Skocz do zawartości
tokarex pontony

ESSOX

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 816
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    146

Zawartość dodana przez ESSOX

  1. Jaja sobie robisz prawda ? Pytasz o ogłoszenie z przed 6 lat .
  2. - Gatunek ryby: Szczupak- Długość w cm: 67- Data połowu: 02.05.2020- Godzina połowu: ok 19:35- Łowisko: Wisłok - Rzeszów- Przynęta: wobler 5 cm chinol z aliexpres- Bardzo krótki opis połowu : prowadzenie z nurtem na szybkiej wodzie, siedział w dołku pod brzegiem, przyłów bo na bolenie poszedłem
  3. Szczupak 67 cm , typowy rzeczny bandzior z grubym karkiem Kurna przyłów a nie celowy połów Nastawiałem się na bolenia na szybkiej i dosyć głebokiej wodzie. Siedział w dołku pod brzegiem z którego już kilka szczupaków wyciągnąłem . Zawsze się dziwię jak mi tam siądzie szczupak bo woda płynie szybko i uciąg spory. Przynęta to taki przydymiony, przeźroczysty 5 cm wobler z aliexpres. Takie badziewie które z wyglądu prezentuje się przyzwoicie ale nie ma kompletnie swojej pracy tylko trzeba go pobudzać szczytówką Jako danina dla rzeki przy którymś rzucie poleciał w siną dal 11 cm Tender, taki "jarzeniasty tygrys" nawet nie rozdziewiczony na rybie . A bolenie żerowały ale pod drugim brzegiem na głownym nurcie, dlatego rzucałem mocno i sporymi wobkami żeby tam doleciało
  4. Wzdręgi jak marzenie Wczoraj również na zębate się wybrałem , łowienie głównie na powierzchniowe przynęty. Niestety bezrybnie. Jedno wyjście do poppera, zakotłowało się koło przynęty i bez kontaktu z rybą . Żaby tylko uczyłem pływać bo nie wzbudziły żadnej reakcji w wodzie
  5. ESSOX

    Kleń 2020

    Gratulacje dla wszystkich którzy wzięli udział w rywalizacji. Wyniki są wspaniałe, okres bez możliwości łowienia na pewno namieszał ale nie sądzę że ktoś mógłby coś zmienić w czołówce. Kleń jest jedną z fajniejszych ryb w naszych wodach i wędkarsko bardzo atrakcyjnych, a że można go łowić przez cały rok w moim rankingu rybnym stoi baaaardzo wysoko
  6. Jednakowa wykładnia skończyła się w tamtym roku albo nawet 2 lata temu. Teraz wspólny regulamin PZW to chyba ze 3-4 zdania ogólnie określające czym jest łowienie ryb i tyle. Reszta to indywidualne ustalenia okręgowych zarządów, a że tych mamy 42 to teoretycznie w Polsce istnieją 42 regulaminy Stąd biorą się między innymi takie perełki jak : - całkowity zakaz łowienia metodą spinningową od 01.01-30.04. - zakaz używania przynęt większych niż 5 cm podczas spinningowania do 30.04. - zakaz używania kotwiczek w woblerach - zakaz wypuszczania suma po złowieniu nawet na łowiskach "no kill" , gdzi jednocześnie obowiązuje wymiar i okres ochronny ( to akurat z mojego okręgu) PZW to chyba jedyny skostniały twór pozostały z głebokiej komuny. Beton który nie został ruszony w czasach przemiany. Ale liczy się że jest 42 ciepłe stołki to obsadzenia
  7. Dzisiaj dwa takie rodzynki ustrzeliłem KLIK
  8. - Gatunek ryby: Kleń- Długość w cm: 44- Data połowu: 28.04.2020- Godzina połowu: ok 16:37- Łowisko: Wisłok - Rzeszów- Przynęta: wobler przypowierzchniowy Jaxona -chrabąszcz majowy- Bardzo krótki opis połowu : prowadzenie z nurtem na szybkiej wodzie - Gatunek ryby: Kleń- Długość w cm: 39- Data połowu: 28.04.2020- Godzina połowu: ok 14:26- Łowisko: Wisłok - Rzeszów- Przynęta: wobler przypowierzchniowy , chiński plastikowy mikrusek 1.5 cm - Bardzo krótki opis połowu : prowadzenie pod prąd po wachlarzu wsilnym nurcie - Gatunek ryby: Kleń- Długość w cm: 34- Data połowu: 28.04.2020- Godzina połowu: ok 15:34- Łowisko: Wisłok - Rzeszów- Przynęta: wahadłówka 2,5 grama srebrny kolor , z haczykiem zamiast kotwiczki, na haczyku dodatkowo 2 cm imitacja czerwonego robaka- Bardzo krótki opis połowu : powolne prowadzenie po wahlarzu , tak przywalił w silnym nurcie że myślałem że to rekord świata
  9. Wczoraj łowienie ze spinem i drop shotem na odcinku miejskim Wisłoka , typowa kanałowa prostka z bardzo leniwie płynącą wodą . Jeśli nie liczyć sandaczyka wielkości przerośniętej ukleji to było totalne bezrybie. Dzisiaj Wisłok poniżej mostu kolejowego , łowienie stacjonarne na szybkiej wodzie, oczywiście spinning. Miejscówka na fotkach, na tej trawiastej wysepce stałem przez 6 godzin Złowiłem 8 kleni , na fotkach 44, 39 i 34 cm Dowód na to że rybki nie lubią pozować Do tego doszedł jeszcze mały jazik nie wart fotografowania, 26 cm okoń który pojawił sie jak padła bateria w telefonie i największy w dniu dzisiejszym kleń tak pod 50 cm , który podczas podbierania wypadł mi z ręki bo się poślizgnąłem i odpłynął z wahadełkiem w pyszczku. Cud że nie strzeliła szczytówka tylko żyłka.
  10. ESSOX

