Skocz do zawartości
tokarex pontony

ESSOX

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 747
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    118

Zawartość dodana przez ESSOX

  1. Wczoraj miejski bulwarowy odcinek Wisłoka. Od godziny 12 do 17. Trochę drpshota bez brań, trochę gumkami 1 okoń przed 20 cm . Fajną rybke dała mi osa od Jacena , rzeczny karp na 59 cm . Co ciekawe nie był podhaczony tylko zapięty w sam kącik pyszczka. Miejscówka dosyć płytka , pewnie grzał się do słoneczka:) Wędka do 5 gramów więc hol dał sporo emocji, było murowanie do dna , odjazdy na kilkanaście metrów i kręcenie kółek. Byłem pewien że to duży leszcz zapięty za kapotę , spore zdziwienie jak się pokazał bo karpia nie widziałem w Wisłoku już z 10 lat. Dzisiaj dziki Wisłok poza miastem, tylko jedna miejscówka bo brzeg bardzo niedostępny. Zrobienie zdjęcia to prawdziwe wyzwanie, Marienty znowy się będzie czepiał że zdjęcia do doopy siedziałem na jednym kamieniu na drugim trzymałem nogi, stroma zarośnięta skarpa za plecami, i zero szans na ułożenie ryby do zdjęcia. Łowienie od 14 do zmroku. Wyjąłem 7 kleni, takie do 25 cm i już na granicy zmroku siadł taki na 36 cm . Dodatkowo 6 okoni, na fotkach 24,23,22,24 cm. Miejscówka z dosyć szybkim nurtem i kamienistym dnem. Kilka spławień sporych ryb w czasie łowienia więc duża ryba była w łowisku .
  2. Ja myślę że Cysiowi chodzi bardziej o podejście konkretnie do niego a nie ogólne zasady GP. Zauważyłem chyba ze 3 przypadki "czepiania się" jego zdjęć akurat gdzie do innych podobnych nie było zastrzeżeń. Marienty to jest zabawa a nie egzaminy na wyższą uczelnię
  3. U mnie ostatni tydzień był wyjazdem integracyjnym w Beskid więc rybek nie było, za to udało sie "złowić" takie okazy Zdjęcie tak tego nie oddaje ale te grzybki miały razem około 2 kg i były zdrowe o dziwo
  4. - Gatunek ryby: Wzdręga - Długość w cm: 20 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 04.09.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin) : 13.34 - Łowisko: Staw Browarny w Łańcucie - Przynęta: 1.5 cm woblerek - Opis połowu: łowienie w pełnym słońcu, mnóstwo brań ale ciężko coś zaciąć bo ryby niewielkie - Gatunek ryby: Wzdręga - Długość w cm: 22 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 04.09.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin) : 14.03 - Łowisko: Staw Browarny w Łańcucie - Przynęta: 1.5 cm woblerek - Opis połowu: łowienie w pełnym słońcu, mnóstwo brań ale ciężko coś zaciąć bo ryby niewielkie
  5. Ja dla kontrastu naprzeciwko Jacka , aby była równowaga w przyrodzie bawię się z drobnicą Ostatnie wyjścia to małe okonie, kleniki i trafił sie szczupaczyna wielkości ołówka Dzisiaj odwiedziłem wodę na której jeszcze nie łowiłem , Staw Browarny w Łańcucie. Mały około hektarowy zbiornik no kill. Wyjazd tzw, "przy okazji" po zakupach. Miałem niecałe 2 godzinki na porzucanie. W wodzie mnóstwo wzdręgi i drobnego okonia. Każdy rzut to kilka skubnięć co najmniej. Ryby aktywne tylko ciężko zaciąć bo drobne. Ze 3 okonie wielkośći palca wyjęte na 5 cm kajtki i 9 wzdręg , wszystkie na małego woblerka. Na fotkach 2 największe, 20 i 22 cm .
  6. U mnie ostatnio też kiepsko. Trafiły się 3 sandacze, niewymiarowy, prawie wymiarowy i wymiarowy ale fotki nie ma. Zassał tak głeboko crawlera że niestety byłem zmuszony zabrać go ze sobą . Uszkodzone mocno skrzela i silne krwawienie. Dzisiaj dotarły kolejne "chińczyki" na te cykady zwłaszcza czekałem bo ostatnia poszła na początku sierpnia w niebyt.
  7. - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 32 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 13.08.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 14:44 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: srebrna wahadłówka 2,5 g - Opis połowu: piekna słoneczna pogoda, bez wietrznie, łowiłem ze środka rzeki na kamienisty dnie stojąc w wodzie. Rzuty na wprost i ściąganie po wachlarzu. - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 36 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 13.08.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 14:55 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: srebrna wahadłówka 2,5 g - Opis połowu: piekna słoneczna pogoda, bez wietrznie, łowiłem ze środka rzeki na kamienisty dnie stojąc w wodzie. Rzuty na wprost i ściąganie po wachlarzu. - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 33 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 13.08.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 19:26 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: srebrna wahadłówka 2,5 g - Opis połowu: piekna słoneczna pogoda, bez wietrznie, łowiłem ze środka rzeki na kamienisty dnie stojąc w wodzie. Rzuty na wprost i ściąganie po wachlarzu.
