Skocz do zawartości
Dragon

ESSOX

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 747
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    118

Zawartość dodana przez ESSOX

  1. Jacek ładnie połowiłeś , zawsze mnie cieszą takie ryby z małej rzeki. U mnie 3 kolejne wyjścia ze spinem bez ryby, tylko jedno puknięcie w woblerek. Chyba muszę powiązać przypony i przeprosić się z gruntówkami
  2. ESSOX

    WROCŁAWSKA ODRA

    Te na włosach z brody najłowniejsze
  3. ESSOX

    Kleń 2020

    Oczywiście dołączę do rywalizacji 1.Jaceen 2.lechur1 3.Carloss83 4.Elast93 5.RSM 6.ESSOX
  4. - Gatunek ryby: Kleń- Długość w cm: 36- Data połowu: 18.01.2020- Godzina połowu: ok 14:30- Łowisko: Wisłok - Rzeszów- Przynęta: prłowobiały z pieprzem 5cm a'la keitech + 2g czeburaszka- Bardzo krótki opis połowu : wolne prowadzenie pod prąd na spokojnym odcinku rzeki - Gatunek ryby: Kleń- Długość w cm: 40- Data połowu: 10.02.2020- Godzina połowu: ok 13:30- Łowisko: mała rzeczka w pobliżu Rzeszowa - Przynęta: prłowobiały z pieprzem 5,5 cm a'la keitech + 2g czeburaszka- Bardzo krótki opis połowu : wolne prowadzenie pod prąd przy brzegu, rzeczka malutka około 5-6 metrów szerokości - Gatunek ryby: Kleń- Długość w cm: 46- Data połowu: 19.02.2020- Godzina połowu: ok 13:00- Łowisko: Wisłok - Rzeszów- Przynęta: 5cm fioletowy twisterek z 2 ogonkami + 2g czeburaszka- Bardzo krótki opis połowu : powolne prowadzenie z prądem przez ujście małej rzeczki do Wisłoka
  5. Widać wszystko. Te limity minimalnej długości są śmieszne . Powiedział bym nawet że dla "juniorów" np. płoć na 20 cm ukleje większe łowiłem
  6. ESSOX

    WROCŁAWSKA ODRA

    O mnie se kurna zapomniał za to 🎣
  7. ESSOX

    Wędka do drop shot

    Sam używam pod drop shota casta 0.5-5 g z chińszczyzny to na lekko, oraz jakieś mikado 3-15 g jak zakładam duże przynęty pod sandacza-szczupaka. Generalnie jak dla mnie im delikatniejszy kijek tym lepiej widać i czuć brania . Wasyl nawet jakimś teleskopem 4,5 metrowym łowi
  8. W tym roku zmienił się regulamin PZW. Jest krótka część wspólna dla wszystkich okręgów a reszta jest już w zakresie regulacji poszczególnych okręgów. To co napisałem jest u mnie w okręgu. Widocznie to co masz Ty dotyczy okręgu w którym jesteś. Wedlug mnie powstał z tego cyrk bo każdy okręg może ustalać coś innego sprzecznego z tym co ma okręg sąsiedni. Mam też wiadomość z ostatnich dni która wypłynęła na zebraniu sprawozdawczym w jednym z rzeszowskich kół wedkarskich i została potwierdzona przez członka zarządu okręgowego. Według interpretacji PSR drop shot jest nielegalną metodą połowu !!! Ktoś jeszcze o tym słyszał ?
  9. ESSOX

