Nie poddaję się.
Powoli, centymetr po centymetrze poprawiam wynik.
Dzisiaj po chwilowym smużeniu założyłem takiego nieestetycznego woblerka, który wzbudza agresję u ryb.
Jest sprawdzony i ostatnio ratuje mi skórę. Dzisiaj wydłubał klonka 30cm, którego wpisuję do tabeli.
Lista:
1. Radek M.------- 0 cm, 0 cm, 0 cm
2. jaceen--------- 30cm, 28cm, 28cm
3. dobekfooto --- 0 cm, 0 cm, 0 cm
4. Marienty ----- 35cm, 34cm, 28cm
5. bacyk ---------- 0 cm, 0 cm, 0 cm
6. mza ------------- 0 cm, 0 cm, 0 cm
7. przemass71---- 0 cm, 0 cm, 0 cm
8. michalvcf ------- 0 cm, 0 cm, 0 cm
9. haczykforum---- 0 cm, 0 cm, 0 cm
10. GuCeK --------- 0 cm, 0 cm, 0 cm
Słowo do tematu mierzenia i dokumentowania złowionych ryb.
Dzisiaj już było dość ciemno by uchwycić miejsce połowu. Nie każdy posiada super sprzęt.
A przy mierzeniu nie spinajmy się zbytnio.
Zmierzyłem rybkę i miała jakieś 30cm i 3mm.
Po zrobieniu zdjęcia oglądam i widzę niecałe 30.
Jak będzie komuś brakowało 2mm do pełnego centymetra,
to podciągać do góry (pamiętajmy o RAPR).
To nie apteka a ryby nie będą cierpiały przy zbyt długiej sesji zdjęciowej.
Jeszcze jako ciekawostkę ( może nie dla wszystkich to odkrycie ), ale dzisiaj po kilku dziwnych opukiwaniach woblera, zagryzł go... sandaczyk.
Zasady.
Wygrywa najdłuższy kleń złowiony metodą spinningową lub muchową.
Końcową klasyfikację przy kleniu o takim samym wymiarze wygrywa wymiar kolejnej ryby.
Do klasyfikacji bierzemy pod uwagę trzy największe klenie.
W przypadku ryb takich samych o zwycięstwie decyduje data złowienia, czyli wcześniejsza data ma pierwszeństwo.
Zgłaszamy ryby złowione od progu przy Stadionie Miejskim w górę rzeki.
Koniec rywalizacji 6 grudnia.
Niejasności będziemy rozstrzygać na forum.
W dobrym tonie będzie deklaracja wzięcia udziału w rywalizacji przynajmniej jeden dzień przed złowieniem zgłaszanej ryby.
Panowie dopisywać się do listy. Można to zrobić w dowolnym momencie, nawet 5 grudnia i 6 jeszcze wygrać całą imprezę Jest mnóstwo czasu i jeszcze można spokojnie powalczyć o zwycięstwo.