Skocz do zawartości
Dragon

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 357
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    762

Zawartość dodana przez jaceen

  1. Kolego CarIwan. Widać, że kozak z Ciebie i po ogarnięciu skutecznego łowienia nabrałeś odwagi w wypowiadaniu się o innych. Zasada 100% C&R również jest niebezpieczna! Przy takiej ilości złowionych ryb, jaką przedstawiasz, w różnych warunkach, przed tarłem, po tarle i w czasie, w różnej termice, długość holu, poharatane skrzela i masz pewność, że ryby złowione przez Ciebie wracają w doskonałej kondycji i przeżywają? Mimo stosowania bezzadziorów, gumowych podbieraków, moczenia rąk i ograniczania się sesjami zdjęciowymi? Może lepiej napisać kilka zdań i przekazać wiedzę, jaką posiadasz? Skorzystamy wszyscy. Część z nas zagląda na inne portale i czerpie wiedzę z różnych źródeł. Nie koniecznie najlepszych źródeł, ale perełki rozwagi, kultury i tam się zdarzają. No i w niedzielę, tak wcześnie rano przed mszą, chciało Ci się komentować Pamiętaj, że kiedyś i Gwiazdy zgasną. Wtedy będzie przykro, jak trzeba będzie się skrywać z wypuszczaną rybą, w pół żywą rybą, nie rokującą na przeżycie. Mówiąc wprost, zdechnie w męczarniach. Myślę, że na takie gadki jest inne miejsce i proponuję przenieść do właściwego wątku. CarIwan, mimo Twojej tendencji do oceniania innych z napisanych kilku zdań, nie będę się więcej wypowiadał w tym temacie. Sam oceń prezentowanie ryb wyłożonych na suchych liściach lub trawie. Fotografowanie wątpliwie wymiarowych ryb, czy miętolenie ich w suchych rękach. Nie wspomnę o dubletach okoni wypuszczanych bezzwłocznie do wody:) http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=280397#280397 Żeby było jasne, sam nie jestem wolny od takich zachowań, czasami emocje górują , ale funkcjonariuszowi SR nie przystoi. Odnosząc się do zakładu wierzę, że osiągniesz wyniki, jakie sobie narzuciłeś. Jednak zasiałeś pewną niepewność stwierdzając, że 2015r był Twoim najlepszym sezonem jaki miałeś. Jeżeli Warcianin wyliczył średnią z Twojego najlepszego sezonu, to padnę na pakiet browara, bo obstawiałem, że osiągniesz te wyniki;) Przy okazji zapraszam Was obu do udziału tu http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=279858#279858 . Będziecie tworzyć mocną ekipę i przyczynicie się do rozwoju pomysłu;) Pzdr., jaceen
  2. jaceen

    rzeka Ślęza

    Zdjęcia dużo zakłamują rzeczywistość. Co nie znaczy, że jednak rozjuszyłem kolegów. Ciekawe, czy pogoda pomoże i do lutego żółty plastron u mnie pozostanie
  3. Będą mamy, babcie i prababcie:) Ale najwięcej takich ciętych berbeci. Zmontowałem prezentację przynęt do smużenia, wystruganych przeze mnie w z zeszłym sezonie. Dominowały żabki i osy;)
  4. jaceen

    rzeka Ślęza

    W domu też można:)
  5. jaceen

    rzeka Ślęza

    Teraz, to dwa tygodnie powiszę na tablicy, bo mrozy zapowiadają i nie zdążycie dorzucić do tabeli Chyba, że kogoś rozjuszyłem
  6. jaceen

