Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 236
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    715

Zawartość dodana przez jaceen

  1. Piękne bolenie łowicie! Ja chyba zostanę w tym roku przy kleniach. Dowiedziałem się, że kolejne miejsce, które lubiłem odwiedzać w poszukiwaniu sandaczy, padło pod łyżką koparki meliorantów. To już chyba piąte miejsce z mojego repertuaru wędkarskiego. Mam nadzieję, że tereny Natura 2000, które czasami odwiedzam obronią się. Z porannego wypadu http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=264301#264301 Gofer, gratulacje dla całej rodziny!
  2. jaceen

    Klenie i Jazie 2014

    Korzystam, póki szczęście dopisuje. Tym razem nad wodą melduję się rano. Trzeba wypracować inne miejscówki na wszelki wypadek. Jednak pozostanę przy przyponie 0,16. Nie celebruję zbyt długo holu z takim zestawem. Były trzy konkretne wyjścia. Dwa klenie w rozmiarze 48cm, 49cm i pudło. Na koniec jeszcze mały klonek. Na moje wynalazki ryby dzisiaj się wypięły. Na suchego Red Taga siadł ten największy. Rzuty wykonywałem po skosie przed swoje stanowisko. Brania następowały po kilkusekundowym spływie przynęty. Obławiałem niewielką odrzańską główkę.
  3. jaceen

    No caption

    Z albumu: Inne

  4. jaceen

    No caption

    Z albumu: Inne

  5. jaceen

    Klenie i Jazie 2014

    Dziękuję Wam. Hola, hola! Jeszcze wspomniane 60cm przede mną. Nie wiele brakowało temu, ale jeszcze brakowało. Zawsze szczęście może się odwrócić i pozostanę z tymi wspomnieniami Tak, tak, na fotce wygląda, że dość grubo. Optyczne złudzenie. Na przypon końcowy zakładam 0,16. Producenta nie pamiętam, kupowana jako przyponówka pod Ds-a.
  6. 2014.06.23 Odra Kolejne muchowe PB i krótki opis http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=264153#264153
  7. jaceen

    Klenie i Jazie 2014

    Ta przynęta dzisiaj rządziła. Dwa brania i za trzecim razem jest! Między szpulą kołowrotka a pierwszą przelotką jest 59cm. Moment uwalniania (zrzut ekranu). Ten moment wytrwali zobaczą pod koniec sezonu, jak zmontuję jakiś kolaż z wypraw wędkarskich. Kilka słów o dzisiejszym dniu. Jak zwykle przed zachodem zacząłem wędkować. Pierwsze dwa wyjścia do piankowych much były ze spóźnionym zacięciem. Jednego już lekko poczułem na wędce. Okazało się, że oderwał muszce d...sko. Chciało mi się ryczeć, bo ryby były spore. I to bardzo. Trzecie branie wyglądało tak, że kleń podpłyną do muchy. Zrobiła się fala i widziałem jak płynie pod muchą jakieś cielsko i woda wybrzusza się przed przynętą. Trwało, to kilka sekund, cztery, może pięć. Nagle zabulgotało, poszły bańki, zrobił się wir i mucha zniknęła. Intuicyjnie ściągnąłem linkę ręką i podniosłem wędkę. I w tym momencie jak gejzer woda rozprysła się i poczułem ciężar na wędce. Po ostatnim kleniu byłem spokojny o wędkę, bo wspaniale sobie radziła. Hol przebiegał spokojnie. Kilka krótkich przytrzymań, odjazdów i ślizgiem rybka doholowana pod nogi. Szybkie fotki i dokładny pomiar, bo to następny mój muchowy PB. W ciągu kilku dni trzykrotnie poprawiany. pzdr., jaceen
  8. jaceen

    No caption

    Z albumu: Inne

  9. 2014.06.21 Odra Moje odrzańskie PB na streamera Gratuluję koledzy pięknych ryb! U mnie mała rewolucja i nowe decyzje wędkarskie. W ostatnich dniach miałem wiele emocji okupionych ciężką i mozolną pracą nad ujarzmieniem nowego, jak dla mnie, sprzętu. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=264082#264082
  10. jaceen

    Klenie i Jazie 2014

    KrzysiekG, jak ja zazdrościłem Ci takiego kabana złowionego na muchę. Nie spodziewałem się, że w niedługim czasie mi szczęście dopisze. Zacznę wyliczankę: - pierwszy kleń złowiony na streamera - pierwszy na pierwszego własnego streamera - pierwszy, który przekroczył od jakiegoś czasu magiczne dla mnie 51cm - pierwsza pięćdziesiątka na muchówkę - pierwsza pięćdziesiątka muchówką na Odrze, itd., itd. Dzisiaj Odra, gdzieś do godziny 21-ej jak martwa. Nie mogłem znaleźć sobie miejsca. Na ostatnią godzinę poszedłem w miejscówkę, gdzie wcześniej starałem się przechytrzyć rybę, która kilkakrotnie potężnym wirem dawała znać. Czy to ten kleń, co pudłował w moje muchy? Czy to ten, pod którym pękł mi przypon? Czy to ten, przed którym w panice uciekały wczoraj i dwa dni wcześniej ukleje? Być może. Jak wspomniałem, dzisiaj martwica. Tym bardziej cieszy, że jedno wyjcie i bez pudła zapinam rybę. Kij sprawował się jak z pierwszej ligi, a wydanie mocno budżetowe . Nie mogę złego słowa powiedzieć i pięćdziesiątki spokojnie może targać. Oczywiście w bystrzach, mógłby być problem, ale póki co, takich u mnie brak. Przynętą był streamer na haku nr 1. Taka "biała dama" z brązową owijką, wzmocniona miedzianym drutem i złotym fleszem w oczach. Nie jest jeszcze dopracowana i miałem kłopot tym sprzętem nadać jakąś sensowną pracę. Cztery przedwieczorne dni spędzone z muchówką, dały mi zapas pięknych przeżyć. Czego Wam szczerzę życzę 52cm odrzańskiego klenia (nowe PB na muchówkę) i ryba powoli dochodzi po sesji zdjęciowej i wcześniejsze
  11. jaceen

    No caption

    Z albumu: Inne

  12. jaceen

    No caption

    Z albumu: Widoczki

  13. jaceen

    No caption

    Z albumu: Widoczki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.