 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
5 469 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
822
Zawartość dodana przez jaceen
-
Myślałem, że piątek mam już pozamiatany, a tu takie rozwiązanie jeszcze w grę wchodzi:))) Teoretycznie na każdą inną rybę byłbym w stanie się nastawić . O okoniach nawet nie myślałem o tej porze. W lecie trudno o nocnego okonia, a w zimie, to chyba wędkarze z największą wiedzą są w stanie łowić skutecznie w nocy. Kiedyś na Bystrzycy fajnie klenie brały i kilka razy zostawałem na nocne spinningowanie. Pamiętam jak dziś, było to 13 lutego. Kleń 50 cm złowiony na łamańca. Był to mój najwcześniej złowiony pięćdziesiątak rozpoczynając nowy sezon i pierwszy spinningowo-nocny w zimie. Wcześniej miałem też brania i to mnie motywowało do prób. W końcu udało się. Gdyby noce były znośne, to kto wie, może coś pomyślę?;) Rok 2018 był cały fajny. Okonie od początku stycznia nawet w Ślęzie brały. I nie zapomnę tych prawie nocnych okoni łowionych na streamery. To była jazda. Czasami brały 30 minut, innym razem 15 a bywało, że 10. Zaczynało się, gdy robiła się szarówka. Widok sunących grzbietów, prujących wodę grzbietów, w pamięci na zawsze;) Ale ten, to był z pewnością nocny rozbójnik. Wschód słońca wtedy był o 4:51 a ja złowiłem go o 4:11:)
-
Nie miałeś lepiej ode mnie:) Od 13:00 do zmierzchu przeszedłem kanał żeglugowy od Kromera do Monopolowej. Fajny spacer był:))) Dzisiaj miałem rozpocząć sezon trociowy, ale jakoś odechciało się i zostawię to na lepsze warunki dla mnie. W planie zostaje opcja złowienia do końca lutego choćby jednego okonia do tabeli:)))
-
Cześć. Powoli szykuję przynęty na cieplejsze miesiące. Trzeba wymienić kółka łącznikowe i kotwice w woblerach o pracy Walk The Dog (wtd). Nie wyobrażam sobie sezonu bez ich udziału. Karcę się za każdym razem, gdy o nich jest mowa. Za zbyt późne zainteresowanie się tymi przynętami. Gdy kilka lat temu dostałem parę sztuk, to nie wiedziałem jak nimi łowić. Dopiero kolega z forum, mój imiennik, pokazał jak z tym postępować. Bardzo, ale bardzo ważną sprawą jest dobór wędki do przynęty. Jeżeli będzie zbyt mocarna, pałowata, to można zapomnieć o prawidłowej pracy. Doświadczony wędkarz coś z tego wykreuje, ale taki bez doświadczenia, ze sprzętem przeszacowanym, rozczaruje się i nie wykorzysta ich potencjału. U mnie najczęściej są w użyciu woblery w granicach 5-10g. Jakieś wyjątki o większej gramaturze też są, ale jestem do tego przygotowany. Łowię przeważnie wędkami dedykowanymi okoniom w przedziale cw do 7, do 11 i 15g. Najlepiej jednak samemu próbować i dobierać sprzęt. Nic nie zastąpi prób w realu. Na pierwszym zdjęciu są woblery, na które miałem najwięcej akcji. Ten na dole, to ulubieniec okoni. Z woblerem u góry rozpoczynałem przygodę wtd. To jest uniwersalna maszynka. Idą w niego bolenie, okonie i szczupaki. Do niego potrzebuję trochę mocniejszą wędkę. Jest to wersja cięższa, tonąca, ale w łatwy sposób wyciąga się go na powierzchnię i tam zaczyna się cała zabawa. Środkowe dwa, to moje wersje strugane z lipy. Kształtem mogą przypominać banany i stąd czasami między wędkarzami mówi się o łowieniu na "bananki". W tle są woblery kupowane w różnych sklepach. Do pracy nie mam zastrzeżeń i są takie, na które spodziewam się niezłych połowów. Mam sporo swoich, struganych z lipy, ale nie mogę się czasami oprzeć i podczas pobytu w sklepie wędkarskim, kończy się przeważnie tak... Gdyby jakimś cudem był jeszcze ktoś, co nie bardzo wie o czym mowa, to warto poszukać w Internecie instruktaży;)