    Kleń 2020

    Dokładam 2 największe z dzisiaj 44 i 39 cm Większy złowiony na małego chrabąszcza majowego Jaxona prowadzony z prądem Mniejszy na chińskiego plastikowego 1.5 cm powolne prowadzenie pod prąd 1.Jaceen 53+53+52=158 2.lechur1 3.Carloss83 4.Elast93 5.RSM 55+54+54=163 6.ESSOX - 49 + 44 + 39 = 132 7. Marienty 46 + 50 + 40 = 136 8. jamnick85 9.kamil.ruszala 49+36+50=135 10.Budek 50+56+53=159 11. Kepes53 12.Darek1 13. Michalvcf 48+44+48=140 14. Marex 45+43+41= 129 15. moczykij - 48+39+46=133 15. Larry_blanka - 42 16. Tadek 34+0+0=34 17. MARCIN 82 - 46+46+48=140
  11. Wczoraj cały dzień łażenia ze spinem. Pojechałem po śniadaniu wróciłem po zmroku Zacząłem na małej rzeczce za Rzeszowem, pierwsza miejscówka taka bankowa z rybą jeśli nikt na niej nie był wcześniej, Dochodzę dosłownie na kolanach , lekkie rozlewisko na 6-8 metrów i dopływ metrowej szerokości ciurku wodnego. Możliwośći rzutu spiningiem ograniczone przez zwisające gałęzie drzew, lekkie rozchuśtanie woblerka i rzut z pod pachy branie w pierwszym podaniu, ładny jaź ponad 40 cm , już go trzymałem za kark i wyśliznął się z ręki a woblerek wyskoczył w górę . Do fotki nie zapozował ale jak ryba dotknięta to uważam że zaliczona czasami nawet z wody ich nie wyjmuję tylko odczepiam przynętę. Zamieszania trochę narobił więc idę dalej bo to miejsce na jedną rybę . Rzeczka zaczyna zarastać więc to chyba ostatnie podejście do niej w tym roku. Woda czysta widać pływające ryby , widać jak płyną do przynęty albo odpływają od niej jak obrażone. Łowię na małe 1.5 cm woblerki i mormyszkę z ochotką na przemian. Wyjmuję jakieś okonki wielkości do 15 cm, małe kleniki i od czasu do czasu widzę jak większe jazie próbują wobka dopłynięcie i trącenie pyskiem z ciekawości , czasem jak bym nie widział to nawet nie czuć tego na wędce . Czas miło płynie , pogoda słoneczna i ciepła , są brania czego chcieć więcej. Robię przerwę na kawę , z automatu na Lotosie , nawet dobra z mlekiem i cynamonowym cukrem i zajeżdżam na inną miejscówkę na ujściowy odcinek też samej rzeczki. Fajny kawałek wody do obłowienia , tak z 25 metrów, więc tylko kilkanaście rzutów. Po którymś z kolei przeciągnięciu woblerka widzę jak z pod burty wychodzi praktycznie z metr ode mnie ponad 40 cm jaź , wobler już praktycznie wyciągany z wody więc go sobie tylko obejrzał i nie zdążył skosztować . Ryba nie spłoszona nawróciła w to samo miejsce więc wycofuję się powoli ze 4 metry wyżej i podaję woblerka ponownie. Niestety jazik nie daje się skusić ani na tego ani na kilkanaście kolejnych w innej kolorystyce doławiam jednego okonia pod 20 cm i kończę z tą wodą . Główny cel tej wizyty to było poznanie możliwości dzikiego Wisłoka poniżej Rzeszowa, więc resztę czasu tracę na poznawanie brzegu widzianego do tej pory tylko na google maps Odkryta świetna i śliczna miejscówa na którą już sobie ostrzę zęby na lato jak da się wejść do wody bez woderów. Jedyny minus to doległość od pozostawionego auta, dojechać się nie da, trzeba z buta z kilometr