Skocz do zawartości
tokarex pontony

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 303
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    746

Zawartość dodana przez jaceen

  1. DAWID, gratuluję udanej wyprawy!
  2. Muszę doczytać dokładniej regulamin. Czy większe znaczenie ma data złowienia ryby, czy moment jej zgłoszenia? Czy w ogóle ma to znaczenie? Łyżwiarze bez własnego toru zdobywają olimpijskie medale i większy podziw dla nich za wyniki. Nie wrzucałbym do jednego worka wszystkich zgłaszających np. jedną rybę. Chyba każdy zakłada, że złowi tą największą, rekordową.
  3. Wyrażę jeszcze swoje zdanie w temacie konkursu. Przegląda forum tysiące osób i wielu ma wyniki, o których możemy pomarzyć. Zaglądają tu w innych celach i w tej rywalizacji zapewne nie wezmą udziału. Trzeba pomyśleć o wędkarzach, którzy mają bardzo ograniczony czas na wędkarskie wyczyny. Dla nie których może to być, np. czas urlopu, jednodniowa przygoda lub uwieńczenie kilkuletniej pogoni za dużą rybą. Są też wędkarze, którzy zaczynają dopiero swoją przygodę z wędkarstwem. Chcąc zgłosić rybę punktowaną w GP, mogą zniechęcić ich ich systematyczni poławiacze takowych. W dyskusji biorą udział ci "systematyczni", którym zależy na kolorycie tej rywalizacji. Dla przykładu ( w całości popieram pogląd): Wiem po sobie i czuję, że koledzy mocno ograniczają się w zgłaszaniu ryb. Bo my łowimy! Jest to nasza pasja i dużo czasu spędzamy nad wodą! W wypowiedziach poprzednich przewija się mocno argument ograniczenia ilości zgłoszeń na poczet tych najokazalszych. Może jednak niech wygrywają ci, którzy w sezonie złowią rekordowe okazy? Do tego dodać premię za dodatkowy gatunek, ale nie w hurtowych ilościach Myślę, że temat jest otwarty na zmiany. Nie zamknie możliwości zaistnienia w konkursie łowcy jednego rekordowego okazu w sezonie.
  4. Wernicjusz, pełen podziw dla wyników. Nie ma to, jak metoda na wędrowniczka. Gratuluję !
  5. 2014.04.17 Wrocław-Odra Nocny, spinningowy i rozmienione w tym roku 50cm.
  6. Wrzuciłem do konkursu coś od siebie. Wyjaśniam, że ryby mierzone do kija i po wypuszczeniu zdejmowana miara. W wyjątkowych sytuacjach, gdy ryby w pobliżu PB, to używam miarki. Jeżeli będą wątpliwości, to wszystko przyjmę na klatę
  7. - Gatunek ryby : kleń - Długość w cm : 48cm - Data połowu : 26.03.2014 - Godzina połowu: 18:10 - miejsce : Odra we Wrocławiu - przynęta : wobler - metoda : spinning - Gatunek ryby : kleń - Długość w cm : 49cm - Data połowu : 21.03.2014 - Godzina połowu: 18:10 - miejsce : rzeka Oława przed Wrocławiem - przynęta : wobler - metoda : spinning - Gatunek ryby : kleń - Długość w cm : 45cm - Data połowu : 20.03.2014 - Godzina połowu: 19:40 - miejsce : Odra we Wrocławiu - przynęta : wobler - metoda : spinning - Gatunek ryby : kleń - Długość w cm : 48cm - Data połowu : 14.04.2014 - Godzina połowu: 18:05 - miejsce : Widawa - przynęta : pieczywo - metoda : DS - Gatunek ryby : płoć - Długość w cm : 33cm - Data połowu : 04.04.2014 - Godzina połowu: 19:25 - miejsce : Odra we Wrocławiu - przynęta : wobler - metoda : spinning
  8. - Gatunek ryby : kleń - Długość w cm : 45cm - Data połowu : 31.03.2014 - Godzina połowu: 18:50 - miejsce : Odra we Wrocławiu - przynęta : wobler - metoda : spinning http://haczyk.pl/galeria/albums/userpics/15391/P1080032.JPG
  9. Prawnik radzi - Obowiązkowa karta wędkarska http://www.ww.media.pl/?page=PArticleViewer&nid=5556
  10. jaceen

    Widawa

    Z albumu: Zwierzęta

  11. jaceen

    Widawa

    Z albumu: Widoczki

  12. jaceen

    Widawa

    Z albumu: Widoczki

  13. jaceen

    Widawa

    2014.04.13 Sporo wędkarzy nad wodą. Ryby nie najgorzej reagowały na wabiki. Trochę szczęścia mi brakowało, bo pudłowałem. Na pocieszenie jeden średniaczek a później najłowniejszy ostatnimi czasy smużak zadyndał na konarze. Znowu wyobraźnia będzie mnie prześladować, co mi pospadało z haków.
  14. jaceen

    rzeka Ślęza

    2014.04.08 Ślęza Po dłuższej przerwie sprawdziłem, co się dzieje na rzece. Dużo zmian. Od Krzemienieckiej w stronę Nowego Dworu koryto zostało "oczyszczone" z porastającego zielska. Co do aktywności ryb. Brań sporo. Podskubywań jeszcze więcej. W zasadzie wszystkie przynęty, które zakładałem miały kontakt z rybą. Sprawdzałem tylko własne. Największe ryby, atakowały smużące biegacze. Ogólnie na smużaki najwięcej ataków. Nie miało znaczenia jaki kolor wabika był w wodzie. Czerwone, niebieskie, zielone, srebrne, naturalne drewno, wszystkim interesowały się ryby. Około trzech godzin i na odcinku +/- 150m kilkadziesiąt brań. O ryby z wymiarem było ciężko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.