  8. - Gatunek ryby: Okoń - Długość w cm: 26 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 11.08.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 15:22 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: 5 cm biały kajtek na 1 gramowej główce - Opis połowu: pod brzegiem na kamienistym odcinku rzeki ( nieścisłość jeśli chodzi o datę i godzinę połowu, ale szczegóły zdjęcia w fonie jakieś głupie dane pokazują ) - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 52 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 11.08.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 20:54 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: 9 cm bezsterowiec powierzchniowy - Opis połowu: na upatrzonego, ustawiony był za zalaną przeszkodą na środku rzeki
  9. Relacja z czwartku. Od 14-20 stałem w wodzie na jednej miejscówce , dziki Wisłok poniżej Rzeszowa. Sporo brań , chociaż była też przerwa ponad godzinna bez żadnego kontaktu z rybą. Ponad 20 okoni takich 20-23 cm , jednak stwierdziłem że nie będę tego zgłaszał do ligi i nawet z wody nie wychodziłem do zdjęcia Dodatkowo 11 kleni . 3 największe na fotkach , 32,33 i 36 cm Większość ryb wyjęta na małe wahadełka , srebrna 2,5 g i złota 2 gramówka , kilka okoni na 5 cm kajteczki. Jako dodatkowa atrakcja to przepłynięcie prawie pod nogami klenia sporo ponad 50 cm
  10. POołowa miesiąca i nikomu nie chciało się założyć nowego tematu Nie wierzę że nic nikt nie łowi . Dwa wypady pod wieczór i kilka kleników, kilkanaście okoni, 2 sandacze krótkie i fajny krąp na 30 cm na malutkiego 1,5 cm woblerka , przywalił jak rasowy drapieżnik, całe 3 grotyw tym małym pyszczku sie zmieściły . Foty nie mam bo jakieś zaćmienie mnie dopadło i stwierdziłem że nie warto bo to tylko krąp. Jako rodzynek zapozuje nocny kleń . Mam takie miejsce gdzie na środku rzeki jest zawad podwodny, przykryty wodą obecnie tak na jakieś 10-15 cm , kilka moich przynęt na nim wisi a licząc innych którzy złożyli mu ofiarę to pewnie obwieszony jak choinka na święta Prawie zawsze coś tam się czai drapieżnego, w dzień lubi wpaść co kilka minut i przywalić boleń, w nocy sandacz lub kleń duży się ustawi. Najbezpieczniej puszczać tam bezsterowce powierzchniowe, ja ściągam jednostajnie z prądem lub pod prąd po zmroku, w dzień również poszarpuję od czasu do czasu. Zauważyłem że na takie ściąganie jednostajne mam więcej brań niż z szarpnięciami. Nie rzucałem w dzień w to miejsce, poczekałem do zmroku, bezsterowiec idzie po powierzchni smużąc więc nie ma szans na zaczepienie o zawad, prześlizguje się ładnie i wpada w zawirowaną wodę poniżej. W 3 lub 4 przepuszczeniu nastąpił atak ale nie trafiony. Odczekałem kilka minut i ponowiłem rzuty. Przywałił w miejscu spodziewanym i okazał się kleniem na 52 cm . Wobler to 9 cm bezsterowiec powierzchniowy wtd z Ali.
  11. 2 wieczory ze spinem i największy okonek z kilkunastu , 26 cm na białego kajtka 5 cm na główce 1 g.
  12. Skoro uiszczasz opłatę w sklepie na pewno dostajesz do ręki dowód wpłaty z informacją czego ta opłata dotyczyła. Logicznie więc od razu możesz rozkładać wędkę i łowić.
  13. - Gatunek ryby: Okoń - Długość w cm: 24 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 30.07.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 17:17 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: 2 cm wahadłówka - Opis połowu: piekna słoneczna pogoda, bez wietrznie, łowiłem ze środka rzeki w kamienistej rynnie stojąc w wodzie. - Gatunek ryby: Okoń - Długość w cm: 25 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 30.07.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 18:37 - Łowisko: Wisłok - Przynęta: smużak tonący - chrabąszcz majowy Jaxona - Opis połowu: piekna słoneczna pogoda, bez wietrznie, łowiłem ze środka rzeki w kamienistej rynnie stojąc w wodzie. @ESSOX będę wdzięczny jak skołujesz sobie mniej skorodowaną miarkę . Marienty
  14. Wpadły 2 sztuki 30.07. 24 i 25 cm , do tego jeszcze kilka mniejszych i 2 klenie tak pod 25 cm. Łowiłem w samym środku rzeki stojąc w wodzie. Dosyć spory nurt i cos na kształt głębszej rynny, dno kamieniste. Mniejszy na 2 cm wahadłówkę , większy na chrabąszcza majowego od Jaxona.
  15. ESSOX

