Skocz do zawartości
Dragon

WROCŁAWSKA ODRA


DAMIANO

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • 4 weeks later...

Witam

Wczoraj wyskoczyłem nad odrę chciałem sprawdzić czy coś się dzieje i po kilku godzinkach nagle w wodzie zabulgotało :) i wytargałem na brzeg Bolenia 53 a ostatnie moje wyjścia ze spinem to kilka okoni i okonków oraz szczupły niewymiarowy.

A jak tam biała rybka bierze coś ostatnio?, bo od końca sierpnia nie siadałem nigdzie.

Pozdrawiam

post-12130-14544973383169_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Niech się inspektorzy przejadą w górę rzeki. Okolice Blizanowic i trochę wyżej ... spuszczane są ścieki, smród taki że nawet na spacer ciężko tam się wybrać.

Dwa punkty zrzucania nieczystości

http://mapa.targeo.pl/,21,17.1690500,51.0513200?l=85bcb309fa6dce94

http://mapa.targeo.pl/,21,17.1899000,51.0422400?l=6788dc78d5e35c02

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Weekend dla mnie był słabiutki. W sobotę wyjazd na Malczyce z kumplem na 0

Niedziela we Wrocławiu kilka okonków, wczoraj na chwilke przed pracą nad odrę i wszedł klenik 37 ryba ładnie chodziła głównie jazie i klenie zwłaszcza gdy pojawiło się słońce.

Pozdrawiam

post-12130-1454497338604_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Kompletnie nie znam wroclawia, ani odry. Za to bardzo chcial bym sie przejsc ze spiningiem. Tyle jakichs kanalow, odnog i w ogole, ze sie gubie. Wszyscy sie chwalicie, ze lowicie, ale nikt gdzie :-P ja rozumiem, ze tajemnica i te sprawy... Ale moze ktoś mogl by sie ktos podzielic jakas miejscowka pod spinning, najlepiej cos blizej psiego pola - o ile w ogole tutaj cos mozna polowic? Jakich przynet mniejwiecej uzyc?

Gdzie mozna dojsc do wody i porzucac w spokoju? Czy trzeba uderzac poza miasto, czy uda mi sie polowic gdzieś blisko?

Jesien to niby dobra pora na sandacza, a nigdy nie mialem okazji miec takiego na kiju, moze jest gdzies dobre miejsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy w tym roku wyjazd w poszukiwaniu jesiennych płoci na II zimowisko barek. Nad wodą o 6:30, straszna mgła i pierwsze pytanie... brzeg od strony ulicy czy brzeg od strony cypla... Po chwili namysłu wybór padł na brzeg od strony ulicy i to był pierwszy i najwiekszy błąd tego dnia. Gdy mgła opadła zobaczyłem że caly brzeg od strony cypla jest obstawiony. Wynikiem połowu od godziny 7:30 do 12:30.... 5 okonków średnio 10cm i 2 plotki po 8cm:];]:]:] chyba nie tak miało byc. Chyba jeszcze troszke za ciepło, po niedzieli powtórka. Może ma ochote ktoś zapolowac z odległościówka na te piekne ryby??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie znam wroclawia, ani odry. Za to bardzo chcial bym sie przejsc ze spiningiem. Tyle jakichs kanalow, odnog i w ogole, ze sie gubie. Wszyscy sie chwalicie, ze lowicie, ale nikt gdzie :-P ja rozumiem, ze tajemnica i te sprawy... Ale moze ktoś mogl by sie ktos podzielic jakas miejscowka pod spinning, najlepiej cos blizej psiego pola - o ile w ogole tutaj cos mozna polowic? Jakich przynet mniejwiecej uzyc?

Gdzie mozna dojsc do wody i porzucac w spokoju? Czy trzeba uderzac poza miasto, czy uda mi sie polowic gdzieś blisko?

Jesien to niby dobra pora na sandacza, a nigdy nie mialem okazji miec takiego na kiju, moze jest gdzies dobre miejsce?

Mapa kolego i dajesz :cool: Tam gdzie woda to i ryba być powinna, szczególnie jeśli to rzeka.

Co przejdziesz, poobserwujesz, poczeszesz wodę różnymi przynętami to Twoje :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calu, marne to rady koledze serwujesz. Chłopak z Legnicy, więc rzeki podobnie jak ja - pewnie nie zna. A tu taka rada..... :sad:

anonim1133, jeżeli szukasz sandaczy, to na początek polecam okolice Brzegu Dolnego. Wyszukaj na mapie ładne zakręty z główkami i obławiaj je. Pamiętaj jednak żebyś rybek nie zabierał (a to nie z zazdrości - tylko z troski o Twoje zdrowie hehehe, bo rybki z Brzegu Dolnego po prostu świecą.)

Przed Wrocławiem szukaj okolic Siechnic, Kotowic.

To moje rady, choć skromne - bo jestem nad Odrą max. 4 lub 5 razy w roku (mam 120km) właśnie za sandaczem i tylko sportowo - bo ryba według mnie nie jadalna.

Pozdro i połamania kija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wypad ze spinningiem w centrum miasta... Cel to sandacz z opadu... kolejny wypad w przeciagu 2 tygodni i kolejny na 0. 4h biczowania w dwóch miejscówkach guma i woblery, z dna i z powierzchni... ani brania.... ani pstryknięcia... nic kompletnie. Zdecydowanie za ciepło....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.