Skocz do zawartości
tokarex pontony

tomek1

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 699
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    176

Zawartość dodana przez tomek1

  1. Kartę pamięci do aparatu. Miejsce na 50 minut filmu
  2. tomek1

    Zapora Goczałkowice

    A może tu w sobotę http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=4867&postdays=0&postorder=asc&start=15
  3. Wprost przeciwnie
  4. Szkoda tylko, że ta siła nie przekłada się na aktywność poza forum
  5. No to w końcu możemy "zsynchronizować zegarki"
  6. ds-fan, Dzięki za info. Na targach- jak pisałem tylko Jaxon favourite 3,9 się nadawał. Jeżeli przypasował Ci numer 5 to go bierz. Ja też szukam kija na plażę i do rakiety. Pytanie tylko czy ten 5 m kij jest sztywny? Bo o ile na plaży sobie poradzisz, to przy tej długości jeśli nie będzie sztywny to z rakietą (a z petem tym bardziej) będzie bieda.
  7. Nie oczekuj, że w ciągu 2 dni odstaniesz 10 odpowiedzi na temat dość specyficznego łowiska Inna sprawa to niechęć do dzielenia się spostrzeżeniami. Ja założyłem temat o łowisku Pstrążna chyba z rok temu i nikt się nie wpisał A karpiarze jeżdżą tam na okrągło W temacie o Rybniku też głównie moje relacje
  8. tomek1

    Spinning nocą

    elpojo, wstawiaj zdjęcia przez fotosika, bo są super a szkoda że takie małe Mam nadzieję, że napiszesz coś więcej o nocnym łowieniu
  9. tomek1

    kulki proteinowe

    Widzę naukowe podejście A chodzi przecież tylko o to żeby ciasto wyszło odpowiednie Moim zdaniem niepotrzebnie kombinujecie. To nie apteka Jeżeli w przepisie jest 10 jajek na 1 kg to mając np. 3 kg suchego mixu wbijamy 30 jajek do naczynia, dodajemy płynne składniki, potem dodajemy suche i jeżeli ciasto wyszło zbyt suche dodajemy kolejne jajka. Maniek bardzo dobrze to opisał w swoim artykule http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=4069 Podsumowując nie ma co się szczypać- kupić ilość jajek z przepisu + 20% rezerwy i kulać a nie kalkulować PS. Niewykorzystane jajka można zużyć do jajecznicy
  10. Zanim zajmę stanowisko w kwestii "sporu" chciałbym coś pokazać, bo może nie wszyscy się zetknęli a rysunek wiele wyjaśni. To tzw. Hierarchia (piramida) potrzeb Maslowa. Na samym dole potrzeby niższego rzędu, które wymagają bezwzględnego zaspokojenia. Wyżej potrzeby wyższego rzędu. Przyjmuje się, że zaspokojenie tych znajdujących się bliżej wierzchołka piramidy jest możliwe tylko wtedy, gdy zaspokojone są potrzeby niższego rzędu. W obecnym świecie, w naszych szerokościach geograficznych ten warunek jest z reguły spełniony i podstawowymi są potrzeby: przynależności (afiliacji), szacunku, uznania i samorealizacji. W gruncie rzeczy każdy kto angażuje się w działalność na forum, sporo pisze o swoich doświadczeniach, chwali się sukcesami- podświadomie dąży do zaspokojenia potrzeby szacunku i uznania. Niezaspokojenie tych potrzeb jest często powodem konfliktów i sprzeczek. Dość przynudzania Przeczytałem jeszcze raz omawiany temat i widzę wyraźnie, że cały spór jest jak lokata- bez sensu. Nie jestem fachowcem od rzek, ale wyraźnie widzę, że rację.... macie obaj. Oczywistą rzeczą jest, że niski stan wody pokaże wiele ukrytych na co dzień miejsc w rzece, co pozwoli wyciągnąć wnioski jak łowić przy normalnym stanie wody. Nie zauważyłem również żeby Maniek to negował Idąc dalej, jestem sobie również w stanie wyobrazić, że podniesiona, szybka woda pokaże dobitniej zachowanie nurtu w zetknięciu z jakimś elementem dna niż przy normalnym lub niskim stanie, gdy możemy nawet nie zwrócić uwagi na pewne zachowania nurtu. Nie znaczy to, że należy obserwować rzekę tylko w czasie przyboru. Ja jako laik- tak to zrozumiałem. Moim zdaniem to nie jest spór merytoryczny, bo obaj macie rację. Rozgrywa się raczej na poziomie związanym z początkiem mojej wypowiedzi Szukałem odpowiedzi, który z Was rości sobie prawo do nieomylności i wynotowałem dwa cytaty, które najmocniej utkwiły mi w pamięci: Nie oceniam. Mówię co widzę. Wszystkim polecam rzeczową dyskusję w omawianym temacie
  11. tomek1

