
-
Liczba zawartości
1 798 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
133
Zawartość dodana przez ESSOX
-
-
ali Na Temu drożej i takich okazji nie mają
-
No jak tu nie kupić w takiej cenie Tych pierwszych 25 sztuk , pozostałe po 30 sztuk w gustownych pudełeczkach po 8.10 zł
-
Gatunek ryby: Jaź - Długość w cm: 49 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 12.04.24 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 17 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: 2 cm sztuczny czerwony robak na mormyszce 0,3 g - Opis połowu: rzut pod prąd i wolne ściąganie nad wymytym dołkiem pod brzegiem, stałe stanowisko jaziowe, wyjąłem z niego już sporo ryb
-
Dwa dni na Wisłokiem ze spinem, zabawa delikatnym UXL , sporo brań, małe kleniki, jaziki, jeden konkretny jaź i jedno takie jebnięcie w wirówkę 00 że pomimo luźno ustawionego kołowrotka plecionka strzeliła jak pajęczyna. Coś mnie podkusiło żeby na tą wędkę delikatną założyć obrotówkę , wędka jest z założenia przeznaczona pod wzdręgi z belly ale nie mogę się oprzeć pokusie połowienia na rzece a na rzece to wiadomo duża ryba też w paproszka uderzy. Kijek przeszedł test, poradził sobie z jaziem 49 cm , na fotce przynęta na którą głownie łowiłem.
-
Do mnie wpadło trochę haczyków i główek wolframowych i z mosiądzu, będę robił sam nośniki przynęt czekam jeszcze tylko na klej z żywicy uv bo pierwotny pomysł na klej na gorąco nie zdał egzaminu.
-
Gatunek ryby: Lin - Długość w cm: 49 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 08.04.24 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 18.23 - Łowisko: Werynia "no kill" - Przynęta: 4 bordowe pinki - Opis połowu: łowienie na pickerka 3-4 metry od brzegu, ryby aktywne dobre brania w tym dniu, dosyć spory wiatr, słonecznie Gatunek ryby: Karp - Długość w cm: 87, 74 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 08.04.24 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 11-19 - Łowisko: Werynia "no kill" - Przynęta: 4 bordowe pinki - Opis połowu: łowienie na pickerka 3-4 metry od brzegu, ryby aktywne dobre brania w tym dniu, dosyć spory wiatr, słonecznie
-
Gatunek ryby: jesiotr - Długość w cm: 112,106,98,96 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 08.04.24 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 11-19 - Łowisko: Werynia "no kill" - Przynęta: 4 bordowe pinki - Opis połowu: łowienie na pickerka 3-4 metry od brzegu, ryby aktywne dobre brania w tym dniu, dosyć spory wiatr, słonecznie
-
Jacek za takie wzdręgi to oddaje wszystkie swoje jesiotry Wczoraj w końcu trochę solidnego łowienia. Miało być gdzie indziej niż łowiłem, inna metodą , ale przyleciał syn z Anglii i zapragnął ryby z ojcem połowić Więc wybór mógł być tylko jeden, łowisko pzw "no kill" Werynia Siedzieliśmy od 11 do 19.15 Wędka na metodę oddana młodemu, ja sobie siedziałem z pickerkiem. Ja luźno namoczona sypka zanęta do koszyczka, plus co jakiś czas kilkanaście pelecików 4-6 mm rzucanych z ręki tak ze 3-4 metry od brzegu, na haczyku 4 bordowe pinki które w świetnej kondycji przetrwały w lodówce od października Na metodzie w podajniku dosyć mocno sklejona zanęta o bardzo grubej frakcji, coś co bardziej przypomina jakąś karmę dla świń niż zanętę trafiają się nawet połówki orzeszków ziemnych, całe ziarna kukurydzy i makaron z zupek chińskich Kupiłem to po "taniości" na allegro bo chciałem mieć taką bazę grubszą do nęcenia gruntowego i o dziwo sprawdza się . Rzuty nie dalej niż 20 metrów , tak żeby wstrzelić z procy dodatkowo peletu trochę. Na haczyk mikrokulki, dumbellsy 6-8 mm na przemiennie, różne smaki, czosnek, parmezan, kryl, kwas masłowy, smrodki nic owocowego. Generalnie podsumowując łowienie, młody zadowolony, ostatnio wędkę trzymał w ręce z 15 lat temu a złowił 4 jesiotry i 3 karpie, ja 4 jesiotry, 2 karpie i lina, plus kilka spiętych ryb przez różne popełnione błędy Jesiotry od 92-112 cm Karpie 64-87 cm Lin 49 cm Kilka zdjęć poglądowych
-
Ja akurat nie zwracałem uwagi na akcję. Dla mnie najważniejsze było żeby wędka była jak najdelikatniejsza, najmniejsza średnica szczytówki, waga i ten typ mocowania kołowrotka który mi najbardziej pasuje. W ofercie firma ma kilkanaście modeli które można nazwać "ul" i ten mi najbardziej podszedł i nie zawiodłem się To nie jest typowa akcja szczytowa gdzie pracuje tylko około 20 cm szczytówki, ugięcie jest większe ale to nie jest też lejąca kluska w typie muchówki. Nie wiem co lubisz najbardziej ale myślę że nie będziesz zawiedziony Branie są wyraźne, wędka dobrze amortyzuje, wrażenia z holu nawet małych rybek wspaniałe
-
Który model wziąłeś ? To co ja czy inną jakąś ?
