1. Dwie tury: zima/wiosna - lato/jesień.
2. Dwie kategorie: spławik/grunt - spinning/mucha.
3. 3szt. w gatunku.
Wyjaśnię punkt trzeci.
Przy łowcy, który zgłosi 10 lub więcej ryb średnich, to jedna ryba, zgłoszona nawet na rekord Polski, zblednie!
Przy trzech zgłoszonych np. jaziach po 40cm, mogą łeb w łeb rywalizować z jaziem 55cm.
Nie wgłębiałem się dokładnie w punktację, ale tak sobie, to wyobrażam.
To skłaniałoby do łowienia albo największej ryby, która dałaby jeszcze bonus na zakończenie tury, albo sztukowania mniejszymi, które jednak też dają niezły wynik.
4. Możliwa podmiana ryby na większą.
5. Nie ma przeszkód uczestniczyć w dwóch kategoriach.
Sandacz, kleń, jaź, leszcz, płoć, sum, itd. mogą być poławiane wszystkimi metodami.
Jest coś mądrego w tym, co napisałem?
P.S.
Pomysł z wrzucaniem kilku ryb do jednego worka dobry.