- 115 odpowiedzi
-
- 5
-
-
-
Cześć. Myślę, że wszystkim nam obecnie jest trudno pogodzić obowiązki z naszym hobby i jednocześnie ganiać od testu do testu. Dopełnieniem jest niestabilna pogoda. Sam nie mogę się odważyć w tą "psią" pogodę na wędkarski zryw. Weekendy ostatnimi czasy szczególnie nas obdarzają niesprzyjającymi warunkami. Dawajcie chociaż krótkie relacje, info z wody, nawet te w formie wędkarskiego spaceru. To w obecnej sytuacji z pewnością doda pozytywnej energii. A może jednak wbrew prognozy warto szarpnąć wędkę z kąta i spróbować?👊
-
Wpierw parsknąłem kawą w komputer, gdy zaświtała mi myśl, iż prestiż i medialny rozgłos byłby większy przy zorganizowaniu MO na rzece Ślęzie:))) Po czym uspokoiłem się i... po kilku głębszych oddechach znowu oddałem, to co miałem w ustach na monitor:))) Po opanowaniu się (syn podejrzliwie na mnie spoglądał;) doszedłem do wniosku, że to nie jest jednak zły pomysł🙃
-
Dla tych, co szukają dodatkowych emocji wędkarskich, na stronie PZW Okręg Wrocławski pojawił się terminarz zawodów. Można już komponować nowe mieszanki zanęt, wymieniać kotwice w woblerach i kręcić na imadle nowe wzory much:) https://www.pzw.org.pl/wroclaw/wiadomosci/230986/60/terminarz_zawodow_okregowych_na_2022_rok Terminarz zawodów organizowanych przez Okręgowy Kapitanat Sportowy na 2022 rok 06.03.2022 Sprzątanie Toruńska 13.03.2022 20.03.2022 Sprzątanie Zawalna Spławik, Leclerc Feeder 27.03.2022 I GPO Spławik Toruńska* 03.04.2022 I GPO Feeder Boguszyce/Stradomia* 17.04.2022 Święta wielkanocne 24.04.2022 Spinning Zawody Pstrągowe Wałbrzych Nysa Kłodzka 30.04-01.05.2022 MO Spławik Weteranów, kobiet, U25,U20,U15 Toruńska* 07.05.2022 MO Mucha I Tura Kanał Powodziowy 08.05.2022 Spinning Puchar Miejskiej Odry Fabryczna - Wrocław kanał Powodziowy 08.05.2022 II GPO Spławik Zawalna* 22.05.2022 II GPO Feeder Zawalna* 05.06.2022 MO Mucha II Tura Kanał Powodziowy 11-12.06.2022 Spinning MO 12.06.2022 III GPO Feeder Pracze/Leclerc* 18-19.06.2022 MO Seniorów Stradomia* 26.06.2022 Puchar Prezydenta Wrocławia 03.07.2022 Spinning Puchar Burmistrza Oławy Oława 10.07.2022 16.07.2022 Towarzyskie Zawody Muchowe Kwisa 20-21.08.2022 MO Feeder Leclerc* 28.08.2022 III GPO Spławik Stradomia* 04.09.2022 Spinning Puchar Koła Krzyki Memoriał Jana Junika Ratowice Odra 18.09.2022 IV GPO Feeder Zawalna* 02.10.2022 Termin rezerwowy GPO Spławik Toruńska* 09.10.2022 IV GPO Spławik Zawalna* 16.10.2022 Puchar Kapitana Sportowegp Głoska Odra 23.10.2022 Termin rezerwowy GPO Feeder Leclerc* 30.10.2022 Spinning Mistrzostwa Okręgu Teamów Bożygniew * woda rezerwowa Boguszyce, Toruńska
-
Jak na razie z tym "nowym" idzie jednak dalsza urzędnicza biurokratyzacja. Kolejna instytucja do wydawania zezwoleń. Jakoś nie mogę się doszukać żadnego komentarza do zaistniałej sytuacji ze strony ZG PZW. PS Przepraszam. Właśnie zajrzałem na stronę PZW i oto jest: https://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/230925/60/informacja_polskiego_zwiazku_wedkarskiego_w_sprawie_propozycji_p Jeżeli 1.138 obwodów to wody użytkowane przez Polski Związek Wędkarski, a Nasze Wody informują, że w najbliższym czasie w ich władanie wrócą obwody w ilości trzy cyfrowej, to się zastanawiam, czy z jedynką z przodu (np. 199 obwodów), czy z dziewiątką (999 obwodów)?