zapodać . Niby to niedaleko ale jak zarośnie w lecie to chyba tylko z maczetą się dojdzie. Woda dosyć szybka i płytka , idealna na klenia a myślę że i brzana się tam będzie kręciła. Do końca juz na niej łowiłem chociaż miałem w planach iść jeszcze dalej i poznać te rejony. Złowiłem 6 kleni, największy pod 30 cm i w silnym nurcie trafił się okoń na 27 cm. Dodatkowo kilkadziesiąt brań nie wciętych , kilka z kontaktem z rybą ale ryby spadły, jedna świeca takiego klamota pewniez 5 z przodu kilka wyjść takich torped że aż mi się nogi uginały jak widać falę która się robi jak ryba płynie do przynęty. Testowałem wszystko prawie co miałem w pudełkach. Nalepsze efekty na 2 cm wahadełko i takie brombopodobne wobki które są dosyć ciężkie i deleko można podać ale płytko pracują pod powierzchnią . Ludzi zero tylko sarny, lisy i ślady po bobrach na każdym kroku , następna wizyta w tym miejscu to kilka fotek zrobię na zaostrzenie apetytu
  12. - Gatunek ryby: Okoń- Długość w cm: 27- Data połowu: 20.04.2020- Godzina połowu: ok 15:35- Łowisko: Wisłok - Rzeszów- Przynęta: mormyszka + 2 sztuczne ochotki- Bardzo krótki opis połowu : spinning na lekko, powolne prowadzenie z nurtem z lekkimi ruchami szczytówką - Gatunek ryby: Okoń- Długość w cm: 24- Data połowu: 21.04.2020- Godzina połowu: ok 19:50- Łowisko: Wisłok - Rzeszów- Przynęta: wobler przypowierzchniowy "czarna osa " od Jacena - Bardzo krótki opis połowu : prowadzenie pod prąd w pobliżu brzegu, branie na granicy dnia i zmroku - Gatunek ryby: Jaź- Długość w cm: 31- Data połowu: 23.04.2020- Godzina połowu: ok 13.27 - Łowisko: Strug - Budziwój- Przynęta: 1.5 cm woblerek - Bardzo krótki opis połowu : wolne prowadzenie z nurtem wzdłuż brzegu - Gatunek ryby: Okoń- Długość w cm: 27- Data połowu: 24.04.2020- Godzina połowu: ok 16:50- Łowisko: Wisłok - Rzeszów- Przynęta: 1.5 cm wobler- Bardzo krótki opis połowu : odcinek rzeki z bardzo silnym nurtem, powolne prowadzenie pod prąd, miejscówka typowo kleniowa
  13. Przedwczoraj 21.04. Miejski odcinek Wisłoka. Miejscówka poniżej mostu Lwowskiego. Od 17-20.30 . Obcinka smużaka przez zębatego. Złamany ster w czarnej osie od Jacena . Wyjęte z wody 3 klenie poniżej 30 cm i 2 okonie . Większy okoń 24 cm mniejszy 22 ale stwierdzam że wstyd takim fotki robić i pomimo tego że wymiar do GP jest 20 cm nie skorzystam z tej możliwości Wczoraj 22.04. Mała żwirownia nie będąca wodą PZW 10.30-14 trochę gumkami i większość czasu drop shot na delikatnym castingu z 4 cm imitacją czerwonego robaka. Wyjęte 4 okonie tak po 15 cm i kilka brań bez ryby. Po 14 pojechałem jeszcze na Czarną Sędziszowską na potężną kilkudziesięcio hektarową żwirownię. To był błąd, 2 godziny bez kontaktu z rybą , na dużej wodzie przeszkadzał wiatr. Dzisiaj 23.04. Uregulowany odcinek Strugu, rzeczka 6-8 metrów szerokości. Od 11-17 . Zaskakująco dużo brań. Średni boleń na 2 cm wahadłuweczkę , pierwszy w tym roku jaź 31 cm na 1.5 cm woblerek 5 kleni takich do 25 cm i ponad 10 okoni takie 20-23 cm
  14. ESSOX

