Skocz do zawartości
Dragon

ESSOX

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 810
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    145

Zawartość dodana przez ESSOX

  1. - Gatunek ryby: Leszcz - Długość w cm: 49 - Data (dzień, miesiąc, rok): 27.08.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 21:27 - Łowisko: Zalew w Rzeszowie - Przynęta: pinki - Opis połowu: łowienie delikatnym pickerkiem
  2. Wczoraj stacjonarnie z pickerkiem na zalewie rzeszowskim. Złowione tylko 2 ryby, pierwszy leszcz taki z 35 cm nie robiłem fotki i już po zmroku taki fajny 49 cm. Na haczyku pinki, rzucałem blisko, może z 10 metrów od brzegu. Dzisiaj brodzenie , ale bez fotek bo same malizny, jeden okoń i 7 kleni, największy pod 30 cm .
  3. Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 39 - Data (dzień, miesiąc, rok): 23.08.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 19:33 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: 3 cm Lil'Bug - Opis połowu: brodzenie w rzece, branie pod wieczór, ściąganie woblera z nurtem z delikatnym smużeniem
  4. Brodzenie w piątek, rejon ten sam ale odcinek po którym jeszcze nie chodziłem. Bardziej żeby poznać miejscówkę niż połapać ryby sprawdzenie rodzaju dna , potencjalne zawady, jak roślinność sie układa, ale i jaki rybostan jest na odcinku. Sporo brań, kilka ryb wyjętych (klenie i okonie) kilka odprowadzeń przynęty pod nogi, do GP leci największy kleń 39 cm , wziął pod wieczór na 3cm Lil'Buga ściąganego z nurtem .
  5. Wobler w końcu sprawdzony na wodzie i moje wnioski są takie ...........zupełnie nie da się łowić w sposób jaki podaje firma Jaxon Okazuje się że to nie jest powierzchniowiec, bardzo mocno dociążony tył sprawia że trzeba ciągle kręcić kołowrotkiem, każda nawet minimalna przerwa sprawia że w ekspresowym tempie ciągnie do dna jak kamień. Podczas zwijania w zależności od szybkości kręcenia kołowrotkiem jest ustawiony pod katem do poziomu, wolniejsze prowadzenie = kąt 45 stopni , szybsze kąt się zmniejsza do nawet 25-30 stopni. Idzie kilka centymetrów pod powierzchnią , nie da się "zasmużyć" nawet jak by się chciało. Praca to takie wibrujące wąskie kolebanie się na boki, najbardziej zbliżone do pracy boleniowych woblerów. Kontaktu z rybą nie miałem ale to było dosłownie kilkanaście rzutów na razie. Podczas rzutu to prawdziwy pocisk, niesamowite właściwości lotne. Pierwszy wobler który całkowicie wysnuł plecionkę z multika dobrze że zdążyłem zareagować i wyhamowałem go w pierwszym rzucie bo byłby to zarazem pierwszy i ostatni rzut. Możliwe są rzuty ponad 100 metrowe. edit. Trzeba by porównać do takiego Jaxonowego ale wydaje mi się , że ten z Ali to coś całkowicie odmiennego .
  6. Żadna firma produkująca wędki nie naprawia takich złamań z uwagi na późniejszą zmianę parametrów wędki. Jak uznają gwarancję , dostaniesz nową wędkę albo cała część szczytową, ewentualnie zwrot kasy. To można próbować naprawić w jakimś niezależnym serwisie pogwarancyjnym.
