 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
5 452 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
818
Zawartość dodana przez jaceen
-
Ajajaj, niu, niu! Ładny pstrąg. Gratulacje dla DAWIDA! Fajnie, że zakładce styczniowej jest już kilka fajnych rybek.
-
Według tego zapisu jest to ryba, nie chwast. Jeżeli byłoby inaczej nie odzywałbym się w temacie. I nie chodzi o wypuszczanie, czy nie.Jeżeli chwastoryba nie ma być brana pod uwagę dla powagi konkursu, to nie ma tematu
-
Jeżeli ryby do punktacji brane są tylko z notowań i tabeli WŚ, to rozumiem. Nie rozumiem tego stwierdzenia Czyżby w temacie "byczka" coś się zmieniło? Jest na czerwonej liście? Trochę wędkarzy znam i wiem, że ta ryba jest łowiona celowo. Nie widzę w tym nic niesmacznego. Ja nie mam wody gdzie mogę łowić głowacice, pstrągi itp., ale byczków u nas pod dostatkiem. Booseib mnie rozumie. Traktuję tą uwagę b. poważnie. Oczywiście wskazany byłoby szerszy komentarz przez innych uczestników. Jedyne, co może być niesmaczne to, że nam wędkarzom wpaja się, że to ryba chwast. I w takim przekonaniu ryba idzie pod buta. A w sklepach kupujemy byczki w zalewie pomidorowej i niektórzy zachwalają ich walory smakowe. Także nie widzę tu nic niesmacznego
-
Jak się nie spróbuje, to nie dowiemy się, czy to dobry pomysł . Ja daję łapkę w górę. Przeglądnąłem tabelę ryb, które punktują w rywalizacji. Brakuje mi tu pewnej ryby, którą też sporo wędkarzy łowi. Wręcz specjalnie nastawiają się na nie, czyli sumik karłowaty, (amerykański, koluch, byczek ).
-
Zbroję się na klenie. To chyba prócz woblerów klasyków, będzie drugi wzór, który zagości na stałe w moim arsenale. Jak wykończenie z pracą w wodzie będzie zadowalające, to w galerii pokażę.
-
Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych
jaceen odpowiedział roman gawlas → na temat → Przynęty sztuczne
Na sumka dziesięć warstw może wystarczy. Może przetrwają , Ładne. -
Wspominałem o tym. Jak ktoś ma wodę (jedną) i jeden gatunek w niej, który potencjalnie może być szansą na wzięcie udziału w konkursie, czy ma cierpieć dodatkowo z tego powodu? Chyba nie da się wszystkich pogodzić. Każdy z nas ma dostęp do różnej wody. Może zgłoszenie jednej ryby z gatunku ( każdego gatunku) jednego dnia, będzie lepiej widziane. Wyszły Stochowi dwa dobre skoki w danym dniu , ale ten lepszy jest podany do oceny. I w ten sposób będzie ograniczenie do zgłoszenia tylko 365 np. leszczy przez jednego wędkarza . Jak Bozia da i złowię jeszcze w swoim życiu dwa klenie jednego dnia z wymiarem do konkursu, bez żalu podam jednego.
-
Jest chwila, kiedy karpiarz, spławikowiec, spinningista, czy inny wędkarz łowiący z brzegu są za pan brat. Ten moment jest wtedy, gdy w pobliżu łowiska pojawi się... pływadełko U mnie nic a nic
-
Info dotyczące Odry na odcinku Środa Śląska-Głogów http://wroclaw.rzgw.gov.pl/pl/shownews/40/3273/RZGW_modernizuje_zabudowe_regulacyjna_Odry
-
Uwagi techniczne do forum i portalu
jaceen odpowiedział Tomaszek → na temat → Uwagi na temat forum i portalu haczyk.pl
Korzystam z Firefox, nie mam problemów. Co do zakładki "Forum", to czy byłby problem, że zakładka byłaby i tu i tu. Jak zniknie z jednego miejsca, to zaś problem dla przyzwyczajonych do starej lokalizacji. -
Ech! Żeby nam wszystkim udało się tak wejść w nowy sezon. Gratulacje!
-
Według mnie spływają. Chyba, że są jakieś progi wodne, które skutecznie je zatrzymają. Przy niskich stanach i niskich temperaturach odcinki przyujściowe mogą być "wodną pustynią". Jednak w ciepłe zimy zawsze jest szansa na jakieś niezdecydowane ryby, ale rozmiarowo szału nie będzie. Wiosną można odnieść tam sporo sukcesów. Nie chcę się mądrzyć, ale ja bym wybierał teraz odcinek powyżej progu. Ten przy stadionie, dla ryb jest chyba nie do przebycia w obie strony. Może tylko przy stanach powodziowych?
-
Byłem w poniedziałek przed zmierzchem testować woblerki. Po którymś rzucie poczułem puknięcie. Następny rzut, przytrzymanie, wir i luz. Później zaobserwowałem jeszcze kilka oczek na wodzie. Nie dałem rady dłużej. Zasmarkany, kaszlący z delirką zwinąłem majdan.
