Ostatnio robię tylko wkręty.
Obciążenie tuż przed środkową kotwiczką (patrząc od głowy).
Przy większych modelach dodatkowo tuż za kotwiczką.
I jak widać, jest jeszcze obciążenie w głowie:)
Trochę zdradziłeś (domyśliłeś) się, co z tymi dziurami.
Właśnie takie kołki mam zamiar zrobić.
Można będzie dokładać na dole i na górze woblera.
Czy to będzie ołów, pianka lub styropian, to dla chcących stosować takie rozwiązanie
może być jakimś novum w produkcji woblerów.
Ale to już niebawem:)
U mnie też jeszcze coś powstaje.
W większym pakiecie robaki a między nimi poprawiam zrobione wcześniej woblery.
Miała być boleniówka. Jednak przy niecałych 40mm dobrałem inny ster, podkleiłem płetwę i skończyło się na drobnym X pod klenia?
Wobler po zmianach.
Ten sam rozmiar i podobny fason. Tym razem bez folii.
No i teraz coś, co mnie bardzo inspiruje, czyli dziury:)
Trochę korpusów powstanie w takim i podobnym stylu. Lubię dziury;)
GuCeK, powiedz córce, że zawsze może pomóc
Ze strony Erina trudno się spodziewać zrozumienia.
Na słowo spławik, grunt, starszy wędkarz, to dostaje pewnie drgawek
Z postów bije takie wędkarskie "sekciarstwo". Zbyt dobrze to nie wygląda
Coraz głośniej o modernizacji rz. Widawy.
Ciekawe jaki widok zastaniemy po tych działaniach?
Wszelkie info w temacie wskazane.
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,17248020,Wytna_800_drzew_nad_Widawa__Ale_Dutkiewicz_obiecuje.html#LokWrocTxt
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3581673,koryto-widawy-do-przebudowy-remont-rzeki-zakorkuje-miasto,id,t.html?cookie=1
Nie interesują mnie układy i układziki i to, czy ktoś swoją prywatną kasę wydaje dla swoich korzyści.
To jest przykre, że wędkarze wywalili wędkarzy z łowiska. W linii brzegowej z lekka 40km.
Jest trochę rzek, które mają charakter rzek górskich i jest możliwość łowienia na przynęty roślinne. Może trzeba było i w tym przypadku o tym pomyśleć?
Teraz jest czas zebrań w kołach. Jeżeli nie sprzeciwimy się takiemu traktowaniu wędkarzy, to kto ma to zrobić?
Nie ma co, niezłe rozpoczęcie działalności przez nowo powstały klub
Tego się nie spodziewałem. Sporo nas:)
Mam nadzieję, że jeszcze dołączą koledzy z poprzedniej edycji.
Jak pamięcią sięgam, to jako pierwszy deklarował udział w następnych zmaganiach mza.
I to jemu powinien przypadać pierwszy numer zgłoszenia na liście.
Jednak wolę, żeby chętni sami się wpisywali.
Ja jednak w piątek będę miał znaczki i jak pogoda pozwoli,
to zacznę sezon na Ślęzie po niedzieli.
Słyszałem:), że do boju są szykowane Paladiny:)
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.