    rzeka Ślęza

    Można powiedzieć, że otwarcie ligi dokonało się oficjalnie. To znaczy, zgłaszam pierwszą rybkę do punktacji. Spróbowałem sił i poleciały do wody Red Tagi. Na trzech wyprawach zlokalizowałem kilka stanowisk i dzisiaj jedno z nich odwiedziłem. Dwa brania i jedno z sukcesem. Przynęta Red Tag z czerwonym chwościkiem na haku chyba nr 10, Przeszedłem dłuższy odcinek, aby sprawdzić, jak się ma ryżowisko;) I wspomniana zdobycz. 1. Gucek 2. Jacolan 3. Płatek88. 4. Marienty 5. peekol 6. Ventus 7. DAZ 8. Rumbler 9. Carloss83 10. jaceen..............m32+0+0=32 11. mefis_7 12. andrutone 13. PPu88 14. Booryss 15. bacyk 16.jaroslav 17. gapcio111 18. Tollos 19. Wędkarzyk1 20. Bojder 21. Rado (Odys80) 22. Marcin_Lca 23. Klausik 24. Lewy1106 Zasady Ligi Ślęzy 2016/4 - Bierzemy pod uwagę sumę długości trzech największych ryb złowionych metodą spinningową, lub muchową. - Ryby które będą brane pod uwagę to: kleń, jaź, okoń, pstrąg i szczupak. - Rywalizacja na żywej rybie. - Wędkujemy zgodnie z zasadami RAPR. - Zgłaszamy ryby złowione na odcinku Stadion Miejski/próg wodny – w górę rzeki. - Wiarygodną informacją, będzie fotografia, która potwierdzi nasze wyniki. - Wątpliwości rozstrzygamy na forum. Ostateczny werdykt w sprawach LŚ podejmuje Arbiter Ligi. Zwyczajowo będzie na liście z nr 1. - W dobrym tonie, będzie oznajmić swój udział przynajmniej dzień wcześniej, przed zgłoszeniem/złowieniem ryb. *Punktacja. Każda z wymienionych ryb, to: 1cm = 1pkt Odstępstwo, tylko w przypadku szczupaka, który na starcie (za wymiar) dostaje 25pkt, a za każdy dodatkowy centymetr ponad wymiar + 1 punkt.
  7. Również potwierdzam, że kalendarz dotarł, super!
  8. Myślę, że tyle czasu spędzonego nad wodą wspólnie, może w przyjaźń się obrócić Nawet, jak któryś z Was polegnie na zakładzie. O ile dojdzie do niego.
  9. Oj! Ciężko by było cokolwiek wskórać i dobić się do czołówki:) Gratuluję!
  10. jaceen

    Rejestr Połowu Ryb

    Cześć. Właśnie otrzymałem telefon, żeby zwrócić uwagę na zmiany w „Wykazie odstępstw” w RAPR dotyczących Okręg PZW Wrocław. Nie łowiłem w zbiorniku Mietków i chyba nowością, jest łączny limit tygodniowy sandacza i szczupaka 4szt./tydzień. Niedawno, gdzieś pisałem o limitach tygodniowych. Moim skromnym zdaniem powinno dotyczyć wszystkich wód i ryb objętych limitem ilościowym. Są okresy bardzo intensywnego żerowania np. przed/po tarle i w tym czasie, można by tym posunięciem powstrzymać przed niezdrowymi zapędami . Bardzo dobre posunięcie w sprawie tygodniowych limitów, brawo! Wprowadzono także limit ilościowy okonia i górne wymiary ochronne dla w/w ryb na tym zbiorniku. Inne ciekawe posunięcia dotyczące wód okręgu (na dobre), czyli limit leszcza 10szt., jednak nie więcej niż 15kg/doba. Jeszcze jedna sprawa, na którą zwrócono mi uwagę, czyli wypełnianie rejestrów. Jeżeli ktoś wędkuje z zachowaniem zasady "złów i wypuść" nie ma wymogu rejestracji faktu przebywania na łowisku (rubryk: data i nr łowiska). Obowiązek taki ma wędkarz, gdy złowi pierwszą rybę (i każdą kolejną) objętą limitem ilościowym przeznaczoną do zabrania. I tu zrobiono ukłon dla wędkarzy, którzy często przebywają nad wodą (nie koniecznie długo), często zmieniają łowiska i generowali dużo pustych wpisów. Zachęcam do zaglądania w nowe przepisy i dzielenie się spostrzeżeniami. Te nowinki dotyczą okręgu wrocławskiego. Jeżeli coś źle zrozumiałem, albo przeoczyłem, proszę o sprostowanie.
  11. Gratuluję! Piękne otwarcie sezonu! Może kolega gryzon udzieli kilka informacji, na co i jak ? A było w drużynówce wystartować? Jeszcze nie za późno. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=279858#279858
  12. Artech, a przy twoich nie trzeba cierpliwości? Przy klasycznych woblerach niestety poległem. Trudności techniczne, warsztatowe, konieczność stosowania odpowiednich lakierów i kilka niuansów spowodowało, że na obecną chwilę do łowienia, będę robił tylko drobiazgi. Klasyki tylko i wyłącznie dla moich potrzeb. Z ostatniej chwili;) Takie jakby UFO-KI Żaby wersja XXXL i XS I coś na prośbę kolegi.
  13. jaceen

