Cześć.
Posiadam wskazanego travela z firmy Konger.
Nie miałem okazji porównywać między innymi modelami np. wspomnianego Mikado i nie będę się wymądrzał (też wygląda ciekawie).
Wędką zaczynam łowić drugi rok. Jak producent pisze, przeznaczenie od okonia do średniej wielkości sumów. Największa ryba, która zaliczyła brzeg, to sum +/- 90cm. Wędka jeszcze miała zapas.
Sporo kleni, jazi, czasami sandacz (były pod 70cm) i bolenia też zaliczyła.
Najlepszy komfort daje mi łowienie woblerami 3-10g.
Smużakami 1-2g też łowię. Wiadomo, nie jest to kij 1-10g do takich przynęt, ale w końcu ma być uniwersalny i na kompromis trzeba iść.
Według mnie zaletą jest zastosowanie łączników typu spigot.
Zachowuje się ładna linia i nie pogrubiają te rozwiązania wędki.
Zapinam do niej najczęściej kołowrotek o rozmiarze 1000 i czasami 2500, bo takie posiadam.
Do wędki jest czarny pokrowiec z materiału z oddzielnymi przegrodami.
Po kilkunastu wyprawach i zachłyśnięciu się tym rozwiązaniem, jak zobaczyłem w sklepie tą wędkę http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=253543#253543
od razu znalazła się w moim posiadaniu. Jaxon ma jeszcze więcej zalet, bo w dalszym sezonie obsługuje mi gumy do 20g a jak się uprę to smużakiem też połowię.
Ale nie o tym mowa.
Rozważałem jeszcze opcje wędki dwuskładowej do 140-150cm. Po złożeniu potrzebowałem nie więcej jak 126cm. Kupiłem taką, a że nie jestem rozrzutny i zbyt wymagający, to wędeczka szybko się odwdzięczyła pięknymi rybami nie tylko mnie.
Insygnia Spin 5-25g 240cm http://allegro.pl/max-wedka-insygnia-spin-2-70m-5-25g-i4071632762.html Przy okoniach wspaniale reaguje a sum 122cm demolki z niej nie zrobił.
Polecam Kongera.
jaceen