-
Czy znamy statut PZW? Czy „Nasze wody”, czy stowarzyszenie lub inne zrzeszenie dzierżawiąc mały staw, lub prywatne łowisko, jest w stanie choćby w 50% zrealizować cele, jakie ma w statucie, jakby nie było dobrowolne samorządne stowarzyszenie, jakim jest PZW? Czy wstępując do PZW ktoś tak naprawdę wgłębiał się jakie cele sobie zakłada to stowarzyszenie? Miażdżąca część wędkarzy ma osobowość roszczeniową. Płacę to wymagam? Jedyna aktywność to od czasu do czasu pojawić się na jakiś zawodach, zagryźć kiełbasę z grochówki i żeby jeszcze nagrody były wypasione, bo jest szansa, że wygram. Tym wędkarzom nie zależy na integracji, na udzielaniu się w społeczną działalność, edukację. Fakt, że najlepiej to chyba nie wygląda w ostatnich latach. Że PZW w mojej ocenie obrało jakiś zły kierunek. Pomysł na porozumienia między okręgami wynikał chyba z tego, że duża część wędkarzy nie była zadowolona z ograniczenia dostępu do pozostałych. Wymóg dodatkowych opłat. Porozumienia w niewielkim stopniu łagodziły tą niedogodność. Od jakiegoś czasu te (nie)porozumienia stały się jakąś kością niezgody między okręgami, działaczami i samymi wędkarzami. Mam podejrzenia, że to celowe, bo nagle pojawiły się „Nasze Wody” i taka laurka nas spotkała w postaci jednorodnej opłaty. Z ofertą wód wygląda to jeszcze słabo, ale za kilka lat okaże się ilu z nas pozostanie w PZW. Nie porównywałbym stowarzyszeń małych, lokalnych do takiego molocha, jakim jest PZW. Porównując to do przedsiębiorstw prywatnych, wygląda to podobnie. Mała firma niekoniecznie będzie zyskowniejsza, ale bardziej elastyczna, szybciej zareaguje na zmiany, tam kierownikiem może się poczuć nawet szeregowy pracownik. Na pytanie, czy coś, co jest państwowe, jest dobrze zarządzane, odpowiem sobie samemu. Ktoś chce, to przeczyta, nie chce, to nie. Nie chciałbym żyć w państwie, w którym byłby wyłącznie model rynkowy oparty na własności prywatnej. Prywatny biznes wizerunkowo wygląda przyjaźnie. Ma „twarz uśmiechniętą” wyszkolonym uśmiechem a w głębi duszy ma za zadanie wyczyścić konto. Są państwa w Europie, w których udział przedsiębiorstw państwowych wynosi około 10% i nie są to państwa ze wschodu. Polska jest ponoć w tej stawce 10%. Od dziewięćdziesiątych lat przesunięcie w tym kierunku było nieuniknione. Przedsiębiorstwa państwowe są bardzo ważnym elementem systemu gospodarczego. Odgrywają ważną rolę w polityce gospodarczej, społecznej, geopolitycznej. Lokalizacja na mapie Europy i historyczne wspomnienia nie dają mi złudzeń. Zaufać partnerom z zachodu, to musiałbym się dopiero urodzić? Może ze wschodu? I tak wychodzi mi stara prawda „licz na siebie”.
-
Zastanawiam się, jak zdyskwalifikować tego okonia, a tu marzy się jeszcze 1000 pkt.:))) Bo jak można łowić z brzegu na odległość z przerębla? No, pytam się!😅 Czy to dozwolone?:))) Oczywiście żartuję, ale prawie tak to wyglądało;) W środę u mnie było też delikatne przełamanie, bo złowiłem dwa okonki:) Teraz, po nocnych przymrozkach i bardzo wietrznej pogodzie nie bardzo mam pomysł z czym wybrać się na ryby. Może w sobotę z drgającą szczytówką za kleniem? A teraz siadam przed monitor. Za godzinę będzie wiadomo kto wygrał Perch Pro8👊
-
Konferencja prasowa - Wody Polskie. Powstał specjalny departament rybacki. Odbyła się konferencja i zostały przedstawione cele. Z grubsza ujmując departament, będzie się składał z wydziałów: - zarządzanie wodami wędkarskimi (polskimi?), nie zrozumiałem przez jakość transmisji. - gospodarki rybackiej Cele: - Jednakowa opłata (bieżący rok 250 zł) na obszarze Wody Polskie. - Zaproszenie organizacji (PZW, stowarzyszenia, zrzeszenia itp.) do współpracy. - Rezygnacja z egzaminów, odejście od kart wędkarskich, opłata widoczna na platformie mObywatel. - Akcje zarybień. - Skrócenie czasu wydawania zezwoleń. - Ponoć wprowadzono, zaprzestanie połowów sieciowych na rzekach (ze względu na poziom wód. Co dalej? Ogólnie, dbanie o stan wód, ochrona, zarybienia, popularyzacja wędkarstwa. Macie jakiś komentarz do tego, co się dzieje?
