Skocz do zawartości
Dragon

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 357
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    762

Zawartość dodana przez jaceen

  1. jaceen

    Widawa

    2014.03.14 Było nas trzech... i łowiliśmy przez około 2 godz. w przyujściowym odcinku. Może następnym razem będzie lepiej
  2. jaceen

    Bystrzyca

    Jak będziesz ją (Bystrzycę) systematycznie macał, to po pewnym czasie stwierdzisz, że tam łatwiej o kleniowe rekordy niż na Odrze. To samo dotyczy się innych rzek - dopływów Odry. W piątek próbujemy na Widawie. Wstępnie jest nas dwóch. Jak są chętni, to dawać znać.
  3. Jak bigrafi wklei swoje zwierzątka, to nie wiadomo, czy powinno się cokolwiek po nim pokazywać Ale co tam. Teraz w modzie mini woblerki z "jajem", to i ja sobie kilkanaście stworzyłem. Dzisiaj nawet część sprawdziłem nad wodą. Walą rybki w to to, że hej!
  4. jaceen

    Bystrzyca

    Życiówka mocno wyśrubowana Śliczny "senior warga", gratulacje okazu!
  5. Kars48, gratuluję! Ostatnio też doświadczam podwójną radość, że biorą na swojaki Obecnie staram się kusić te rybki tak jak wspominali koledzy we wcześniejszych postach, czyli: mini wobkami, wobkami z "jajem". Woblery znanych firm i rękodzielników. Z powodu, że zacząłem robić je samodzielnie, coraz częściej sięgam po swoje przynęty. Nie wszystko nadaje się do pokazania , ale łownością nie ustępują firmówkom. Na forum są koledzy, co takie woblerki pod klenie i jazie mają i chętnie się nimi podzielą. Proponuję zaglądać na zakładkę "Galeria przynęt spinningowych" pzdr. jaceen
  6. Coś się mi wydaje, że lechur1 i jego paczka, będzie nas raczył od czasu do czasu pięknymi okazami jazi i nocnych kleni
  7. Dawno temu był temat o jigo-woblerach, ale jakoś ucichł. W dodatku wczoraj otrzymałem od kolegi peekol w prezencie taką przynętę... Pomyślałem, że warto spróbować dodać do arsenału przynęt wspomniane porolonki. Warto obejrzeć Wklejając w wyszukiwarkę słowo поролонки otwiera się ogromna ilość tematów, co świadczy o popularności łowienia tą metodą na wschodzie. Wspomniałem też o jigi woblerach, bo budowa tych przynęt ma podobne rozwiązania. Nie rozpisuję się więcej. Liczę, że temat się rozwinie i wiele ciekawych spostrzeżeń i wyników wędkarskich z tymi przynętami nam przybędzie.
  8. Liczę również na krytyczne spostrzeżenia. Nie wszystko wychodzi tak, jakby się chciało, ale krok po kroku i do przodu Tym razem podglądając robaczki zapragnąłem biegacza, kałdunicę, trzmiela i szerszenia. Woblerki w rozmiarze 30-35mm. W domowym "basenie" było przyzwoicie. Jednak rzeka zweryfikuje jak zwykle wszystkie ułomności smużaków. Kałdunica Biegacz Trzmiele Szerszenie Stelaż przez całość i wyważane taśmą ołowianą.
  9. Od kilku dni posiadam bluzę z polaru rozmiar "S". Jestem zadowolony, że się na nią zdecydowałem. Jak zrobię kilka sweet fotek w polarku, to pokażę. Może niezdecydowanym pomogę w decyzji.
  10. Tomek1, chyba stworzy się tutaj niezła baza filmów i wiedzy dla młodych i nie tylko wędkarzy. Coś mi się wydaje, że ja tu będę często zaglądał. Już mam trochę dość zapyziałych wyjadaczy, którzy myślą, że ich metoda jest jedyna i słuszna. Idzie świeżość panowie! Jest sporo filmów i będzie co oglądać. Brawo!
  11. Jazior jest mega! A ja w dalszym ciągu prześladuję kleniki w Ślęzie.
  12. jaceen