    WROCŁAWSKA ODRA

    Też myślałem że sam kręciłeś Masz speców we Wrocławiu od much to coś możesz mieć od ręki ukręcone
  10. Co do podawanych wymiarów ryb to tak jak napisał Jacek trzeba sobie ufać i podchodzić do tego z większym luzem. Nie wyobrażam sobie kilkukrotnego układania ryby i robienia kilku zdjęć aby wyszło to idealnie pokazujące długość ryby. Najczęściej jest to jedyny strzał aparatem za pierwszym razem i rybka do wody . Czasami wolę zrobić zdjęcie rybie na tle wędki i zmierzenie później zaznaczonego odcinka niż pieczołowite układanie ryby aby wynik był co do milimetra. Okoń jest stosunkowo niewielka rybą i łatwiej zrobić zbliżenie dokładne. Sam wstawiałem foty sporych karpi gdzie na zdjęciu ryby z miarka w zaden sposób nie widać tego że ryba ma podane wymiary. I nie chodzi o milimetry tylko nawet do 10 cm . Zdjęcie z miarką wysuwalną automatycznie , gdzie przyblokowanie następuję przez stanięcie nogą na jednym końcu aby zablokować zsunięcie miarki, drugi koniec automatycznie podnosi sie w górę co z ustawieniem perspektywy zdjęcia i konta aparatu daje spore przekłamania. Jeśli nie będzie wzajemnego zaufania to cała zabawa nie ma sensu. A że temat o okoniach to dodam że jeszcze okonia w tym roku w ręce nie miałem , nawet małego
  11. ESSOX

    Rozdzielenie stawu

    Tylko czy takie oddzielenie się od sąsiada betonową zaporą nie spowoduje złośliwego całkowitego wytrucia życia np, jakimś środkiem ochrony roślin ? Staw dosyć duży, fajna woda , najlepiej by było dojść do porozumienia z sasiadem o partycypowaniu w kosztach zarybienia wody. Siatkami chyba ryb nie wyławia , ewentualnie wędką wię szkody aż takiej nie powinien uczynić.
  12. A u mnie o sumie jest tak : - 5. Zniesienie limitu zabierania suma (także łowiska no-kill) - dotyczy wszystkich wód Okręgu. ale ma okres i wymiar ochronny - sum 70 cm - sum od 1 stycznia do 31 maja Nie wiem czy zauważyłeś ale jest brzana, brzanka i brzana karpacka . Brzanka i brzana karpacka ma okres ochronny rałoroczny, więc automatycznie wynika z tego że jest całkowity zakaz połowu.
  13. ESSOX

    Test

    Podstawa przy rzucaniu to własciwie ustawione hamulce. Docisk szpuli ustawiasz luźno, ale tak żeby szpula nie latała na boki, przy podniesionej szczytówce i wiszącej przynęcie po zwolnieniu blokady szpuli przynęta ma samoczynnie opadać i wysnuwać plecionkę do momentu opadnięcia na podłoże wtedy szpula staje i przestaje się obracać . Magnesy ustawiasz nie na maksa i nie na minimum, na początek powiedzmy że na 9-10 stopień i schodzisz w dół wkierunku minimum po stopniu chcąc wydłużać rzuty. Opanujesz zestaw spokojnie tylko trzeba ćwiczyć. 10 gramów to już taka waga że nawet jak szpulka w kołowrotku nie jest najlżejsza to 30-40 metrów na lekko powinieneś rzucić. Mi najlepiej rzuca się pełnym wymachem całego ramienia z prawego boku i z nad głowy trzymając jedną ręką wędkę . Próbowałem i dwiema rękami i samym nadgarstkiem i zawsze krócej leciało. Oczywiście kontrola szpulki kciukiem pod koniec lotu. Nie jest to celność rzutu "w punkt" ale spada mniej więcej tam gdzie chcę . Nie wybieram się na małe rzeczki ze swoim zestawem więc celność akurat nie jest dla mnie najważniejsza. A rzucanie samym nadgarstkiem albo z czasem się wytrenuje albo i nie , też nie jest to konieczne.
  14. Ja też wybrałem się dzisiaj za okoniem bo do ligi co chwilę coś wrzucają a u mnie pustka. Łowiłem od 11 do 15 , trochę dropshotem trochę klasycznie. Na okoniowym odcinku nawet puknięcia nie miałem, więc przeniosłem sie z 300 metrów wyżej na ujście małej rzeczki do Wisłoka . Stałem poniżej ujścia , rzucałem powyżej i wolno ściągałem z prądem wody. Pierwsze branie i na brzegu wylądował boleń na 60 cm na nowy kijek GreyStream 1-7 g więc wędka ładnie ochrzczona po kilku minutach z tego samego miejsca wyjmuję klenia na 46 cm ta sama przynęta ,2g czeburaszka + 5 cm fioletowy twisterek z dwoma ogonkami. Później jeszcze 2 ryby na kiju spięte ale też ładnie trzepały wędką przez chwilę . Bolek w okresie więc fotka tylko dla mnie a klenik dla wszystkich
  15. ESSOX

