nabial Napisano 5 Maja 2009 Napisano 5 Maja 2009 krotkie brania to pol biedy, ja mialem tak, ze 1 uderzenie i 5-10min cisza, po czym kolejne podbicia byly prawie na pewno innych ryb, sugerowal to sposob pracy szczytowki
lawdzoj82 Napisano 5 Maja 2009 Napisano 5 Maja 2009 Dzisiaj mimo kiepskiej pogody rapy zerowały ale były ostrożne ale jedna po zmroku przechytrzyłem 62 cm na woblera http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4f8da41a3698434a.html
Tomek1988 Napisano 5 Maja 2009 Napisano 5 Maja 2009 Wieczorny wypad z nastawieniem na bolenia ( mój drugi w życiu wypad z nastawieniem na tą rybę) rzucałem jakieś 1,5 godziny i po ok godzinie miałem bolka niestety miałem go na kiju tylko 2-3 sekundy Jutro kolejne polowanie na bolka myślę że do trzech razy sztuka
greenlife Napisano 5 Maja 2009 Napisano 5 Maja 2009 Zdjęcie które dzisiaj na rybach dostałem, możliwe że to jest węgorz ???
kocur Napisano 5 Maja 2009 Napisano 5 Maja 2009 To stare zdjęcie krąży już od dawna po wielu forach wędkarskich
greenlife Napisano 5 Maja 2009 Napisano 5 Maja 2009 Usunąłem to zdjęcie widziałem już węgorza niecałe 7kg z tego jeziora i nie zaskoczylem że to jakiś fake może być
Damian21 Napisano 6 Maja 2009 Napisano 6 Maja 2009 ale za to fajnie było podpatrzeć " zakochane leszcze " liny tez nie proznuja na plyciznach mozna stac metr od nich i obserwowac jak buszuja w trzcinach, tylko grzbiety wystaja
Benten Napisano 6 Maja 2009 Napisano 6 Maja 2009 Dopiero teraz, bo wczoraj wróciłem z majówki. Wkra. Szaleństwo na gruncik, brań nie było tylko wtedy gdy splątał się zestaw, góra do 5 min i wyciągamy. Płocie w przedziale 20-30 cm, klenie i krąpie. Na spławiku to samo tylko mniejsze. Nie wyrabiałem się na dwie wędki. Nareszcie. Na spina lipa na maxa, wszystkie możliwe przynęty łącznie z paprochami, ale to nie moja wina, bo nikt ze spotkanych kilkunastu osób nawet brania nie miał. W zeszłym roku o tej porze to woda rano aż się gotowała od szczupłego i bolka, a teraz cisza, że aż nie miło
maryaChi Napisano 6 Maja 2009 Napisano 6 Maja 2009 liny tez nie proznuja na plyciznach mozna stac metr od nich i obserwowac jak buszuja w trzcinach, tylko grzbiety wystaja Nie za wczesnie na lina? U mnie tarlo zaczyna sie jakos w polowie czerwca, a teraz nawet polowy maja nie mamy. W trzcinach o tej porze szaleje u mnie z kolei karaś i mocno trzepocze pletwami.
Krzycho Wędkarz Napisano 6 Maja 2009 Napisano 6 Maja 2009 Zbiornik Przeczyce, kilka leszczy, największy 35cm 0,5kg (leszcze już chyba po tarle). No i miałem branie życia, coś walneło tak że sygnalizator podskoczył o metr do samego wędziska, to było za szybkie branie na jakąkolwiek reakcję (tym bardziej, jak się łowi obok na bata). Jak wyciągnąłem, to się okazało, że przypon 0,12 pękł w połowie długości. Przynętą była kukurydza, więc przypuszczam większego karasia albo jakiegoś karpika. A najbardziej wkurza mnie to, że na tej wędce był kołowrotek z wolnym biegiem... którego zapomniałem włączyć Ale ten leszczyk to i tak mój rekord.
ESSOX Napisano 7 Maja 2009 Napisano 7 Maja 2009 Przypomnę temat Jak bylo na rybach Pierwszy bolek w tym roku , jakieś klenie , jakieś okonie , fajne miejscówki znalazłem , ogólnie spoko
Tondrom Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Dzisiaj rzeka Rudawa, Niestety rybki nie chciały współpracować Ale przynajmniej sobie posiedziałem nad wisła , podglądałem kobitki biegające
Dawido Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Ostatnie trzy dni, to trzy wypady: 1. Cel - karaś i lin, później spinningowanie, złowiona sztuka leszcza (Grona - glinianki), znajomy miał bodaj suma na kiju, żyłka 0.16 pynkła jak nitka, dziwne, że hamulec nie zareagował, executor od salmo biżuterią, z którą mam nadzieję ryba sobie poradziła. 2. Cel - karasie, uchwycony jeden karaś, półkilowy, więc bez szału. 3. Cel - to co w punkcie 1., Grona - na spławik nic, znajomy kilka płotek, zniechęcony pochwyciłem spinning, pierwszy rzut i jest, ale źle zacięty (niezacięty) szczupak na wahadłówkę, dał skubaniec nogę. Bardzo słaby okres. Tydzień zarządzam sobie przerwy.
tomek1 Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Bardzo słaby okres. Tydzień zarządzam sobie przerwy. Ja już ten tydzień pauzuję Tylko delikatnie nęcę. Dziś zwiad z rosówkami w kierunku okonia, choć wczorajsza obserwacja wody bez kija nie rokuje zbyt ciekawie.