-
Rozpocząłem wątek do stworzenia tabeli. Jeżeli ktoś się zdecyduje, by swoje okonie dodać do punktacji, to tam dajemy informację, ile sztuk i jakie wymiary. Larry_blanka stworzy listę zgodnie z kolejnością zgłoszeń. Na liście znajdziemy się z chwilą pierwszego zgłoszenia. Suchi, może będziesz miał szczęśliwą rękę i rozwiążesz worek z okoniami?👍 bo wrocławski światek okoniowy jest, że tak powiem w czarnej d...:))) Nie ma ryb:)
-
Cześć. Tu jest właściwe miejsce na dodawanie swoich punktów. Informujemy na bieżąco, które okonie chcemy uwzględnić w punktacji, a Larry_blanka będzie nadzorował i uzupełniał tabelę. Przynajmniej tak deklarował:))) Fajnie to było ogarnięte. Przejrzyście i szybko. Mam nadzieję, że przysporzymy mu w tym sezonie duuużo roboty;) 👊
-
Nie chowajcie złowionych rybek tylko dla siebie. Nawet gdy są skromne na swoje możliwości. W tej całej zabawie nie chodzi tylko o największe okazy. Bardziej o systematyczne łowienie i co jeszcze bardzo ważne, każdy wpis daje motywację innym, by ruszyć nad wodę. Biorąc pod uwagę czas zimowych miesięcy, wartość łowionych ryb ma większe znaczenie, niż w innej porze roku. Przecież nie ma musu równocześnie deklarować o wpis do tabeli. Żeby siebie dodatkowo motywować, bez oglądania się na innych i ich wyniki, zakładam sobie do osiągnięcia minimum 5 okoni do tabeli. Ciekawe, czy sprostam wyzwaniu? A może ktoś z was też zabawi się w podobną deklarację? Piątek był moją trzecią próbą. Bobry mają instynkt i przeczuwają zamieszanie w pogodzie. Wykorzystują silne wiatry w swej bobrzej robocie perfekcyjnie. Wiało tak, że jigi latały wszędzie, tylko nie tam, gdzie chciałem:) Na letnie łowienie robię delikatne przygotowania. Rewolucji nie będzie. Skoncentruję się na popperach i woblerach wtd, a przy okazji sprawdzę skuteczność spinnerbaitów. Znalazłem takie, które mnie zainteresowały. Niewielkie i o małej masie +/- 5 g. Zbliża się weekend. Dla mało przekonanych, co robić w wolne dni proponują kawę i dwa odcinki PerchPro8/4 i 5. Czwarty oglądałem, a do piątego odcinka zaraz zasiadam. 👊
-
Drugi raz na rybkach i znowu na zero. Ponad dwie godziny spinningowego łowienia. Tutaj okoni nie znalazłem:) 👊
-
Zaglądając do historii GP, to dotychczasowy najlepszy wynik z roku 2017 ustalony przez KrzysiekG (14066 pkt) przeszedł właśnie ho historii, bo teraz posiadaczem najlepszego wyniku stał się RSM (14102 pkt). 👍
-
Cześć. Gadać tu szybko, kto w tym roku startuje w GP? Może pomysł trochę szalony, ale zastanawiałem się, czy w przyszłości nie pokusić się o zwiększenie ilości etapów?
