 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
5 452 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
818
Zawartość dodana przez jaceen
-
Wymieniam jednego klenika na 28 pkt 1. Marienty (arbiter) 2. jaceen 28 + 26 + 27 = 81 pkt 3. oldBolo - 0; 0; 0; 4. RSM 5. bRSM 6. McGregor 7. Budek 8. Marcinecki 9. Danek. 10. Płatek88
-
Zaczynam od trzech kleników w rozmiarach 26, 26 i 27. Pierwszy cel osiągnięty. Następny cel, to rozmienić setkę;) 1. Marienty (arbiter) 2. jaceen 26 + 26 + 27 = 79 pkt 3. oldBolo - 0; 0; 0; 4. RSM 5. bRSM 6. McGregor 7. Budek 8. Marcinecki 9. Danek.
-
Gdy miałem słabe wyniki, to wracałem na Ślęzę by się podbudować. To była taktyka skoczków narciarskich. Słabe wyniki, wycofanie na Ślęzę, połowione i na nowo powrót na większą wodę. Wczoraj przebrała się miarka. Na czwartek zaplanowałem odcinek Partynice - Oporów. Nie przypominam sobie takiej skuteczności ze spinningiem na tej rzeczce. Po trzydziestu braniach pogubiłem się i przestałem liczyć. Mogło skończyć się na pięćdziesięciu? Może więcej? Rybek złowiłem ponad dwadzieścia. Również pogubiłem się z liczeniem. Oczywiście liczyłem na coś większego, jednak nie miałem szczęścia i zapinały się te w granicach 25 cm. Gdybym skoncentrował się tylko na łowieniu w odcinkach, gdzie coś się działo, to ilość tego wszystkiego mogłaby być razy dwa. Trzeba było jednak trochę pochodzić i obserwować. Zostałem też wieczorem. Kleniki bardzo dobrze reagują. Kwestia miejsca. Do tabeli uzbierałem trzy rybki. To na dobry początek. Poprzedni sezon odkładałem dołowienie na ostatnią chwilę i przewiozłem się na chorobie. Do tabeli leci 26, 26 i 27 cm. Łowiłem na woblery Instynct, Lovec rapy, Siek
-
Środa 6 marzec i dreptanie poniżej Marszowic. Ciężko w tym sezonie. Łowiłem między godz. 14-18 i tylko dwa brania. Większy klenik 35 cm na woblera Perch-long 45 mm Lovec Rapy. Trzeba teraz Ślęzę odwiedzić;)
-
Takiego pecha tylko pozazdrościć:) Jaroslav, w lecie podciągniemy się z wynikami. Budek nam będzie zazdrościł😁 A w tym sezonie rywalizacja zapowiada się ciekawie. Mam zapewnienia, że kilku z Was przyłoży się, by wyśrubować wyniki. Nic jeszcze nie jest rozsądzone. Sezon jest bardzo długi. Można trafić na dogodne warunki i jak Kubacki ze Stochem z odległej pozycji awansować i zwyciężyć. Z mojej strony dla łowcy największego okonia LO 2019 będę odkładał drobne upominki (rękodzieło). Wiadoma rzecz, że najlepszy i najbardziej doceniany będzie zawodnik, który uzbiera najwięcej punktów. To jest bezsprzeczne, ale o największą sztukę możemy zawalczyć nawet w ostatni dzień naszych zawodów, nawet gdy nie powiedzie się komuś z kompletem. Tabela na zakończenie tej krótkiej tury wygląda tak: 1. RadekM 2. Michalvcf 3. Marienty 4. Booseib 5. kamil.Ruszała 24+0+0+0+0+0+0+0+0+0=24 pkt 6. McGregor 26+0+0+0+0+0+0+0+0+0=26 pkt 7. jaroslav 8. Gryzon 9. Budek 34+32+34+32+33+33+35+35+32+32= 332pkt 10. Carloss 11. lechur1 12. jaceen 26+26+0+0+0+0+0+0+0+0= 52pkt 13. Gu_miś 26+30=56 pkt. 14. Essox 15. Smigolek 16. RSM 30+0+0+0+0+0+0+0+0+0=30 pkt 17. Grzebas72 