-
- Gatunek ryby: Wzdręga - Długość w cm: 22 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 26.03.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok. 17.45 - Łowisko: mała rzeczka nie PZW - Przynęta: mormyszka 0.3 grama z jednym sztucznym białym robaczkiem - Opis połowu: Wolne prowadzenie po wachlarzu z delikatnym drganiem co jakiś czas , największa tego dnia
-
-
To jest mój styl łowienia nie nabijam kilometrów ze spinem , rzadko kiedy zrobię odcinek ze 100 metrów , mam swoje ulubione miejscówki które mogą mieć z 10-15 metrów i mogę tam stać kilka godzin ryba w wodzie jest trzeba ja tylko sprowokować do brania. Dzisiaj ładny dzień więc kilka godzin łowienia ultralajtem za mną. Najpierw odwiedziłem takie nieduże żwirowiska , a pod wieczór wpadłem na taki płytki kanałek. Co ciekawe to nie są wody PZW Trochę brań miałem, złowiłem okonia , płotkę i kilka wzdręg. Największa wzdręga na fotce 22 cm. Miałem ładną na wędce , tak z 30 cm ale tylko zamłynkowała i wypięła się . Rzucałem tylko 2 rodzajami przynęty, mormyszka 0.3 grama z jednym sztucznym białym robaczkiem i mormyszka 0.3 grama z połówką larwy (cała ma 3.8 cm ) pływającej ale razem z mormyszka tonie i tak.
-
Łowienie tak cienką plecionką to koszmar, co 3-4 rzut tworzy się pętelka której z uwagi na grubość plecionki nie da się rozplątać. Nie mam pojęcia czy to wina samej plecionki czy kołowrotek cos skręca. Nigdy więcej tak jak mówiłem , jestem zwolennikiem łowienia na żyłkę . Doszły larwy, pływające i z wyjątkowo miękkiego silikonu 3,8 cm Takie dziwne gumeczki 4,5 cm Mormyszka do mikrospina chyba 0,3 g
-
Byłem dzisiaj z ultralajtem na chwile nad wodą . Celowałem w białoryb dlatego tylko najmniejsze przynęty szły do wody. Brań nawet sporo ale co to musiały być za potwory jak nie mogłem wciąć sie w rybę Plus łowienia jest taki że nowy kijek został rozdziewiczony, wpadły dwie takie bestie jak na fotce Zatoka zalewu rzeszowskiego , jakaś tam aktywność rybek była nawet widoczna , niestety poza zasięgiem rzutowym .
-
Kręci się Jest nieźle, sprawdzałem co prawda na wodzie płynącej nie stojącej, ale bez względu na to czy z prądem czy pod prąd skrzydełko wiruje. Nawet na kilka metrów da się rzucić miałem jeszcze sprawdzić jak to będzie wyglądało po dołożeniu 1 gramowej czeburaszki ale nad wodą okazało się że czeburaszki zostały w 2 torbie w domu. W międzyczasie doszły kolejne zakupy i trochę inne mikrowirówki, te też kręcą się bardzo dobrze. Dodatkowo na fotce gumeczki , od góry 4 cm - 3,5 cm - 3 cm
-
Pięknie łowicie Ja wciąż nie mogę wyjść na ryby z powodu beznadziejnej pogody, leje , wiatr a dzisiaj śnieg nawet. Niby to ten sam kraj a jak różnie w pogodzie.
-
A najbardziej to takiej wody Jackowi zazdroszczę
-
Ja tylko dodam jeszcze do tego co Jacek podał jak zwiększam odległości rzutowe zestawu. Z racji tego że najczęściej przynętę podaję na mormyszkach wymuszają one bezpośrednie wiązanie do żyłki. Robię więc przypon, około 50 cm zakończony pętelką którą podczepiam do czeburaszki od 0,8 do 2 g cięższych nie stosowałem. Delikatnym sprzętem tak uzbrojoną przynetę można już całkiem daleko posłać. Dodatkowo spowolnić opad można rezygnując z mormyszki a wiązać mały haczyk bezpośrednio na końcu zestawu. Stosowałem też trik z nawleczoną kuleczką styropianową na haczyk przed przynętą lub przeciągniętą na przypon tak z 2-3 cm od haczyka. Ale to rozwiązanie ma taką wadę że wzdręgi walą za często w ten styropian zamiast w przynętę Zamówiłem na Ali takie zamienniki Libry Lures ale w wersji która ma być pływająca, tu już spowolnienie opadu z lekkim obciążeniem powinno być znaczne. Ja wzdręgi łowię z Belly więc aż tak wydłużać rzutów nie muszę ale mam na oku też jakieś miejscówki gdzie łowie z brzegu więc tu już się przydaje posłanie przynęty trochę dalej.
-
Doszło domówienie 💪 0,8 g z 2 wielkościami haczyka 1 g i 1,5 g Dodatkowo mikro wirówki w 3 wielkościach to pod wzdręgi
-
Mam dwa kołowrotki do kijka, na jednym jest plecionka 0,07 a na drugim żyłka 0,12 Nie wiem jak się będzie łowiło plecionką bo jestem zwolennikiem żyłki i plecionkę mam tylko na kołowrotkach castingowych. Cieńszej plecionki nie ma sensu chyba szukać, ta co mam jest niby 8 splotowa i 4 kilo wytrzymuje ale to z Aliexpresu więc nie koniecznie będzie prawdą .
-
-
Pojawiła się nowa wykałaczka Wizualnie i trzymając ją w ręce ..........SZTOS !!!! Już nie mogę się doczekać trochę cieplejszych dni i wyjścia nad wodę .
-
Dzisiaj żwirownia w Stobiernej i jakieś okonie w zamyśle . Miałem dwie wędki, jedna do szurania po dnie jig rigiem i druga na klasyczne gumeczki. Niestety nawet puknięcia okoniowego. Jedno , jedyne branie i zakazana ryba na haku Czy ryba w wodzie też będzie niezgodna z regulaminem ? Zaryzykuję 85 cm