-
Biorąc pod uwagę poprzednie sezony, można zaobserwować, że początek jest bardzo ważny. Jednocześnie bardzo trudny. Podaję przykłady trzech najlepszych zawodników z wynikami w styczniu i lutym. Pierwsza liczba to ilość punktów, druga to ilość okoni uzbieranych w swojej tabeli. 2018 Budek 231/8 Sylwekt 82/3 Jacolan 55/2 2019 Budek 332/10 Gu_miś 56/2 Jaceen 52/2 Ciekawy początek był w 2020 Budek 294/10 EsoxHunter 284/10 Michalvcf 275/10 Jaceen 274/10 2021 MarianoItaliano 223,5/8 Larry_blanka 84/3 Don Gucak 74/2 Wygląda, że trzeba by się przyklejać do Budka, bo osiągał najlepsze wyniki. Takie podejście daje możliwość na spokojne rzeźbienie wyniku w pozostałej części roku. Później zaczyna się sezon szczupaków, boleni, sumów i sandaczy. Okonie zostają tylko w kręgu zainteresowań wędkarzy typowo lżejszego spinningowania. Wyjątkowym rokiem był 2020, bo czterech z nas uzbierało całą dziesiątkę i średnia dawała niezły zaczyn na dalszą część zawodów. W środę byłem na jednej z płytszych wrocławskich zatok. Skończyło się na jednym niewielkim przyłowie. Patrząc na prognozy i rzeczywiste warunki, to dla mnie szykuje się dłuższa przerwa.
-
Cześć. Nowy sezon, nowe plany i miejmy nadzieję, że nowe rekordowe ryby. Te rekordy, to oczywiście przy okazji naszych wędkarskich wycieczek i czerpania przyjemności spędzania czasu nad ulubioną wodą. Proponuję, żeby tutaj większość naszych komentarzy i relacji dotyczyła okoni. Chcąc nie chcąc wędkarze porównują swoje wyniki do rezultatów kolegów podczas wspólnych wypraw, jak i z łowiącymi na innych wodach. Można to robić podczas jednej wyprawy lub w odniesieniu do dłuższego czasu i poszczególnych miesięcy. Właśnie po to otwieramy ten wątek, by wiadomości i spostrzeżenia były zgromadzone w jednym miejscu. Byśmy mogli porównać, w których miesiącach lepiej nam wychodzi łowienie okoni i jakimi przynętami osiągaliśmy lepsze wyniki. Jeżeli ktoś z was chce większej motywacji, to zapraszam do zawodów „Okoń 2022 – liga haczyk.pl”. Regulamin jest maksymalnie uproszczony i przedstawiony w punktach poniżej. Zapraszam do dzielenia się relacjami wszystkich łowców okoni, nie tylko tych, co będą rywalizowali o punkty. Te zaś będą zliczane w osobnym wątku, by była zachowana przejrzystość. ZASADY UDZIAŁU: 1. Zgłaszamy 10 okoni złowionych metodą spinningową, muchową lub podlodową. 2. Minimalny wymiar zgłoszenia ustalamy na 22 cm. Proszę mieć na uwadze przepisy, które mogą się różnić w od naszych kryteriów. 3. W trakcie sezonu jest możliwość wymiany na większe ryby. 4. Uwzględniamy przerwę na tarło od 01.03.2022 do 29.04.2022 w tym czasie okonie nie będą zaliczane do punktacji. 5. Weryfikacja długości ryby będzie się odbywać na podstawie zdjęcia umieszczonego w wątku - zdjęcie z miarą. Długość podajemy z dokładnością do 0,5 cm zawsze w dół, np. 35,7 = 35,5 pkt., okoń 32,2 = 32 pkt. 6. Będą prowadzone dwa wątki. Jeden ze zdjęciami, pomiarami i komentarzami. Drugi z tabelą i wynikami, który będzie prowadzony przez jednego z uczestników ligi. Jeżeli któryś z okoni ma być wpisany (lub wymieniony) do tabeli, to proszę podawać taką informację w wątku z tabelą, inaczej wypowiedź i złowione ryby traktujemy tylko jako relację z wyprawy. 7. W dobrym tonie będzie podanie kilku informacji o okolicznościach połowu (rodzaj łowiska, metoda, przynęta, jakim sprzętem itp.). 8. Ryby przeznaczone do tabeli starajmy się zgłaszać na bieżąco. 9. Rywalizacja na zasadach koleżeńskich i z zasadą złów i wypuść. 10. Rozpoczynamy 1 stycznia i kończymy 31 grudnia, uwzględniając przerwę, o której jest mowa w punkcie czwartym. W razie wątpliwości lub sporu będę podejmował ostateczną decyzję, informując w głównym wątku. Zapraszam do dyskusji, wklejania swoich zdobyczy i zachęcam do uczestnictwa. Dla przypomnienia podaję po trzy najlepsze wyniki z ostatnich lat. 2021r Jaceen ------------------366 Jamnick85 -------------329,5 McGregor --------------315 2020r McGregor--------------- 351 Budek---------------------339 Kepes53-------------------330 2019r 1. Budek ----------------358 2. RSM ----------------329 3. Moczykij ------------323 2018r 1.Budek --------------- 344 2.Michalvcf ----------- 318 jaceen --------------- 318 3. Jacolan ------------ 314 Tradycyjnie walczymy o zwycięzcę pierwszej części (styczeń-luty). Ostatnio MarianoItaliano85 odjechał nam niewyobrażalnie. To kto w tym roku zgarnie tytuł "okoniowego szpeca"?