18. Boseib 19. Ras al Ghul 20. Wasyl 1968 21. FullWengjel Dla przypomnienia wklejam wyniki z poprzedniego sezonu. Wtedy myślałem, że przekroczenie 300 punktów może sprawić wielu z nas spore kłopoty. W obecnym może ktoś rozmieni 400 punktów?;) 1. Budek 344 2. Michalvcf 318 Jaceen 318 3. Jacolan 314 4. McGregor 297 5. Marienty 296 6. Booseib 277 Jaroslav 277 Tutaj kilka słów komentarza. Jarek wszystkie zgłoszone okonie złowił na muchę. Miałem przyjemność konsultować z nim, jakie sposoby i przynęty sprawdzają się w miejscach, gdzie łowimy. Kilka okoni zgłoszonych przeze mnie, to też muchowe:) 7. Gryzon 225 8. ESSOX 144 9. RadekM 112 Ten gościu, to zawodnik trzynastoletni:) Gratulacje za osiągnięty wynik! 10. Gu_Miś 83 11. Sylwekt 82 12. Koczownik 62 13. DonGucak 35 14-22 __________ 0
- 160 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Wędkarski Świat bez J. Kolendowicza i M. Szymańskiego
jaceen odpowiedział tomek1 → na temat → Tematy ogólne
Podobno od marca ma pojawić się "Wędkarstwo 360". -
Wobler, mucha, dendrobena?😁 Coś więcej?
-
Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych
jaceen odpowiedział roman gawlas → na temat → Przynęty sztuczne
Jeszcze kilka sztuk i pudełko będzie zapełnione. Myślę, że nie będę zmuszony uzupełniać w trakcie sezonu;) -
Ja tylko z dna. U mnie przyjąłem tak, że 70% brań następowało po położeniu przynęty na dno. W momencie (najczęściej tylko z kołowrotka) podnoszenia gumki, był już ciężar. Wygląda, jakby zasysały z dna. Pozostałe brania następowały po jednym/dwóch obrotach. Tych drugich było mniej. Mówię o zdecydowanych braniach, które były dobrze wyczuwalne. Kilkanaście razy widziałem przy brzegu niewielkie okonki, które wychodziły z toni, chwytały gumkę i natychmiast wypluwały. Wzrok rejestruje, czucie puknięcia bardzo słabe, ale jest, jednak reakcja na taką sytuację woła o pomstę do nieba:) Po prostu refleks szachisty;)
- 160 odpowiedzi
-
Dopisuję 26 pkt 1. RadekM 2. Michalvcf 3. Marienty 4. Booseib 5. kamil.Ruszała 24+0+0+0+0+0+0+0+0+0=24 pkt 6.McGregor 26+0+0+0+0+0+0+0+0+0=26 pkt 7. jaroslav 8. Gryzon 9.Budek 34+32+34+32+33+33+35+31+32+32= 328pkt 10. Carloss 11.lechur1 12. jaceen 26+26+0+0+0+0+0+0+0+0= 52pkt 13 Gu_miś 14. Essox 15. Smigolek 16. RSM 30+0+0+0+0+0+0+0+0+0=30 pkt 17. Grzebas72 18. Boseib 19. Ras al Ghul 20. Wasyl 1968 21. FullWengjel
-
Stawiam na niedzielę nie handlową! Budek już się wystrzelał:))) i w dodatku jego woda, z tymi największymi, jest zamarznięta😁 Ja wychodzę z założenia, żeby nie być w ogonie. Powiedzmy, że przynajmniej wyżej niż cztery pozycje od końca. Kto się znajdzie w tej strefie, to zaliczy spadek do drugiej ligi😁 Dzisiaj sporo brań. Kilka okonków wyjąłem, ale nie mogłem się przebić przez umowne 24 cm. Trafił się przy tym skromny kleń. Chyba przeceniłem swoje umiejętności zapowiadając złowienie dziesięciu okoni do końca lutego. Jednak nie poddaję się i dokładam następne skromne 26 cm. Tym razem gumkę 3" uciąłem o 1cm. Gramatura 3 g. Mewy nie mają problemu i w łatwy sposób wyciągają leszczyki do konsumpcji.