  7. Za mną dwa dni pływania z myślą o sumach, ta sama miejscówka. Przedwczoraj do 23, wczoraj do 22. Rzucałem 2 castami, lżej gumy i woblery, i na grubo powierzchniowce i jerki. Tylko jeden sumek i to jeszcze za ogon podczepiony 😠 I jedna fala idąca za podpowierzchniowym woblerem, to już musiała być spora ryba ale nie uderzył . Z uwagi na inny sposób wymachów przy zarzucaniu castem niż spinem, 2 dni dały mocny wycisk obręczy barkowej prawej. Najcięższe przynęty po 40 gramów, bolało będzie pewnie z tydzień Ale jest też jeden plus, znalazłem fajną góreczkę z twardym dnem , wszędzie około 2,5 metra głębokości i miękko a góreczka to spory co najmniej 20 metrowy blacik o głębokości 1,9-2 metry , niedostępny z brzegu więc już szykuję kalesony na jesienne pływanie za sandaczem
  8. Gatunek ryby: Boleń - Długość w cm: 68 - Data (dzień, miesiąc, rok): 16.08.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 15.30 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: 2 cm różowa tanta - Opis połowu: łowiłem stojąc w wodzie, miała być zabawa z małymi rybkami ultra lajtem Gatunek ryby: Okoń - Długość w cm: 26 - Data (dzień, miesiąc, rok): 16.08.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 17.01 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: 2cm biała larwa + 1g główka - Opis połowu: łowiłem stojąc w wodzie, rzuty pod brzeg i powolne jednostajne ściąganie
  9. Wczoraj znowu brodzenie, dziki Wisłok, miejscówka sprawdzona , jest sporo małego i średniego klenia więc zabrałem najdelikatniejszy kijek do tego tylko małe silikony typu larwy, tanty itp. Woda fajna , bez naleciałości podeszczowych, stan taki że do połowy uda max, ciepło i słonecznie , wiem że za jakąś godzinkę odcinek na którym mam łowić będzie już zacieniony, zapowiada się kilka godzin fajnie spędzone na wodzie. Zaczynam od 2 cm różowej smukłej tanty z Ali...... na mormyszce 0.3g + 3 mm wolframowy koralik jako dopalacz wagowy Brań sporo bo w to wali nawet ukleja, wpadają pierwsze okonie, klenie, ukleje wielkości małego śledzia , tak sobie stoję macham, holuję, jest zabawa i nagle wędkę wygina do samego kołowrotka a żyłka w ekspresowym tempie znika ze szpuli. Tu nawet nie było w reakcji zacięcia po prostu jakaś lokomotywa podpięła się do przynęty. Pierwszy odjazd ryby do zatrzymania to ponad 50 metrów. Pomyślałem że to musi być sum, co najmniej metrowy. Dobrze że łowię z wody bo z brzegu z tym kijaszkiem nie miał bym najmniejszych szans. Zacząłem schodzić w dół rzeki i stopniowo odzyskiwać żyłkę. Nie ma żadnego murowania przy dnie, wyskoków ponad wodę, ryba sobie krąży spokojnie a po zbliżeniu na jakąś mniejszą odległość następuje kolejny szybki odjazd. Mija kilka minut takiego przeciągania i ciągle nie wiem co to za ryba , gdyby stanęła przy dnie to bym brzanę obstawiał a tu tylko jazda w dół . Wreszcie ryba się pokazuje i widzę że to boleń, nie było żadnych ataków na wodzie boleniowych wcześniej więc jestem zaskoczony. Wielkość ryby w wodzie oceniam na jakieś 50 parę centymetrów więc też nie gigant, tylko dlaczego taka silna i tak walczy Dopiero po wyjeciu jej na brzeg widzę że woda bardzo zmniejsza wielkość , boleń ma 68 cm i na kijku o cv 0,2 - 0,8 g dał prawdziwy koncert. To jest rekord tej wędki Wyjęty do ręki bo oczywiście bez podbieraka byłem żeby za dużo nie nosić i być bardziej mobilnym w wodzie ( przypon z żyłki 0,12, główna 0,14 ) Po tym boleniu zmieniłem przynętę na białą 2 cm larwę w typie Libra Lures na 1 gramowej główce i reszta ryb już do końca łowienia tylko na to wpadła. 2 takie sportowe sumki , 55 i 62 cm 8 Kleni 23-30 cm i największy z okoni 26 cm