-
Co tu myśleć, zasady są już przecież znane;) Zbierajcie okonie do okazania i walczymy. Czekałem z ogłoszeniem, aby wszyscy chętni wypowiedzieli się jeszcze w tym wątku. Mam cichą nadzieję, że zainteresowanie okoniową ligą haczyk.pl 2022 będzie przynajmniej na podobnym poziomie co dotychczas. Liczę, że stali bywalcy nie zrezygnują z uczestnictwa w kolejnych potyczkach. Robicie dobrą atmosferę w wątku. Aż chce się tu zaglądać:) Kto wie, może takie i podobne inicjatywy przyczyniły się, że we Wrocławiu przychylono się do sugestii wędkarzy i objęto okonie ochronnym wymiarem do 20 i powyżej 35 cm. Uważam to za dobre rozwiązanie. W ten sposób zwolennicy C&R będą mieli więcej okazji na złowienie okoni lepszych rozmiarów. To w teorii, a jak będzie w praktyce, to czas pokaże. W każdym razie takie rozwiązanie nie wyklucza, zabrania regulaminowo rybki. Rozwiązanie salomonowe.
-
Brawo👍 Niedziela też była dniem mojego otwarcia sezonu. Wędka okoniowa i pudełko niewielkich gumek, tyle dzisiaj ze sobą zabrałem. Łowiłem od południa do zmierzchu. Kilka razy otarłem się po białorybie. To nie były brania. Łowiłem na jednym z kanałów żeglugowych. W przerwach szukałem po lesie uszaka bzowego. Nie udało się znaleźć, ale wypatrzyłem za to płomienicę zimową. Sezon grzybowy uważam za rozpoczęty;)
-
Od siebie nie mam wiele do powiedzenia. Dwa ostatnie miesiące roku mocno zweryfikowały moje umiejętności. Dramat to skromnie powiedziane. Nie ma co się tłumaczyć, że trzy duże sandacze wygrały. Moja wina w dwóch przypadkach była bezdyskusyjna. No cóż, przyjdą lepsze czasy;) Był taki okres, że każde wyjście zaliczałem sandaczem, a nawet dwoma, lub trzema, ale to wszystko pod wymiar. Bywało też tak, że kilka razy z rzędu byłem bez brań. A w tym sezonie pozwoliłem sobie na bardzo częste wyjazdy nad wodę. Co do tabeli i wyników. RawałWR pierwszy podciął skrzydła swoim sandaczem 88 cm. Podpórka też solidna, bo 67 cm, to fajna ryba. Budek jak dołożył do pieca swoje 90 i 74 cm, to ręce opadły:) Takim sposobem można zniechęcić najtwardszego zawodnika;) Oldbolo walczył dzielnie, ja też do ostatniego dnia, ale w tym sezonie nie było nam dane choćby się zbliżyć. Jednym słowem-przepaść:) Gratuluję Budkowi udanego sandaczowego sezonu. Widać, że nie było na niego siły w tym sezonie. Przypomnę, że ten sandacz, to ta mniejsza wersja dziewięćdziesiątki:) przed naszymi zawodami złowił jeszcze większego. Cały sezon sandaczowy zakończyłem bardzo skromnie. Sprawdziłem, że wymiarowych złowiłem tylko osiemnaście. Największy mierzył 60 cm. Tabela naszych zawodów: 1. Budek 90 + 74 = 164 2. RafalWR - 67 + 88 = 155 3. oldBolo 62 + 52 = 114 4. jaceen 59 + 54,5 = 113,5 5. ... Pozdrawiam i do następnego 👊
-