    Zapora Goczałkowice

    Im to wszystko jedno. Zbiornik wody pitnej i pogadane. Kasa dla Spółki jest na wodzie pitnej i na rybach z sieci. A to, że wielu rezygnuje to się nie dziwię, bo to jest cień dawnego jeziora od czasu ponownego napuszczenia wody po remoncie
  12. tomek1

    Zapora Goczałkowice

    Jeżeli mówisz o zakazie w Goczałkowicach to stoi dużo dłużej niż od 2006 Zakazy są zresztą z każdej strony jeziora. Brak dojazdów, parkingów i 100 innych zakazów to jest normal na tym jeziorze Wędkarze służą do zrobienia zrzutki na paliwo dla rybaków- mówiąc w dużym skrócie Pozostają 3 opcje: łamać zakazy, stosować się do nich lub zrezygnować z łowienia. Wybór należy do Ciebie
  13. tomek1

    Dzisiaj mecz!!!

    Fajny meczyk jak na sparing Co chwilę śmierdzi golem- raz pod jedną raz pod drugą bramką Gramy dobrze i wygrywamy Mecz choć bez stawki ma duże znaczenie psychologiczne w perspektywie eliminacji MŚ.
  14. Książki nie czytałem, ale nie przypuszczam żeby Sikora zrobił w niej błędy To szpec od muchy
  15. tomek1

    Irlandia

    Przepiękny
  16. Bogaty z Ciebie 14-to latek
  17. tomek1

    Pączek :D

    To z tego co już zjadłem to czeka mnie robienie makijażu przez całą noc. A gdzie tam do wieczora
  18. tomek1

    ABC woblerarstwa;-)

    wobler129, może w trybie makro? I zmień podłoże, połóż choćby czystą kartkę, bo pomalowany stół tworzy chaos na zdjęciu
  19. Ile za to- bo w tym roku się rozglądam
  20. tomek1

    Jak na Sandacza??

    Unises, masz rację, rozśmieszyły mnie te dziwne wywody Szczególnie trzeszcząca łuska Ze śluzem też ciekawa sprawa. Np. martwy jazgarz jest najlepszy na hak jak poleży dobę w wodzie i ma na sobie grubą warstwę śmierdzącego śluzu Roztwór krwi z wodą jest za słabym i mało trwałym "dipem" (pomijając fakt, że sandacz raczej rzadko spotyka się z takim bodźcem w naturze. Dużo lepszym rozwiązaniem jest oleisty aromat rybny, który śmierdzi sandaczowi łatwym łupem (padliną). I jeszcze jedna uwaga nie przesadzajcie z aromatami. Ja stymulatory stosuje głównie późną jesienią i wtedy, gdy sandacz bierze delikatnie, kapryśnie. Są dni, że sandacz weźmie na jak to mówimy "szmatę" czyli strzęp wielokrotnie zamrażanej rybki, która moczyła się całą noc a są i takie, że nie chce żadnych delikatesów. Nie przeceniajcie roli nęcenia. Dużo ważniejsze jest trafienie w miejsce i porę żerowania. Sandacze łowi się głównie cierpliwością
  21. tomek1

    Kołowrotek na suma

    Dobry
  22. tomek1

    Zywiec

    http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=2311 http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=40115&highlight=#40115 http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=878 http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=328&postdays=0&postorder=asc&start=0 I wiele innych
  23. tomek1

    Zywiec

    Mikuś, było tego mnóstwo. Jest zima, jest czas- poszukaj
  24. Witamy, kolejnego wędkarza z Rybnika.
  25. FLS, konkretne zakupy Szczególnie spodobała mi się maszynka do kulek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.