązało się stowarzyszenie we Wrocławiu. W ślad za tym postanowili wprowadzić ograniczenia na Bystrzycy. Szczerze, to myślałem, że pomysł nie przejdzie, jeżeli chodzi o tak drastyczne ograniczenia w wędkowaniu. Zbyt śmierdziało prywatnymi interesami, rozgrywkami i prywatnym folwarkiem. I takie podejście mnie napawa odrazą. Fanatyzm łowiących innymi metodami niż na spławik, czy grunt, zaczyna być niebezpieczny. I jak zawsze. Utrzymać w tajemnicy, a jak swoje osiągniemy, to wtedy ujawnimy prawdziwe zamiary. I tak już zawsze ma być? Ochrona populacji, zaangażowanie, stowarzyszenie się miłośników rzeki, to wszystko rozumiem. Ale, jak dojdzie do tego, żeby wędkować na tym odcinku potrzebna będzie przynależność do stowarzyszenia, to nic innego, jak prywatne interesy pod przykrywką idei. Czekam na dalsze wieści znad Bystrzycy. No i z nowym rokiem strażnicy zacierają ręce. Ilu nieświadomych wędkarzy przykro przekona się, że z dnia na dzień stali się kłusownikami? Akurat nie wędkuję na odcinku objętym nowymi wymogami. Jednak bliżej mi do kolegów pozbawionych uprawiania swojej ulubionej metody na tej rzece. Muchówkę mam. Spinning mam. Bezzadziorowe haki też mi nie są obce. Jednak stowarzyszenia nie polubię
  23. jaceen

    PZW Wrocław

    Informacje dotyczące rzeki Bystrzycy. Ważne od 01.01.2015 http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/3/wiadomosci/55863/pliki/wroclaw_informator_wkpil.pdf
  24. jaceen

    Bystrzyca

    To mamy potwierdzenie. http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/3/wiadomosci/55863/pliki/wroclaw_informator_wkpil.pdf
  25. jaceen

    rzeka Ślęza

    Liga Ślęzy, tura II Pomysł na ligę nasunął się jakoś, tak naturalnie. Wielu wędkarzy ma czasami potrzebę spotkać się z innymi, łowiącymi w swoim okręgu. Przy okazji można stanąć do rywalizacji. Uważam, że najlepszym założeniem w tym pomyśle jest to, że nie trzeba stawiać się na konkretne terminy a dodatkowy dreszczyk emocji towarzyszy nam z każdą wizytą nad rzeką. Kiedy i ile czasu poświęci się na wędkowanie, zależy tylko od nas samych. Na tą okoliczność, były stworzone proste zasady, by nie spowodować niezdrowej rywalizacji. Określiliśmy na jakim odcinku, jaką metodą, jakie ryby i jak będziemy punktować nasze wyniki. Na ostatnim spotkaniu, postanowiliśmy wprowadzić małe zmiany do drugiej tury. Zmiany, które powinny jeszcze dodać kolorytu w rywalizacji. Zasada pierwsza, to bierzemy pod uwagę sumę długości trzech największych ryb, złowionych metodą spinningową lub muchową. Bierzemy pod uwagę ryby tj., klenia, okonia i pstrąga. Przykład: Łowię trzy o długościach 40+35+25cm=100cm/pkt Jednym słowem 1cm, to 1 pkt. Dalej-kolega łowi ryby o długości 45+30+25cm=100pkt. Punktów tyle samo, ale wygrywa ten, co ma na koncie większą rybę (45cm). Każda największa ryba premiuje do zwycięstwa przy takiej samej ilości punktów. Proste? Jednak można wygrać trzema mniejszymi rybami łowiąc np. 34+34+33cm=101pkt. Cały pic w tym, że powinno nam zależeć łowić największą, a zarazem nie skreśla się szans na wygranie rywalizacji mając złowione średnie. Może się okazać, że ryba ledwo ponad wymiar, w ogólnym rozliczeniu da nam wysoką lokatę. Dlaczego tym razem trzy gatunki? A dlatego, że w poprzedniej edycji trafiały się te ryby i nie mogły zapunktować. W dodatku dorastają do podobnych rozmiarów i warto je uwzględnić. A po następne, chyba najważniejsze o czym teraz sobie uświadomiłem, proponuję ligę rozdzielić na dwie tury (zima-wiosna; lato-jesień). Zwycięstwo w jednej turze nie gwarantuje wygranej w całej LŚ 2015. Może ktoś być w delegacji, za granicą, lub z innych przyczyn nie będzie uczestniczył w pełni w dwóch turach, ale złowi np. dwa klenie po 50cm i okonia 33 i pstrąga 37 (nie więcej jak 3 ryby w turze) i z wynikiem 170pkt może zajmować wysoką lokatę. W taki sposób mamy trzy klasyfikacje, nazwijmy je, zima-wiosna, lato-jesień i najważniejsza, to LŚ2015, czyli suma wyników z dwóch tur. Żeby nie komplikować, gdy się zdarzy, że ilość punktów i ryby będą identycznych rozmiarów, to miejsca współdzielimy. Z tego względu, że nie jesteśmy w stanie wszyscy poświęcić czas o jednej porze i tym samym dniu. Jeden z nas będzie dysponował czasem w lutym, ktoś inny w marcu. Nawet, gdy taka sytuacja zaistnieje, to będzie dodatkowym bodźcem do dołowienia ryby o centymetr większej. Idąc dalej, można po cichu rywalizować z wynikami z poprzednich lat. Sumując punkty można analizować swoje postępy w kolejnych sezonach. Rekordy punktów na sezon, też pewnie będą przytaczane i w historii ligi znajdą miejsce. Myślę, że nie ma sensu wydzielać nowego wątku. W tym każdy znajdzie miejsce na pogaduchy, a ostatni sezon pokazał, że liga nie zawłaszczyła go sobie w całości. Może nawet wątek jest dla miłośników tej rzeczki jeszcze ciekawszy? Proponuję powoli deklarować chęć wzięcia udziału w LŚ2015. Pierwszy wpis traktujemy, jako wpis na dwie tury. Po co się powtarzać. I tura od 01.01.2015 - 19.04.2015r. II tura od 17.05.2015 – 06.12.2015r Rywalizacja na żywej rybie. Łowimy od progu przy Stadionie Miejskim w górę rzeki. Pamiętajmy o regulaminie RAPR. Wątpliwości rozstrzygamy na forum. Jak w poprzedniej edycji, będzie w dobrym tonie zgłosić udział dzień wcześniej, przed zgłoszeniem złowionych ryb. Jedyną wiarygodną informacją będzie fotka, która potwierdzi nasze wyniki. Pamiętajmy, że nie za wszelką cenę przecież, to nie mistrzostwa świata. A jak ktoś zrezygnuje na korzyść rybki, aby w trudnych warunkach dokumentować zdarzenie, to tylko szacunek zyska. Zasady postaram się jakoś sklecić w ramkę (chyba, że ktoś mnie wyręczy), aby były jasne. Jeżeli są jakieś pomysły, propozycje, to mamy jeszcze trochę czasu na wyjaśnienia. Chodzi o to, żeby w trakcie tury nie mieszać. Dla zachęty zrobię pierwszy wpis. Liga Ślęzy 2015 1. jaceen
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.