    rzeka Ślęza

    Styczeń z rybą, luty z rybą i marzec też już zaliczony. Jeszcze zostało dziewięć miesięcy Klenio ze Ślęzy na swojaka. Chyba nie norweski, bo miał trochę więcej niż 16cm Przynajmniej dwa razy więcej. Ryby ładnie żerowały, ale branie jedno.
  13. W gąszczu zakładek można przeoczyć tą w której mogą być zawarte odpowiedzi, np. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=795 Proponuję dalej próbować i się nie zrażać. Co do łowisk ze zdjęć. Na pierwszej wodzie nie zdziwiłbym się, że prócz opaski, ryby można spotkać na całej szerokości koryta. Charakterystyka dna, kamienie, wszelkie spowolnienia za nimi i wsteczne prądy mogą sprzyjać do zajmowania takich stanowisk. Druga woda wygląda, że w tym okresie, ryby mogą czuć się bezpieczniej w pasie przybrzeżnym. Ale o zmierzchu mogą się ruszyć i jakiś spław zauważysz na środku rzeki. Trzeba pamiętać, że są to odcinki przyujściowe i o dziwo lepsze wyniki można osiągnąć powyżej biegu rzeki. Czyli powyżej, za jakimś progiem, tamką lub inną przeszkodą, która uniemożliwia migrację lub bardzo ją ogranicza. Tam ryby mogą być już zadziwiająco aktywne.
  14. Może w przyszłości znajdzie się miejsce dla Grand Prix Junior z odpowiednią modyfikacją progów?
  15. Im jestem starszy, tym bardziej wędkarstwo mnie zaskakuje pomysłami Sez jeszcze słówko proszę o prowadzeniu. Pod prąd, czy z nurtem u Ciebie lepiej się sprawdza?
  16. Sez, nie odpuszczasz Pochwalisz się jakie u Ciebie sprawdzają się wabiki na kropki? No i gratulacje! Nie pierwszy raz widać, że masz smykałkę do ryb.
  17. jaceen

    Targi wędkarskie 2014

    "Rybomania" od strony ze strony PZW. http://www.pzw.org.pl/zgpzw/wiadomosci/91266/60/rekordowe_targi_rybomania_2014__trailer
  18. Tomek1988 zgasiłeś uklejami wszystkich Jakby nie patrzeć, to cały batalion! Wspominałem, że pod koniec lutego pokarzę kilka lipnych woblerków. Pływak żółtobrzeżek, dł. 30-35mm. U mnie tylko pluton.
  19. To są dodatkowe atrakcje przy wędkarskiej wyprawie, te krzaczory i bobrze ścinki A jak bym działeczkę przy Bugu posiadał, to po czołgu grabkami bym poprawiał, ze szczęścia, że woda o rzut beretem
  20. Według mnie błędem jest sprzedawanie ziemi przylegającej do zbiorników wodnych. Oczywiście, to moje pobożne życzenie, aby tak było. Na obecną chwilę nie wnikam ile korzyści i niekorzyści jest, że sprzedaje się grunty przyległe do wód. Jak je odzyskać przy rozdrobnieniu, jak ratować tych, co swoje domostwa na terenach zalewowych budują? Czy wyłączny dostęp jednostki do terenów turystycznie atrakcyjnych jest dobre? Czy pozostawić dostęp większym rzeszom a pojedyncze domostwa odsunąć od linii brzegowej? Kilka lat temu będąc na spływie po Dunajcu zaobserwowałem miejsca, gdzie działki przylegały do rzeki. Fajnie jest wypoczywać, czy mieszkać, gdzie setki (nie wiem, czy nie za mało) tratw, pontonów i kajaków płynie z tysiącami turystów. Turyści też mają kapitalny widok grillujących lub opalających się na działkach z krasnalami, borowikami, sarenkami i innymi fajnymi monidłami z jakiegoś tworzywa. W audycji Weissa wyraźnie podpowiada się właścicielom jak tłumaczyć się, że ogrodzenie sięga głęboko w wodę. Zostawienie minimum kilkunastu a nawet kilkudziesięciu nietykalnych metrów ( a nie śmieszne 1,5m) od linii brzegowej rozwiązałoby wiele niedomówień i problemów z np. modernizacją, turystyką i bezpieczeństwem powodziowym. Staram się rozumieć właścicieli, co mają własność gruntu przy wodzie. Jeżeli jest własność, to trzeba to uszanować. Obserwując, co potrafią zostawić po sobie biwakowicze i pseudo wędkarze nie wyraziłbym zgody na dłuższe zasiedzenie.
  21. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    25.02.2014 Widawa niska, Bystrzyca niska, Ślęza niska i Odra w okolicach Biskupina... Wędkarsko na zero. Zaobserwowałem chyba bolenia, który kilkakrotnie zbierał drobnicę na płyciźnie i wracał w nurt.
  22. W radiowej jedynce poruszał temat Janusz Weiss. Można odsłuchać audycję pod linkiem http://www.polskieradio.pl/7/15/Artykul/1062261,Prawo-przejscia-czyli-do-kogo-nalezy-brzeg-rzeki Fragment rozmowy:
  23. Jak w temacie. Ponad 50 katalogów, jest co przeglądać. http://www.katalogiwedkarskie.pl/
  24. jaceen

    Bystrzyca

    Kiedyś próbowałem (kilkanaście lat temu), jednak bez efektów. Bardzo mnie ciągnie w te rejony, ale jak to bywa ciągle coś przeszkodzi.
  25. jaceen

    Klenie i Jazie 2014

    Tak, wobek jest dość wyporny i smużyć nim można bez problemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.