    Test

    To samo było u mnie, jak tylko nawinąłem plecionkę na kołowrotek i zmontowałem zestaw od razu wylazłem se rzucić z balkonu Tak tylko aby sprawdzić zestaw bo o prawdziwym rzucie nie było mowy. Stratowałem od razu z plecionką więc nie wiem jak jest z żyłką , ale z tego co czytałem o wiele łatwiej jest rozpl,ątać żyłkę niż plecionkę . Skoro nie dałeś rady rozplątać żyłki to musiało być solidne brodzisko Żeby rzucić z pełnym komfortem musisz mieć miejsce na solidny wymach bez ograniczeń z boków. Ja swoim zestawem z ciężarkiem 5 gramowym przerzucam Wisłok w miejskim odcinku i jest to o niebo więcej niż się spodziewałem . Drop shotowy zestaw, pewnie krócej będzie z woblerkami a chcę zejść nawet poniżej 2 gramów . Na razie wiatry takie że nawet nie myślę o wyjściu nad wodę chociaż pogoda u mnie dzisiaj była z temperaturą prawie 12 stopni.
  16. ESSOX

    Co nowego kupiliscie...

    U mnie się żaby pokazały, chyba wiosna blisko
  17. To jest klucz do sukcesu . Jak powiada stare przysłowie pszczół ......."Machaj wędą ryby będą " .....
  18. To były brania tylko w tym jednym miejscu, dosłownie w kawałku 40 na 50 cm , już metr w bok bliżej środka nic chociaż przynęta przepływała tamtędy kilkanaście razy. Po prostu przyjąłem że w tak małej rzeczce na tak małym kawałku wody nie może stać więcej niż jeden osobnik.
  19. Nawet bym się nie dał I to jest chyba sedno różnicy zdań dotyczących GP. Jeden będzie rywalizował a drugi się tym bawił co nie zmienia faktu, że edycja GP 2020 już powinna być rozpoczęta.
  20. ESSOX

    Co nowego kupiliscie...