Cześć. Krótkie ocena mojego okoniowego wędkowania. Początek roku bardzo trudny. Pogoda nie sprzyjała, sytuacja kowidowa też niemały wpływ miała na decyzje wędkarskie. Kilka razy próbowałem coś złowić do tabeli w okienku pogodowym, ale kompletnie mnie ignorowały. A prawda była chyba taka, że szukałem tam, gdzie ich nie było. Późna jesień niewiele się różniła. Jednak wcześniej, dokładnie w czerwcu, okonie odpaliły mi na zabawki, na które najbardziej liczyłem. Mowa o powierzchniowych przynętach, popperach i bezsterowych woblerach wtd. Nie mogłem otrzymać lepszego potwierdzenia, że idę w słusznym kierunku. Uwielbiam ten sposób łowienia. Biorąc realnie pod rozwagę swoje umiejętności, sprzęt, rodzaj łowisk i porę roku w jakiej chcę uzyskać najlepsze efekty i przyjemność, to standardowe jigowanie w moim przekonaniu przegrywa z łowieniem powierzchniowym. Jeżeli ktoś przykłada się dokładnie do łowienia na gumki, to tak, można wyczarować niezłe wyniki. Jednak wymaga to naprawdę poświęcenia się okoniom i odstawienie wszystko inne na bok. Top 10 okoni w tym sezonie wynosi 36,6 cm. Biorąc wyniki z poprzednich edycji, wniosek może być tylko jeden, poprzeczka stale rośnie i żeby znaleźć się na podium, to trzeba uzyskać średnią w granicach 35 cm. Gdyby ktoś miał jakieś okonie z ostatniej chwili (z ostatnich dni grudnia), to dajemy czas do końca niedzieli, by się tym podzielić i poprawić tabelę. W poniedziałek zamykamy zgłaszanie i żadne łapówki ani znajomości u Admina nie pomogą🙂 Zresztą, kolega Jamnick85 pilnuje zgłoszeń i myślę, że na kocie oczy się nie nabierze😿 Tu należą się podziękowania za prowadzenie tabeli i pilnowanie porządku z punktacją. Dziękuję. Dziękuję wszystkim, co się udzielali. Dziękuję za komentarze, za dzielenie się swoimi spostrzeżeniami. Czasami, niby szczegóły, a mogą się komuś przysłużyć i otworzyć wrota do okoni gigantów🎣 Jeżeli chodzi o nowy rok, to wiele zmian nie planuję. Gdy będzie zbliżał się czerwiec, to spróbuję w tym czasie dorwać kilka okoni na przynęty powierzchniowe. Oglądając trzeci odcinek Perch Pro8 utwierdził mnie zespół Headbanger, że dobrze obstawiałem na woblera Spitfire 11 cm. Miałem przeczucie, że to może być dobra przynęta na big okonia. Jak do tej pory udało się mi złowić kilka nocnych kleni i suma. Raz tylko, przez kilkanaście minut próbowałem za dnia. W tym roku obiecuję dać szansę Spitfire częściej. Myślę, że bolenie i szczupaki też mu nie przepuszczą. Fajna przynęta, która nie potrzebuje w praktyce żadnych szczególnych umiejętności w prowadzeniu. Wystarczy kręcić i czekać na łubu dubu! https://youtu.be/VBKN2zVq02E?t=2441 Wrócę jeszcze na chwilę do tabeli. Całą dziesiątkę złowiłem na przynęty powierzchniowe. Gdybyśmy brali do rozliczeń dwadzieścia okoni, czy nawet trzydzieści, to spokojnie mogę powiedzieć, że całość zapełniłbym właśnie rybami z powierzchni. Łowiłem je w ten sposób w czerwcu, lipcu i sierpniu. Przypomnę jeszcze zwycięzców i ich średnią z poszczególnych lat: 2018 r. ___ 34,4 ___ Budek 2019 r. ___ 35,8 ___ Budek 2020 r. ___ 35,1 ___ McGregor 2021 r. ___ 36,6 ___ jaceen To nie był łatwy rok z okoniami, a tabela 2021 wygląda tak: Lp Zawodnik Max 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 SUMA 1 Jaceen 41 34 34,5 36 34,5 35 37 41 41 37 36 366 2 Jamnick85 40 30 32 40 35,5 32,5 32 34 30 34 29,5 329,5 3 McGregor 34,5 31 32,5 29 31 33 32,5 34,5 29 33,5 29 315 4 RafalWR 38 31 30 29 32 30 30 30 31 38 31 312 5 Larry_blanka 36 30,5 36 26 33 30 27 31 32 27 28 300,5 6 MarianoItaliano85 36 36 29 27 24,5 26 33 33 24 33 26 291,5 7 Carloss83 32 32 30 26 30 26 26 28 30 30 31 289 8 Moczykij 29 23,5 25,5 29 27 24 25 27 28 24,5 25 258,5 9 Kepes53 38 38 26,5 30 28 31 27 29 30 239,5 10 Kamil.ruszala 28 23,5 24,5 28 27 23 22 22 22 192 11 Don Gucak 39 35 39 74 12 Cysiu 26,5 26,5 22 22 70,5 13 Budek 32 31 32 63 14 Marienty 33 24 33 57 15 Essox 23 23 22 45 16 Mirosławrobak 29 29 29 17 Michalvcf 24 24 24