Gofer Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 "u mnie" też coś nie gra. Byłem dziś na zbiorniku na którym w zeszlym roku o tej porze szczuplych ( co prawda większość krótkich) nałowilem się do znudzenia. Tego ranka natomiast wytargałem tylko jednego krotkiego i mialem jakieś tam delikatne puknięcia.
hubal Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Ja ostatnie 9 dni na rybach, aż mi się nie chce wędek z pokrowca wyciągać. Przewaga nocek. 2 tyg temu zaczynałem karmić. Póżniej trochę posiedziałem za karpikiem ( same 2-3 kg-- brały w nocy ) pare amurków ale też maleństwa. Najwiekszego karpia jak to zazwycaj bywa zerwałem metr od brzegu. Dobre 7 kg było a dla mnie jak na pzw to sporo. Brały też wyrośnięte płotkowzdręgi i karasie. Trafiło się też kilkanaście leszczy i 2 linki. Największą niespodzianką było żerowanie okoni na kukurydzy z gruntu. Około 18 sztuk Ostatnio trochę pomęczyłem węgorki, ale nad nimi jeszcze musze popracować. Niestety cyfrowka po spotkaniu z cieplą woda naszego zalewu robi tylko filmy. Muzyczny telefon nie ma lampy, więc wrzucę parę fotek z telefoniku. Jak nie biora, to można liczyć ile razy mignie światlo na kominie. To co w wędkarstwie jest najważniejsze : Parę rybek złowionych w dzień: Okonie co lubiły kukurydzę:
hubal Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Rekreacyjny wypad majowy, trudno było się odpryskać, tyle ludzi po lesie chodziło To co zostało na ten weekend : A to przyszykowane na moje "drapieżniki" Podsumowujac przy ogólnym bezrybiu ( mało kto cos łowił ) jestem w miarę zadowolony. Tylko ten karpik mi się będzie śnić po nocach. Może to dziwne, nie złowiłem jeszcze w tym roku karpika w dzień. Wszystkie rybki oczywiście w dobrej kondycji pływaja dalej. Po tym weekendzie robie sobie przerwę z nocnym wędkowaniem i z dłuższymi zasiadkami do czerwca. Ps. Gorąco polecam latarki petzla. 4 lata działa, 3 diody a ostatnio wprawiła w kopleksy nie jednego łowcy z "jakimis" lampami jak pomagałem w podbieraniu. Pozdrawiam haczykowców.
bronek Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 "u mnie" też coś nie gra. Byłem dziś na zbiorniku na którym w zeszlym roku o tej porze szczuplych ( co prawda większość krótkich) nałowilem się do znudzenia. Tego ranka natomiast wytargałem tylko jednego krotkiego i mialem jakieś tam delikatne puknięcia. nawet na stawikach studnia ze szczuplym?
artech Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Nie wiem czy zauważyliście ale mamy księżyc w pełni, to nie rokuje dobrych brań na najbliższe dni
bobiniarz Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Wczoraj godzinka (między 17:00 a 18:00) spina nad j. Kiełpińskim zaowocowała szczupłym-sznurówką (~30 cm), szybko powrócił do wody, ale już i tak był trochę nadgryziony na boku i brzuchu, potwierdzają się przypuszczenia o grasującej łasicy lub innym gryzoniu.
Lord Konrad I Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 http://www.biosphera.pl/pogoda.html kurdę Drapieżniki powinny brać, ale hmm właśnie się poważnie zastanawiam czy jechać na leszcze holik gratki wytrwałości i ryb
Andrzej 18 Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Dzisiaj znowu pojawiłem się nad Wieprzem około2,5 godzinki łowienia i efektem były 3 kleniki, 1 szczupaczek i jedno nie zacięte branie, a oto fotki i szczupaczek również na kleniowego wobka
hexman Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Dzisiaj wypadzik bez nadziei na większe rybki, więc trochę zanęty do wiadra z treningu i "na wszelki wypadek" paczka dla zabezpieczenia. Dobrze, że ją wziąłem bo zanęty brakło mi po ok 2h zabawy z płotkami, później zmiana toku myślenia, i płotki zacząłem przeplatać leszczykami, więc sposób strikte na leszcza i po pół godziny to właśnie leszczyki przeplatałem płotkami. Na brzeg udało mi się wyciągnąć tylko jednego większego leszczyka, drugi (przypuszczam że większy) został w wodzie. Ogólnie miłe zaskoczenie na początek maja .
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.