Skocz do zawartości
tokarex pontony

Fido Angellus

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    288
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez Fido Angellus

  1. A nie mówiłem, nie podoba mi się ten team... Przełamywanie złej passy..hmmm ja chyba przełamałem bo ostatnio udało mi się podnieść rybę do przynęty, podpłynęła, opłynęła gumę i tyle ale jest progres, bo ze dwa tygodnie nawet tego nie było Nawet takie głupoty mi do głowy przychodzą, aby nocą się wybrać ale na razie jestem twardy. Powodzenia.
  2. Nooo, nie będzie lekko, dziś sandacze namierzone, kolega łuskę jednemu zdjął , po wielkości łuski to taki ładniuuutki ale żeby choć dotknięcie było, nic z tego a pod nosem miały całą gamę przynęt. Jakieś głupie są czy co? Oczywiście zdjęcia nie ma
  3. Nie podoba mi się ten team , samotnie nie mam szans na jakiekolwiek współzawodnictwo
  4. No nie wiem, nie wiem....może się skuszę ale ciężko będzie miarkę jakąś znaleźć bo nigdy nie miałem...
  5. Te z lasu na pierwszy rzut oka są identyczne, większość plamek mają w tych samych miejscach ale faktycznie to dwie różne ryby. Na pewno są rodzeństwem.
  6. Miałem ostatnio pytać, gdzie @Budek przepadł a tu ładne rybki pokazujesz. Miło widzieć takie ładne psiaki. Jeden sandacz to Ci się dwa razy złowił ?
  7. Jacek, pięknie, pięknie, podziwiam za to nocne łażenie. Noc nad rzeką to magia, mi się już nie chce ale lubię poczytać Twoje historyjki i powspominać dni, tygodnie i miesiące spędzone na nocnym łażeniu po mieście i pod miastem za sandaczem. Te strzały w dolnik, gdy cisza i ciemność wokół, do tej pory mi ciarki robią na plecach. Pozdrówki
  8. U mnie sprawa z okoniem ma się tak, że za sandaczem zacząłem dłubać. Nie namierzyłem okoni nigdzie, dosłownie nigdzie a ostatnie lata tylko za okoniem i to ze sporymi sukcesami, łaziłem. Latem jeszcze piękne łowiłem ale jesień to tragedia.
  9. W następny ja nie mogę a w listopadzie to już pewnie śnieg będzie po pas , się zdzwonimy...
  10. Zajączków rzeźbię od wiosny, czarno widzę Twoje gościnne występy a na Wałach, dwa tygodnie temu, wydłubałem jednego 10cm okonka. Ale zawsze możemy jakieś wspólne wędkowanie uskutecznić
  11. Hmm, ja nie wiedziałem, dlaczego? Pewnie dlatego, ze wszystko rozmywa sie w wielu tematach
  12. Taki dzień, ja ostatnio łowiłem okonie na małej rzeczce, na dziesięć zaciętych osiem spadało. Normalnie okoń bierze gumkę od głowy ale sa takie dni, że od ogonka i wtedy tak się dzieje.
  13. Fido Angellus

    Widawa

    Jedyne miejsce i dlatego okupowane właśnie przez muszkarzy to między mostami Świnairy-Szewce. Brodzenie z muchą ciężka sprawa, ryba bardzo płochliwa a doły nie do przejścia. Do A8 nie znam innego miejsca a wyżej, z tego co pamiętam też nie....
  14. Fido Angellus

    Kleń 2020

    Z moich obserwacji wynika, choć nie łowię kleni, że klenie bardzo późno się trą, chyba jako ostatnie. Czasami w czerwcu obserwowałem tarło kleni i to na niewielkich, ciepłych, rzeczkach.
  15. Cyganie rumuńscy, którzy kilka lat temu tam mieli obozowisko, wytłukli wszystko do zera. Obozowisko zlikwidowano z powodów epidemiologicznych i od tego czasu woda jakby zupełnie pusta. Mam wrażenie, ze jakąś chemią potraktowano całe obozowisko i ryby nie mogą tam już się odrodzić a minęło kilka ładnych lat. Do ich pojawienia się woda była gęsta od japońców, okonki i szczupaki też tam ładne były.
  16. Fido Angellus

    Widawa

    Hahaha, parę lat temu, o tej porze spotkaliśmy kolegę z JB, myślał, że jest za wcześnie, wyszedł bo ładna niedziela była, my na to że już za późno, nie wierzył, pokazaliśmy fotki to zdębiał ale teraz fachowcy wytłukli stado prawie do zera a melioracja jazu i wałów też swoje zrobiła. Nie zachodzę już tam wczesną wiosną. Edyta: Piotrek, jesteś w stanie łowić te wczesna na spinning? Mi się nie udawało...
  17. Fido Angellus

    Widawa

    Za wcześnie...
  18. Jak tym "dziwadełkiem" spiningujesz? Ma własne, wewnętrzne, obciążenie ?
  19. Ja również wczoraj Zajączków odwiedziłem, ledwo miejsce znalazłem, okonków podłubałem....jak to, że się minęliśmy? Ta tajna to ta "leśna" miejscówka?
  20. Na bezrybiu i szczeżuja....🤣 Ale wiesz, że tam są i ....kombinujesz . Ja dziś też wiedziałem, że muszą być tam gdzie łowiłem, mimo, że byłem tam drugi raz w tym sezonie i.....były jak sie zaczęło zmierzchać. Edytka: mam nadzieję, ze nie za bardzo spamuję w tym wątku.
  21. A na rybach było tak, wydłubałem siedem ładnych okoni i.....siedem pięknych szczeżuj Okonie zagryzały gumki a szczeżuje ołów od bocznego. Myślałem, że bobry czegoś naniosły ale po kolejnej już widziałem, że cały obszar, bliżej brzegu, jest zamałżowiony i trzeba szybko po nim jechać z zestawem, inaczej siedział małż .
  22. Przełożyłem dziś tę puszkę tak aby na następnych fotkach nie było jej widać
  23. Dzisiaj piękny dzień na ryby....tylko trochę wiało Od rana nad Odrą poniżej Brzegu-ani śladu ryb. Nad starorzeczem W Głosce kolonia kormoranów, białe drzewa i smród strawionych ryb, zgroza...Rozleciały się w dzień po rzece, co chwilę jakiegoś płoszyłem ale jest też nadzieja, ogromne drapieżniki co chwilę patroluja niebo ale czy kormorany się ich boją? Po południowej kawie w aucie postanowiłem pojechać gdzieś gdzie spokojnie można by połowić a nie walczyć z wiatrem. We Wrocku znalazłem piękne okonie, tylko na bocznego i o dziwo tylko na imitację pijawki. Na najmniejszego twisterka, jakie mam, taki z 1,5cm sandacza wymiarowego przyłowiłem, piękny bandyta . A białoryb pięknie podszarpywał gumki, ściągał z haka ale nic nie zaciąłem, dobre miejsce na jakiś spławiczek pewnie by było bo stały i przy dnie i w pół wody.
  24. A ja jednak nie przyjadę, szkoda...dobrej zabawy
  25. Szybciutko poszło 😀 . Szybciutko... Wpadnę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.