  10. Gatunek ryby:Kleń - Długość w cm: 57 - Data (dzień, miesiąc, rok): 08.08.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 17.02 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: wobler osa - Opis połowu: łowiłem stojąc w wodzie, rzuty pod brzeg gdzie przebiega głębsza rynienka, dosyć agresywne prowadzenie woblera
  11. Wczoraj kolejny dzień z brodzeniem , dziki Wisłok poniżej Rzeszowa, miejscówka piękna ale dojście to masakra. Łowiłem tam pierwszy raz ale na pewno nie ostatni z 500 metrów trzeba przejść przez takie krzaczory jak nad Amazonką , pokrzywy wyżej głowy i w dodatku teren zamieszkały przez dziki . To łowienie to takie stacjonarne po mojemu dużo zmian przynęt ale praktycznie z jednego miejsca, bez zbędnego łażenia w wodzie. Stałem na środku i rzuty pod brzeg gdzie przebiegała głębsza rynienka, woda jeszcze lekko trącona po deszczach. Złowiłem 11 kleni , wszystko na woblerki, na gumeczki do 5 cm nawet puknięcia, na wirówki 0 i 1 puknięcia były ale bez wcięcia. Ukoronowaniem wyprawy jest piękna klucha na 57 cm , na kijku Green Point 1-5 g dał prawdziwy pokaz siły Dodatkowa satysfakcja dla twórcy woblerka bo na pewno rozpozna swoje dzieło Były jeszcze klenie 33 i 35 cm ale stwierdziłem że to za małe rybki i wychodzenie na brzeg do zrobienia fotki zrobi więcej szkody na łowisku niż bym zyskał w GP
  12. ESSOX

    Problem z kolowrotkiem

    A z innego kołowrotka nie podejdzie ? Tam jest chyba na 100% standardowy otwór. Na Ali....jest tego multum.
  13. U mnie dwa wyjścia na dziki Wisłok z brodzeniem. Pierwszy raz w tym roku tak łowiłem. Brań mnóstwo, wiekszość to takie elektryczne pstryki małych ryb , do ręki trafiło ponad 20 kleni i jeden mały sumek. Fotek kleni nie ma bo ze 30 cm tak na oko to tylko 2 szt miały
  14. Takie nastawianie się z góry prawie zawsze skutkuje porażką . Przyjedziesz na miejsce, zbadasz warunki wodne, pogadasz z miejscowymi wędkarzami i będziesz wiedział więcej niż ktoś z forum napisze. Poźniej wędka w rękę i improwizowanie, z jakiegoś pomostu, pod trzcinami, okonie i wzdręgi są na pewno.
  15. Gatunek ryby: Wzdręga - Długość w cm: 27 - Data (dzień, miesiąc, rok): 22.07.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin):15.33 - Łowisko: staw Zabratówka - Przynęta: kilka pinek - Opis połowu: największa wzdręga, łowienie pickerem z koszyczkiem zanętowym Gatunek ryby: Płotki - Długość w cm: 22, 25, 26 - Data (dzień, miesiąc, rok): 22.07.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): fotki na zdjęciach - Łowisko: staw Zabratówka - Przynęta: kilka pinek - Opis połowu: łowienie pickerem z koszyczkiem zanętowym , największe z płotek
  16. To na odmianę tym razem duży staw Słonecznie i gorąco co pewnie miało swój wkład w brania , ale siedziałem se pod lasem w zacienionym miejscu i mi było wygodnie 🤣 Jak zwykle jedna wędka na metodę a druga to lekki pickerek, klasyczny koszyczek z sypką zanętą i na haczyk pinki. Złowiłem kilkanaście wzdręg i płotek, i 3 karpiki pomiędzy 35-38 cm. Wszystko na pickera, wędka na metode zaczarowana , nawet nie zapiszczało. Do GP wzdręga 27 cm i płotki 22, 25, 26 cm .