    W sobotę byłem na targach wędkarskich w pod rzeszowskiej Jasionce. Oczywiście przedwyjazdowe obietnice że "nic z grubych rzeczy" mi nie potrzeba wzięły w łeb kijek mnie po prostu zaczarował a że z Króla Jagiełły jeszcze mi resztę wydali to musiał dołaczyć do mojego zespołu . Wersja "wklejka" bo są też normalne blanki tej serii. Nic nie wiedziałem wcześniej o modelu, pierwszy kontakt dopiero na targach, ale czułość ,delikatność i jakość wykonania sprawiły że musiałem kupić. Nawet lekkie puknięcie palcem w blank trzymając rękę na uchwycie powoduje że szczytówka ma pracę jak kiwok w podlodówce, do dłubania mikro jigami wydaje się idealna i podejrzewam że to będzie kolejny patyk który wszędzie ze mną będzie jeździł w aucie
  21. W sobotę tylko 30 minut nad wodą Wracałem z targów wędkarskich i przejeżdżając obok małej rzeczki postanowiłem wykonać kilka rzutów. Ubiór całkowicie niewędkarski dlatego przewiało mnie i tylko te 30 minut dałem radę. Udało się wyjąć jedną kluseczkę na 40 cm z miejsca zaznaczonego na fotce. Szerokość tej rzeczki to 5-6 metrów. Rybka wzięło na 5,5 cm białoperłowego z pieprzem a'la kajtka ze wschodu. Brał na 4 podejścia , pierwsze i drugie to tylko lekkie pstryknięcia, 3 to juz solidne przytrzymanie i targnięcie z 2-3 sekundowym młynkiem , dopiero 4 podanie i skutecznie zassał. Fajna rybka z małej rzeczki która oczywiście dalej pływa
  22. Ras al Ghul dokładnie trafiłeś w dziesiątkę swoją wypowiedzią Jacek wyobraź sobie że da się Moje wyjścia takie właśnie są , zakładam plecak i idę nad wodę , nawet nie wiedząc jaki jest jej stan, czy podniesiony bo akurat 50 km wyżej solidnie polało , czy straszna niżówka bo wajhowy zamknął akurat przepływ na zaporze bo chce prądu narobić . Ja mam swoje zacięcie spinningowe ukierunkowane bardzo delikatnie i wszelkie duże ryby są tzw przyłowem. Nie łowię na przynęty większe niż 5 cm wszystko co lajtowe jest cool nawet rzuty tylko na kilka metrów mormyszką z 2 cm twisterkiem czy sztuczną ochotką bardziej mnie kręcą niż nastawianie się na szczupaki 60+ Dodatkowo wolę pochodzić trochę ze spinem niż siedzieć stacjonarnie z feederem dlatego połowy ryb które są przyjęte w rejestrze GP nawet nie zobaczę na oczy nie mówiąć już o tym żeby zrobić komplet. Musiał bym przestawić sobie całe wędkarstwo na rywalizację pod GP i właśnie skupiać się na kolejnych gatunkach i różnych metodach ich pozyskania aby osiągnąć cel . Tylko czy wtedy jeszcze pozostała by radość ze spontanicznego łowienia. ? Jacek cenię Ciebie bardzo za osiągnięcia jakie masz i to że łowisz tak jak opisujesz, ale dla mnie taki "ordnung muss sein " jest niestety nie do zaakceptowania
  23. No więc w moim przypadku, we wszystkich edycjach w jakich brałem udział do tej pory , to jest właśnie na zasadzie "jakoś tam będzie " Nie biorę wogóle pod uwagę nastawienia że muszę jeszcze iść raz bo mi do kompletu brakuje jednej sztuki. Idę nad wodę bo chcę , bo pogoda jest fajna , bo trochę się trzeba poruszać nad wodą a nie z nastawieniem na łapanie kompletów. Sorry na to mnie nie namówicie Mogę sobie być ósmy, dwunasty czy ostatni ale takie mam podejście do GP. Wiem jakie są kryteria poszczególnych ryb i jak coś się trafiło na punktowany limit to ekstra i zgłaszam , ale żeby sobie dzielić sezon na odcinki "rybno-metodowe" , teraz na klenie z wątróbką a teraz na jazie z muszką czy na sandacze na trupka bo mi coś tam brakuje w rejestrze ? Nie ta bajka . I wydaje mi sie że właśnie takie podejście na "kompletowanie zestawów 10 rybowych" a nie czysty spontan sprawia , że w GP uczestniczy tylko garstka uczestników.
  24. Dzisiaj od 11-16 łaziłem ze spinem. Zupełnie bezwietrznie, słońce trochę się przebijało zza chmur, około 5-6 stopni. Najpierw szybsze odcinki rzeki za kleniem z woblerkami, bez kontaktu z rybą. Zmiana miejscówki , na spokojnej głębszej wodzie szukanie okoni na gumki. Wędkarzy na tym odcinku więcej niż w lecie głównie spiningiści dłubiący na lekko i ze 4 gruntowo spławikowców.Coś tak od czasu do czasu z wody wychodzi. Ja mam 3 brania, kleń 36 cm , drugi mniejszy nawet nie mierzony bo poniżej 30 cm i jeden okoń taki pod 20 cm. Wszystkie ryby na piegowaty biały a'la keitech z alliexpresu na 2 gramowej czeburaszce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.