-
I ja zakończyłem. Gdy jechałem m.Millenijnym na termometrze było 12,4°C. Gdy wróciłem o godz. 10:30, to na domowym wskazywało 14°C. Grudzień u mnie mizerny i to bardzo. Kiedy Odra w nurcie jest zamarznięta, to nie klawo jest:) W grudniu to rzadkość. Teraz wiosenne temperatury. Przyroda szaleje. Zaraz jadę opłacić składki na nowy sezon. Teraz będzie dla mnie dylematem, na okonie, czy na klenie się wybrać? Wpierw regulamin sprawdzę, na co sobie można będzie pozwolić. A może Wody Polskie przestały dzierżawić obwody, na których do tej pory łowiłem? Pamiętajcie, że po nas przychodzą inni wędkarze i spacerowicze. Też chcą zastać czyste brzegi. Dzisiaj kolejny raz zabrałem z łowiska kilkadziesiąt metrów plecionki porzuconej w trawie. Niedawno kolega wycinał mnie z innej plecionkowej pułapki. W nocy namotałem między nogami grubą nową linę. Rozciągnięte to było na powierzchni kilkunastu metrów. Nie było szans, żeby ktoś, kto w to miejsce wszedł, się nie zaplątał. Jak ten pacan, jeden z drugim, ( a może to ten sam?) poczuł w tym momencie, że mocno coś zabolało między pośladkami, to właśnie wtedy posyłałem im "pozdrowienia".😠 Oby wędki nieustannie mocno się gięły w 2022:) Do siego roku🎇 🎆 🧨 ✨ 👊
-
Dla tych, co preferują pod pstrągi trochę większe przynęty, pozostaje sięgnąć po wahadła i gumy. Szkoda, że w zapisie zabrakło zapisu o sterze, czy jest uwzględniany, czy nie. Znowu wśród wędkarzy będzie niepewność. Kontrolujący zaś mają narzędzie do interpretacji wedle "widzimisię". Nie dziwię się teraz, że we wrocławskim sklepie wędkarskim pojawiła się nowość pstrągowa, bezsterowiec do twitchingu:) I zaczęło się:) Już pojawiło się pierwsze sprostowanie na stronie O/JG. Ponoć pomylili się przy limitach wagowych okonia. https://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/230078/60/blad_w_zezwoleniu_na_amatorski_polow_ryb_wedka_na_2022_rok Prawdę mówiąc, chciałbym mieć z tym problem, bo byłoby to oznaką doskonałej sytuacji z tymi rybami:) Czekamy na aneksy wrocławskie. Ostatnio stało się to modne;) Tak samo modne jest zwlekanie na ostatnią chwilę z ogłoszeniem i dostępem do przepisów obowiązujących na nowy sezon. Dla mnie jest to porażające. Wystarczyłoby podać wcześniej do wiadomości, wiedzielibyśmy, za co mamy zapłacić i w razie nieścisłości byłby czas na poprawki i wydruk. Wędkarzy ze Starego Miasta i Politechniki powinno zainteresować. https://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/230110/60/kolo_pzw_nr_64_stare_miasto_zostalo_rozwiazane https://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/230071/60/kolo_pzw_nr_76_politechnika_zostalo_rozwiazane
-
Tak nieśmiało zapytam:) Czy jeszcze ktoś ma zamiar poprawić wyniki w ostatnie dni roku? Czy może już zaczynamy podsumowanie sezonu?;) Ja na 99% w piątek rano jeszcze gdzieś wyskoczę.