- 160 odpowiedzi
-
- 7
-
-
Tylko, czy rybom to się spodoba?:)
-
Przypomnę, że od 1 marca do 13 kwietnia nie zgłaszamy okoni do OL. Pogodynka zapowiada parę dni opadów, to pozostanie nam niewiele czasu na dołowienie okazów w pierwszej krótszej części rywalizacji.
- 160 odpowiedzi
-
Dopisuję 26 pkt 1. RadekM 2. Michalvcf 3. Marienty 4. Booseib 5. kamil.Ruszała 24+0+0+0+0+0+0+0+0+0=24 pkt 6.McGregor 26+0+0+0+0+0+0+0+0+0=26 pkt 7. jaroslav 8. Gryzon 9.Budek 34+32+34+32+33+33+35+31+32+0=296pkt 10. Carloss 11.lechur1 12. jaceen 26+0+0+0+0+0+0+0+0+0= 26pkt 13 Gu_miś 14. Essox 15. Smigolek 16. RSM 30+0+0+0+0+0+0+0+0+0=30 pkt 17. Grzebas72 18. Boseib 19. Ras al Ghul 20. Wasyl 1968
-
Budek, miażdżysz swoją skutecznością👍 U mnie wyniki słabe. Jednak i tak lepiej niż ostatnio, bo dwa razy zaliczyłem wielkie zero. Tym razem siedem rybek a jedna nadaje się do rozprawiczenia mojej tabelki. Łowiłem na 2" i 3" gumki z obciążeniem 2 i 3g. Próbowałem podawać przynęty na różne sposoby. Wiele to nie pomogło:) Do końca lutego też chcę zakończyć dziesięcioma w tabeli. Taki plan;) 26cm
- 160 odpowiedzi
-
- 6
-
-
- Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 32 - Data połowu: 10.01.2019 - Godzina połowu: 14:30 - Łowisko: Kanał Odry - Przynęta: Keitech swimbait - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Przyłów podczas wyprawy okoniowej. Po kolejnej rybie nastąpiło branie, trochę bardziej zdecydowane niż poprzednie. Łowiłem klasycznie delikatnie podbijając gumkę przy dnie. ------------------------------------------------------------------------------------------------ - Gatunek ryby: Okoń - Długość w cm: 26 - Data połowu: 17.02.2019 - Godzina połowu: 16:00 - Łowisko: Kanał Odry - Przynęta: Ripper 3" 3g - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Przynęta delikatnie podbijana. Branie przy dnie. -------------------------------------------------------------------------------------- - Gatunek ryby: Okoń - Długość w cm: 26 - Data połowu: 19.02.2019 - Godzina połowu: 17:00 - Łowisko: Kanał Odry - Przynęta: Ripper 3" 3g - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Przynęta delikatnie podbijana. Branie przy dnie. ----------------------------------------------------------------------------- - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 38 - Data połowu: 20.02.2019 - Godzina połowu: 14:15 - Łowisko: Kanał Odry - Przynęta: Keitech 2"/2g - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Gumka prowadzona bardzo wolno z przystankami na dnie. ---------------------------------------------------------------------------- - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 39 - Data połowu: 20.02.2019 - Godzina połowu: 14:00 - Łowisko: Kanał Odry - Przynęta: Keitech 2"/2g - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Gumka prowadzona bardzo wolno z przystankami na dnie.
