Skocz do zawartości
tokarex pontony

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 357
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    762

Zawartość dodana przez jaceen

  1. jaceen

    rzeka Ślęza

    Byłem w niedzielę. W trzy godz. cztery puknięcia i w tym jeden klenik.
  2. jaceen

    Ultra lekki spin

    http://fishclub.pl/spinningowe/86984-max-insygnia-24m-5-25g-spin-2601241-5900000049830.html nanikosz, taką Insygnię mam do oddania (jak w linku wyżej) za niewielkie pieniądze. Mój kij ma 230cm. Jesteś kolego z wrocka, to można swój kołowrotek przypiąć, obejrzeć, pomachać. Jak zainteresowany, to więcej na pw.
  3. 02.10.2014r Odra-Wrocław Odwiedziłem jedną z ostatnich dobrze mi znanych miejscówek. Dosłownie, bo pozostałe są okupowane przez modernizatorów rzeki. Ryby żerują aktywnie a moje przynęty nie prowokują do ataku. W końcu zakładam Glooga NIKE 11cm i to okazuje się strzałem prawie w dychę. Pięć wyjść do woblera, ale żadnego kontaktu. Zmieniam na mniejszego 8cm perłowego Glooga i po kilu rzutach stało się! Ataki następowały podczas smużenia woblerami. Gdy sprowadzałem je głębiej, bez efektów. Parę dni wcześniej musiałem po ataku na woblera, podginać wyprostowane groty kotwiczki. Wychodząc dzisiaj powiedziałem, że biorę statyw. Miałem przeczucie, że będzie potrzebny
  4. Często tak bywa, że te nasze wobki robione na szybko i niby z mniejszą starannością, stają się wiodącymi przynętami w arsenale. _______ Jeszcze pogoda sprzyja i w niektórych miejscach można jeszcze poderwać klenie do smużaków. Tym razem jestem na etapie żyłki silikonowej ___________ Ta osa (korpus 22mm) na ostatniej wyprawie potrafiła sporo ryb zainteresować. Jednego klenia, takie dobre 50cm, potrafiła ściągnąć z przeciwległego brzegu. Obserwowałem jak kleń odprowadza owada przez całą szerokość rzeki. Ustawiony lekko bokiem spływał jakieś pół metra obok przynęty. Nie wytrzymałem napięcia. Ruszyłem korbką i odbił z powrotem na swoje stanowisko. Odczekałem chwilę i posłałem kilka razy tam osę i nagle targnięcie, wyskok, salto i jak często u mnie bywa, zostałem z rozdziawioną japą
  5. jaceen

    Grzyby

    Podgrzybkowe szaleństwo powoli mija, to można spokojnie buszować po lesie w poszukiwaniu portretów. Na parkingach pusto, w lesie cisza i wielka przyjemność spotykać takie okazy, jakie w "pigułce" przedstawiam. Grzyby nie były najlepszej jakości, ale w porównaniu do tegorocznych podgrzybków, to kosmos. ___________________________________Muchomorów nie jemy, tylko oglądamy _____ jaceen
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.