    ogórki małosolne

    Żeby Wasylowym ogórkom nie było smutno
  15. ESSOX

    WROCŁAWSKA ODRA

    Moczykij częściej idź nad wodę fajnie się czyta .
  16. Pierwsze ryby po 2 tygodniach kwarantanny Ludzi nad wodą jak na zawodach , wszyscy stęsknieni za wędką w ręce to wyleźli łowić. Od 15 do wieczora siedziałem , chciałem też trochę po zmroku porzucać ale tak się ochłodziło że telepałem sie jak bym delirkę miał. Brań kilkanaście , wyjęte z wody 2 okonie i kleń . Dodatkowo boleń niewymiarowy zamłynkował pod nogami i sam się wyhaczył. Większy okoń 27 cm gruby nie wytarty , drugi miał prawie 25 i chudziutki jak śledź Drugiej fotki nie ma bo znowu myślałem że okoń ma mieć 25 cm
  17. ESSOX

    ogórki małosolne

    Mamy jakąś synchronizację na te ogórki Wczoraj też oglądałem w sklepie ale ostatecznie nie kupiłem bo trochę za duże były. Ale sezon ogórkowy już należy otworzyć .
  18. ESSOX

    Co nowego kupiliscie...

    Ja z kolei na grubo pod casta na zębate Też przyszło dzisiaj.
  19. ESSOX

    WROCŁAWSKA ODRA

    Mała podpowiedź ...........jeszcze nie widziałem patrolu z noktowizorami
  20. ESSOX

    Złamane wędzisko

    Szkoda czasu na to tracić, chyba że siedzisz w domu i się mocno nudzisz. O ile jakiś bacik można tak naprawić o tyle karpiówki przenoszą już takie obciążenia że wszelki wstawki z innych blanków nawet jak wizualnie wyglądają OK, to w najmniej odpowiednim momencie o sobie przypomną
  21. Nie bój nic , pisz jak by co to też mam
  22. Nie wytrzymałem i przechytrzyłem "wielkiego brata" Schowałem się tak że jak nikt nie podpie...li to nie znajdą i ręka rybą śmierdzi Woda mega trudna , dostępna praktycznie tylko na wiosnę , w lecie nawet nie próbowałem tam jechać. Nie mam mowy o rzucie, raczej wpuszczenie przynęty w dogodny kawałek wody na dosłownie kilka obrotów korbką. Najlepiej rozhuśtać przynętę i starać się ulokować ją w wodzie. To tylko kilka miejsc dostępnych i po kilkanaście prób w każdym , lekko ponad godzinkę byłem a i tak najbardziej boli szyja od ciągłego rozglądania się czy policja nie atakuje Jak czytam w necie za co walą mandaty m.in za spacer z dzieckiem nad rzeką , za odwiedzenie cmentarza, za zmianę opon albo pobyt z autem na myjni, to mnie krew zalewa, to już wygląda na polowania w celu wystawienia jak największej ilości mandatów . A wczoraj w pełnej nieświadomośći zmnieniałem koła w 2 samochodach 😇
  23. ESSOX

    Pompa ogrodowa

    Ja mam ale nie mam pompy
  24. To by dopiero emocje pokazywało a swoją drogą ............2 na jednego ...........co to za nierówny pojedynek
  25. Po za tym że podkład muzyczny z lekka wkurwiający to filmik może być
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.