-
Nie potrafiłem tego wykazać. Mało jest osób, które wyłączają spikera i oglądają sport w ciszy. Brakuje całej tej otoczki. GP przez ogromną część sezonu, jest "martwe". Porównajcie ile ryb jest zgłaszanych w innych równoległych konkursach, ilość komentarzy i polemiki w porównaniu do GP. Nawet, gdy nie ma ryby do punktacji a wędkarski wypad był ukierunkowany danemu konkursowi. Wspominacie o zabawie. Ja tego nie widzę. Gdyby tak było, to gęby by nam się nie zamykały. Dochodziłoby wręcz do "podpuszczania" i dodatkowej mobilizacji. Zaglądając na zakładkę "jak było na rybach" nie ma zbyt wielu chętnych do dzielenia się wynikami. A łowią! Nie dzielą się nawet wyrywkowo, tak aby zasygnalizować, że się coś dzieje. A może zgłoszenia GP połączyć z zakładką "jak było na rybach"? Zaszkodziłoby, czy by pomogło? Oto jest pytanie:) Ciekawi mnie, jak statystyki mówią, ile zostało zgłoszonych ryb, gatunków, metodą spinningową, muchową, czy stacjonarną? Czy to może coś podpowiedzieć na przyszłość? I żeby nie było, że tylko tu marudzę:) W tym sezonie mam jeden plan, który chciałem zrealizować. Pewnie nie przysporzy mi super wyników, np. ilościowych, jak w poprzednim sezonie, ale przy okazji coś pewnie połowię. Tutaj prośba do Robala, by przesłał mi tabelkę do uzupełniania. Nie widzę innej rady, jak nawet taką surową, jeszcze przed akceptacją, trzeba będzie wrzucać na ogólny wątek, by było wiadomo kto jest w jakim miejscu. Trochę trzeba od siebie wysiłku, aby temat żył. Wrzucenie ryby z miarką, to za mało.
-
Dobrze rozpoznaję, że to dzieło Peekola? A razem z rybą ładnie się prezentuje. Oby więcej takich dziabnięć;)👍
-
„Glapka”. Gdy zaczynałem na poważniej swoją przygodę ze spinningowymi kleniami, to w wędkarskiej tematyce dość często przewijały się informacje o woblerach typu „glapka”. Tym razem nie będę wskazywał konkretnych producentów (będzie jeden wyjątek), ale chcę zwrócić uwagę na ich skuteczność w miesiącach na przełomie zima-wiosna. Wielkość między 30-40 mm, korpus wygrzbiecony, przypominający trochę miniaturowego karasia. W moim przypadku koniecznie czarny. Czarny z ze złotymi, żółtymi lub srebrnymi dodatkami. Lubię woblery pływające, które dają mi możliwość wyjścia z trudnych miejscówek bez strat. Przy poluzowaniu omijam często bardzo zaczepowe miejsca. Innym razem spławiając, mogę go poprowadzić z miejsca, gdzie bezpośredni rzut jest niemożliwy. Nie jestem w stanie poznać wszystkiego, co jest dostępne na rynku. Kiedyś znalazł się u mnie wobler JAZ Minnow 3 Classic „F” Golden Tiger. Dokładna długość to chyba 33 mm. Dla mnie był to kleniowy ideał. Drobna, bardzo dobrze wyczuwalna praca, głębokość pracy +/- 50 cm i kolor. Czarne woblery o wspomnianym typie budowy są w miesiącach od stycznia do marca najczęściej używanymi przeze mnie przynętami pod klenie. W związku, że sam czasami strugam przynęty, to na ten czas mam zawsze kilka przygotowanych. Są to woblery całoroczne, ale we wspomnianych miesiącach na klenie w niewielkich rzekach u mnie nr 1.
- 112 odpowiedzi
-
- 3
-
-
2019-02-02 Znowu skorzystałem z pogodowego okienka i ruszyłem za moją ulubioną rybą. Ze mnie kiepski wędkarz przedpołudniowy, to prawie dwie godziny byłem na zero. Około czternastej znalazłem dwa miejsca, gdzie coś zaczęło się dziać. Po pierwszym braniu, każde z nich dokładnie obławiałem. Wachlarz szeroki, krótki, wyżej, niżej i z przytrzymania. Z tego wszystkiego udało się zaliczyć sześć brań i cztery klenie na brzegu. Glapka samoróbka okazała się w tym momencie najlepszą przynętą. Sprzęt: spinning travel 5-15/240; plecionka 0,10; kołowrotek 3000.