    Karpie w Odrze?

    Przeszukaj dobrze forum . Gdzieś tam są wątki ś.p. Mańka. Karpiarz rzeczny z Wrocławia łowił śliczne sztuki w Odrze , pamietam nawet jakiegoś koi pomarańczowego w okolicach 10 kg
  16. U mnie też się nazbierało praktycznie wszystkie brania na jeden typ, mam tylko jeden egzemplarz bo testowo zamówiłem ale jeszcze dokupię . Brań sporo , dużo kąsania przez mniejsze ryby ale są też spore pluśnięcia i cmoknięcia niestety nie mogę nic wciąć. Tylko jeden klenik taki pod 25 cm wyjęty z wody. Przynęta z 2 kotwiczkami wydawała by się bardzo czepliwa dla rybich pysków ale dziwnym trafem ryby jakby się odbijały od niej . Woda w Wisłoku w końcu ma normalny wygląd i poziom więc coś tam wyciągam ale małe egzemplarze. Wczoraj spora ryba na powierzchniowego bezsterowca już po zmroku , zamieliła kilka razy po wierzchu i spięła się , nawet nie wiem co to było. Trochę wcześniej pod wieczór obcinka pod brzegiem przed fajnego szczupaka i za moment w tym samym miejscu nie trafiony atak z wirem na powierzchni na woblerka, obstawiam tą samą rybę
  17. Wielki Sumie musisz być specjalistą wysokiej klasy skoro potrafisz podać woblerek 3 cm albo wirówkę "zerówkę" wędką o cw 17-23 I nie chodzi mi o klapnęcie przynęty ze 4 metry od miejsca w którym stoisz. Ja tak nie potrafię dlatego do takich przynęt mam wędkę 0,5-5 gramów , na której nawet 60 cm rybki wyjechały z wody.
  18. Kilka dni temu jechałem rowerem rano koło 9 nad Wisłokiem w mieście i akurat dziadek przymierzał się do zacięcia na żywca. Żyła gruba , na oko 40 plus , na końcu kawał druta , spławik jak spore jajo, przywalił z dwóch rąk , zero wyciągania żyłki przez rybę z kołowrotka, na ten zestaw krokodyla też udało by się wyjąć z wody . Ryba z minutę pokotłowała się w wodzie pod brzegiem i została wywleczona chwytem za żyłkę na brzeg. Ładny sandacz taki z 60 parę cm. Wracałem po 20 minutach to już był dzielony na dzwonka. W Rzeszowie "po dziadkowemu" tak to wygląda A ja chyba zacznę zabierać ze sobą ręcznik i mydło. Dwa wieczory po 4 godzinki ze spinem i nawet kontaktu z rybą nie miałem.
  19. Tylko do pólnocy. Bo skoro ożył to zamieni się w zombi i urośnie do 2 metrów i pewnie zostaniesz jego ofiarą .
  20. U mnie lato na razie fatalne. Nie ma się czym pochwalić. Wczoraj jedna obcinka małej wahadłówki przez szczupaka. Jeden szczupak (taki z 40 cm) trafiony na bezsterowego powierzchniowca i jedno nie trafione branie bolenia , spudłował o jakieś pól metra ale fontanne zrobił fajną Polowałem tylko na bolenie bo woda na rzece wciąż za duża i spory uciąg.
  21. Przesyłka dotarła wczoraj . Dziękuję
  22. ESSOX

    ogórki małosolne

    Kolejny słoik tym razem "special edition" z dodatkiem liści wiśni
  23. Sorry jeśli zablokowałem kolejkę . Jakoś mi umknęło że teraz ja wybieram. Poproszę rippery.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.