-
Winko, jak dobrze, że nie zapomniałeś tu zaglądać Twoje zimowe wyprawy na klenie mocno motywują nas do wędkowania o tej porze.
-
Jak nie będzie chętnych, to można mi ten ostatni egzemplarz dorzucić do koszyka
-
Aż chce się tutaj zaglądać, takie fajne rybki łowicie. Ja trzy godziny za dnia i dwie wieczorne uganiałem się chociaż za jednym pstryknięciem. Wielka studnia. Może poniedziałek będzie lepszy.
-
1. swi_r- 1 szt. 2. rompacz- 1 szt. 3. Unises- 1 szt. 4. Jaceen- 4 szt. 5. Pankowaty- 2 szt. 6. michalvcf- 1 szt. 7. bonk- 1 szt. (?) 8. Artech- 1 szt. 9. Slav- 1 szt. 10. tomek1- 1 szt. 11. Dawid- 2 szt. 12. maryachi- 3 szt. Bardzo fajny kalendarz. Mam nadzieję, że jako upominek spodoba się moim znajomym.
-
Kiedyś rz. Oława też fragmentami Nidę przypominała. Teraz na odcinku Siechnice-Groblice skrócono jej koryto, zrobiono i robi się dalej to, co zrobiono z wrocławską Ślęzą. Aż dziw bierze, że mistrzowie melioracji jedno drzewo oszczędzili. Jednak nie o tym chciałem rozprawiać. Byłem nad wodą, bo pogoda nie dawała usiedzieć w domu. 9 stycznia zacząłem tam kleniowy sezon i tam przyszło chyba zakończyć. Brania ryby nie miałem. Zaczynam się rozglądać za czymś innym. I proszę... Miłych, rodzinnych świąt Wam życzę.
-
Z mojego wędkarskiego doświadczenia wiem, że bardzo często brakuje wymiaru do pełnych dziesiątek. Płoć 29, kleń 39, okoń 29, szczupak 69, itd. Piszę to bardo poważnie. Czy wielkie zamieszanie w całej punktacji i procedur liczenia spowodowałoby obniżenie progów o 1cm dla wszystkich gatunków. Ryby jakoś, cholera, nie są skore rosnąć do okrągłych wymiarów tak jak sobie byśmy życzyli. Co do suma uważam, że każda ryba powyżej 100cm, to już spory wyczyn dla każdego wędkarza. Pięć centymetrów odjąłbym tej rybie. Patrzę na progi i widzę spore wyzwanie jak bym chciał wziąć udział w rywalizacji/zabawie.
-
Może taka przypadłość tym modelom jest przypisana. Też odniosę się do modelu 2500. Na plecionce jest widoczne skręcanie linki. I to bardzo. Na zdjęciu powinno być widoczne jak jest skręcona po godzinnym łowieniu. Większość 2013r katowałem ten kołowrotek. Fakt, brody nie zaliczyłem, ale, co jakiś czas prostowałem linkę i łowiłem cięższymi przynętami. Żyłka, kołowrotek, łączniki, lekkie przynęty. Każdy z tych elementów może stwarzać problemy. Do lekkiego łowienia myślę, że wszystkie z nich powinny być sprawdzone i dopasowane na tip top. Modelu 1000 nie znam. Jeżeli rozwiązania modeli podobne, to razem wzięte niespasowanie = problemy.
-
A łowi, łowi. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=256376#256376
-
kadziul, dajecie do wiwatu. Ja się cieszę, że jeszcze mi dopisało szczęście. Odrzańskie szczęście.
-
Kalendarze różne miałem. Z kwiatkami, górami, grzybami, trafiały się te z xxx, a tyle lat wędkuję i nie miałem z tematyką wędkarską (prócz notesika wędkarskiego). Ja zamawiam w ciemno a do obdarowania pewnie ze dwa dobiorę dodatkowo. Byleby nie w lutym
-
Chcę zwrócić uwagę na pewną rzecz. Jest część wędkarzy, którzy z racji miejsca, powiedzmy ogólnie pobytu, jest przypisana do jednej rzeczki, stawu czy jeziorka. Z takich przyczyn trudno wymagać od nich wszechstronności, gdy dominuje tam może jeden, czy dwa gatunki, które dorastają słusznych rozmiarów. Jednak może i oni znajdą swoje miejsce w tej rywalizacji. Nie dyskryminujmy ryb, które nie dorastają metrowych rozmiarów. Szczególnie broniłbym tu płoci i okoni. Ryby niby najbardziej popularne, a ilu wędkarzy łowi okazy z tych gatunków? Im bardziej skomplikowany regulamin i zbyt wygórowane limity, tym mniej uczestników
-
Pilchowice - łódka i wielkie nadzieje
jaceen odpowiedział miro79 → na temat → Publicystyka wędkarska
Fajnie się czyta o wyprawach w miejsca, gdzie bywało się chociaż raz czy dwa. Zapora, robi wrażenie. miro79 powiedział Tak to już jest, jak ktoś nas i naszą pasję rozumie, to przeważnie okazuje się, że mamy do czynienia z dzieckiem Do następnego...