    No caption

    Z albumu: Woblery

  14. jaceen

    No caption

    Z albumu: Woblery

  15. jaceen

    No caption

    Z albumu: Woblery

  16. jaceen

    No caption

    Z albumu: Woblery

  17. jaceen

    No caption

    Z albumu: Woblery

  18. Kolejny raz udane spotkanie. Frekwencja wcale się nie zmniejsza, nawet jest tendencja wzrostowa. Jak zaczęliśmy się schodzić, to myślałem, że zabraknie krzesełek;) W każdym razie cztery stoliki trzeba było zaadoptować. Mieliśmy okazję zobaczyć, pomacać woblery różnych producentów. Wielkie wrażenie zrobiło rękodzieło wylicytowane przez peekola na aukcji charytatywnej. Super przynęty! Odys80 przyniósł kultowe woblery Szuszkiewicza (jeszcze inne też, nie pamiętam producentów). Ja pokazałem sprezentowane woblery i smużaki ze stajni JAZ (Jacek Zwolski). Rodzynkiem w cieście, były rysunki satyryczne o tematyce wędkarskiej. Bogdan, mam nadzieję, że od czasu do czasu, zobaczymy je na portalu. Jest wątek "humor", może tam? I co ważne. Są kolejni chętni spróbować metody muchowej. Jest okazja wystartować w tym momencie, póki reprezentujemy jeszcze poziom "początkujących";) Później jak odjedziemy z doświadczeniem i umiejętnościami, to ciężko będzie się dogadać Warto się przykleić do nas, przynajmniej na początek:) Opowieści i planów wędkarskich nie byłem w stanie ogarnąć. O to tam chodziło. pzdr.
  19. jaceen

    Okres ochronny szczupaka

    Faktycznie pomyliłem, przepraszam. Co nie znaczy, że wycofam się z tego, co pisałem. Takie wyniki są do osiągnięcia.
  20. jaceen

    Okres ochronny szczupaka

    Myślę, że nie ma przesady w tym, co pisze Warcianin. Są takie miejsca, że są osiągalne. I podejrzewam, że to nie maks;) Spotykałem wędkarzy, którzy twierdzili, że sezon bez zaliczenia min. 200 sandaczy, czy boleni uważają za nieudany (łowiąc z brzegu, nie z łodzi). Z pływadełek statystyki pewnie będą znacznie lepsze. Jeżeli ktoś ma ochotę policzyć, tak w przybliżeniu, ile kg można wyjąć z wody, to policzcie. Wymiarowy drapieżnik, to w przybliżeniu 1kg. W tym trafi się kilkanaście w przedziale 70-80, co daje:)? W przypadku kolegi, tak na sucho licząc z trzech gatunków, daje spokojnie niedoszacowane 200kg. A gdzie jeszcze inne rybki? Dla mnie większe znaczenie mają statystyki roczne-długoterminowe. To tak, jak z oszczędzaniem:) Kiedyś dokładnie, jak kolega zapisywałem, ale tylko i wyłącznie złowione klenie. Tak, żeby poznać swoje możliwości i umiejętności wędkarskie. W lepszym sezonie, takich w przedziale 40-50cm łowiłem ok. 50szt. Przyjmowałem średnią 1kg, a tych poniżej 40cm nie liczyłem. Podejrzewam, że w przypadku tych mniejszych, wagowo mogło być podobnie ( bo więcej sztuk). Wracając do początku dyskusji. Warto zastanowić się, czy nie pójść drogą limitów tygodniowych. Osobiście byłbym za tym, żeby okresy ochronne zostawić jak są, ale limity dzienne zamienić na tygodniowe. Są okresy dobrego żerowania i w tym czasie można masakrycznie przetrzebić stada ryb. Limity tygodniowe z założenia powinny trochę ograniczyć proceder. Jak robiłem statystyki dotyczące kleni, to w okresie dwóch-trzech miesięcy mógłbym je wielokrotnie poprawić. Brakowało tylko czasu na ryby. I jeszcze taki pomysł. Płacąc składkę, płaciłbym za określoną masę ryb, jaką w roku kalendarzowym mógłbym odebrać wodzie. Oczywiście zachowując limity dzienne, czy tygodniowe. Ile to miałoby być, nie wiem. Przekraczam jakiś przedział, obligatoryjnie zobowiązany jestem do dopłaty. I tak na zakończenie moich wywodów:) szczupaki, czy pstrągi zawsze będą przed tarłem i po nim
  21. No i co ja mam powiedzieć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.