  17. Takie sobie wobki z Alli....... Nad wodą jeszcze nie były więc nie wiem jak to się porusza, filmików nie znalazłem , na pewno powierzchniowce . Zastanawia mnie tylko umiejscowienie oczka zaczepowego poniżej osi woblera. Ja to kupiłem pod nocne łowienie castem , stosunkowo duża waga umożliwi długie rzuty. Dodatkowym plusem są solidne kotwice, nic nie trzeba wymieniać . Długość woblera 8,5 cm
  18. Gatunek ryby: Karaś srebrzysty - Długość w cm: 31 - Data (dzień, miesiąc, rok): 16.07.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 20.03 - Łowisko: staw Zabratówka - Przynęta: 8 pinek - Opis połowu: sporo brań małych karpi, największy z karasi, łowienie pickerem z koszyczkiem zanętowym
  19. Wczoraj posiedziałem na małym stawie w Zabratówce, woda PZW taki leśny przepływowy stawik. Złowiłem 14 karpi , tylko 3 w przedziale 35-38 cm co i tak jest cudem bo karp tam większego rozmiaru raczej nie dożywa i 3 karasie, największy 31 cm . Wszystkie ryby na pickerek z klasycznym koszyczkiem zanętowym, na haczyk po 8 pinek żeby uniknąć brań płotki i wzdręgi. Druga wędka na metodę i nawet bez brania chociaż w wodzie leżało to jakieś 10 metrów od siebie.
  20. Gatunek ryby: Okoń - Długość w cm: 22 - Data (dzień, miesiąc, rok): 15.07.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 19.21 - Łowisko: stara żwirownia - Przynęta: 3 cm różowa tanta - Opis połowu: łowienie z belly, największa rybka
  21. Wczoraj trochę pływania na belly od 14-21, stara żwirownia, woda nie PZW. Trochę wzdręgi, trochę okonia, rybki drobne. Do GP jeden okonek Łowiłem głównie xul i różowa 3 cm tanta jako przynęta , zabrałem ze sobą z 30 różnych wariacji przynęt pod drobnicę a łowiłem tylko tą jedną 🤣😂 Trochę porzucałem castem za zębatym ale bez powodzenia, nie ta pora i nie ta pogoda na niego.
  22. - Gatunek ryby: Wzdręga - Długość w cm: 21, 25, 25, 28,29 - Data (dzień, miesiąc, rok): 01-05.07.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): godziny na fotkach - Łowisko: Czarna Hańcza - Przynęta: silikonowe imitacje larw, małe tanty, 2-3 cm - Opis połowu: łowienie na XUL podczas spływów kajakiem
  23. Niestety nic do porównania wielkości, bo na kajaku walcząc z prądem , roślinnością i rybą nie da się zrobić zadowalającej fotki, mam nadzieję że będziecie wyrozumiali
  24. Za mną tradycyjnie coroczny tydzień nad Czarną Hańczą Obłowiłem się najbardziej na rzece, sporo wzdręgi, okoni, jakieś klenie nieduże i kilka uklei, wszystko na silikony do 3cm , małe tanty i imitacje larw. Wszystko podczas spływów kajakiem. Do GP leci 5 wzdręg od 21 do 29 cm . Miałem fajnego okonia powyżej 30 cm ale wlazł mi pod rośliny a kajak szedł z prądem i musiałem całkowicie zluzować żyłkę więc się spiął. Łowiłem ze 2 godziny na jeziorze Wigry, bez brania, ale był spory wiatr i znosiło kajak bardzo szybko. Jeden dzień na prywatnie dzierżawionym jeziorze, pływanie łódką przez 7 godzin , pora nienajlepsza bo od 10 do 17. Na casta pod szczupaka nic , na delikatnie małe wzdręgo i okonie , nic wielkościowego pod GP. Kilka pamiątkowych fotek
  25. -Gatunek ryby: Jesiotr - Długość w cm: 114 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 27.06.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 14.48 - Łowisko: Werynia "no kill" - Przynęta: mini wafters fluo dumbells 6x8 mm ( Profess ) ochotka/konopie - Opis połowu: na metode 20 metrów od brzegu , najwiekszy z jesiotrów -Gatunek ryby: Jesiotr - Długość w cm: 98 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 27.06.2024 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 16.28 - Łowisko: Werynia "no kill" - Przynęta: 4 pinki - Opis połowu: pickerek z koszyczkiem zarzucone 3-4 metry od brzegu, 5 jesiotrów wpadło w tym miejscu Ten jesiotr 98 cm do podmianki za 96 cm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.